Zagrałem win Panter i Pszczół. To, że Rudziki mają świetną passę nie pszeszkadza. Po tą są serie, by się kończyły, a z kim i kiedy, jak nie z równie wysoko notowanymi obrońcami tytułu? Nie wierzę, że T. McGowan będzie dzisiaj mocno punktował. Składy porównywalne, ale Pantery mają atutut własnego toru, poza tym świetnie pojechali wczoraj w Poole, gdzie o ich skromnej porażce zadecydował ostatni wyścig. Ipswich może wygrywać z Młotami, Asami i innymi cieniasami, ale w konfrontacji z walczącymi o play off Pszczołami nie sądzę, by byli w stanie wysoko podskoczyć. Dlatego drugi kupon pod tym kątem, czyli undery na Louisa i Adamsa. Ten drugi znajdzie dzisiaj pogromców w osobach, co najmniej dwóch Duńczyków.