Strona 3 z 4 < 1 2 3 4 >
Opcje tematu
#171545 - 09/07/2004 14:31 Re: Re: Tour de France 2004
qlman Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 03/06/2001
Postów: 3912
Skąd: trójmiasto
intere$$ujące parki na dzisiejszy etap wystawił TOTO i jeśli deszcz (tak jak wczoraj nie pokrzyzuje planów to
CIPOLLINI-BACKSTEDT 1.90 - 1.70 :5gw:
Włoch ciągle będzie szukał szansy na zwycięstwo etapowe, a Backstedt po z pewnością będzie odczuwał w nogach trudy wczorajszej ucieczki i nie sądzę (jeśli będzie finisz z grupy) przyjechał w czubie
T.BOONEN-S O GRADY 1.70 - 1.90 :4gw:
kolejna parka z wczorajszym uciekinierem. O'Grady ma już wygrany etap i z pewnością będzie regenerował siły jadąc spokojnie dzisiaj Boonen ma jeszcze z pewnością coś do udowodnienia
ULLRICH-.ARMSTRONG 1.75 - 1.85 :3gw:
Ciekawa parka. Ullrich jak dotąd przyjeżdzał najdalej na 32 miejscu, Armstrongowi tylko raz (wczoraj) zdarzyło się przyjechać w I-szej trzydziestce. Ullrich być może pomoże dzisiaj Zabellowi, Armstrong w obawie o kraksy, wraz ze swoją świtą nie będzie walczył o miejsce w czubie w obawie przed kraksami

dzisiaj pogoda znowu sprzyja harcownikom, ale po wczorajszym numerze Voeckler'a i spółki, odjechać z peletonu na więcej niż 10 minut, już nie będzie tak łatwo

Do góry
Bonus: Unibet
#171546 - 09/07/2004 15:06 Re: Re: Tour de France 2004
qlman Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 03/06/2001
Postów: 3912
Skąd: trójmiasto
i dla mających konto w unibecie, moim zdaniem promocja :rolleyes:

12:45 2948 O'Grady, S - Kirsipuu, J
Etap 6. Najlepsza pozycja końcowa.
Obaj muszą wystartować, aby zakłady były ważne. 1.70 2.00

Do góry
#171547 - 09/07/2004 15:18 Re: Re: Tour de France 2004
stypa Offline
old hand

Meldunek: 25/06/2004
Postów: 940
Skąd: LSW
Dzisiaj w STSie fajne pary:
Nazon J.P. - O Grady S. 1.50 :4gw:
Oni tam sie chyba kierują tylko tym,że ktoś wygrał etap,nie ważne jest,że to było po ucieczce.Oczywiście mogę się mylić ale O'Grediemu na pewno zwycięstwo nie doda skrzydeł i nie zacznie raptem jakoś rewelacyjnie jechać,zrobił co trzeba było dla swojej ekpy i narazie starczy.Poza tym Nazon to obok McEwena i Hushovda najrówniej spisujący sie sprinter.
Kirsipuu J. - Cipollini M. 1.30 :4gw:
Najlepsze jak dotąd miejsce włoach to 10 a poza tym dojeżdżał w ogonach wycieńczony,za to Kiripuu spisuję się bardzo dobrze i co ważniejsze jest 3 w klasyfikacji punktowej więc ma o co walczyć.
McEwen R. - Zabel E. 1.35 :3gw:
3 gwiazdki dlatego,że niemiec wygrał już raz z najszybszym moim zdaniem sprinterem w tym turze( ale było to tylko dlatego,że ostatnie 50 -100m na etapie nr3 było pod górkę na której australijczyk trochę osłabł).Robbie ma dopiero jedno zwycięstwo i napewno ma wielką ochotę udowodnić,że to nie wszytko na co go stać.Jeżeli na mecie nie ma jakiegoś wzniesienia to z pewnością McEwen będzie lepszy.
Hushovd T. - Davis A. 1 1.40 :4gw:
O tym,że norwego finiszuje równo i bardzo dobrze pisałem już wcześniej i myśle,że w tej parze nie będzie jakiejś niespodzianki.
Boonen T. - Bettini P. 1 1.35 :3gw:
Dziwne,wystawiać parę z jednej drużyny?Bettini jak pisałem wcześniej nie zajmuję się sprintami gdyż jedzie w koszulce w kropy i to na jej utrzymaniu będzie mu najbardziej zależało.Na finiszu z tego co oglondałem i słyszałem to grupa Quick step ma pomagać właśnie Boonenowi,na pierwszych dwuch etapach narzekał coś,że mu łancuch spadał i dlatego nie mugł udanie finiszować na 3 już chuyba tego defektu niebyło i zajął 4 miejsce,na ostatnim etapie nie finiszował ,ale i tak był lepszy od Bettiniego
Petacchi A. - Cook B. 1
Ta para to loteria,obaj panowie spisują się marnie,przeważnie nawet niebiorą udziału w walce na ostatnich metrach.Stawiam na Włocha, już raz na niego postawiłem i mnie nie zwiódł.

Do góry
#171548 - 09/07/2004 15:57 Re: Re: Tour de France 2004
grelinho Offline
enthusiast

Meldunek: 01/02/2001
Postów: 201
Skąd: warszawa
Petacchi i Cipollini wycofali sie z wyscigu przed dzisiejszym 6 etapem.
http://www.eurosport.com/home/pages/V4/L0/S18/sport_Lng0_Spo18.shtml

Do góry
#171549 - 09/07/2004 16:33 Re: Re: Tour de France 2004
ciopek Offline
enthusiast

Meldunek: 02/10/2003
Postów: 371
Skąd: Gdańsk
Robbie McEwen - Thor Hushovd
Kto lepszy in Stage 6, Bonneval-Angers 196 km. Jean-Patrick Nazon - Erik Zabel
Kto lepszy in Stage 6, Bonneval-Angers 196 km. Ja dzisiaj wybrałem Mc Ewena i Nazona. Powodzenia

Do góry
#171550 - 10/07/2004 16:19 Re: Re: Tour de France 2004
qlman Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 03/06/2001
Postów: 3912
Skąd: trójmiasto
dzisiaj krótko z B&W
Jaan Kirsipuu (EST/AG2R)- Baden Cooke (AUS/FDJeux.com) 1.70 1.90 :4gw:
Estończyka znacznie częściej widać w czubie na końcówkach etapu

Jan Ullrich (GER/T-Mobile)-Sylvain Calzati (FRA/RAGT) 1.85 1.75 :4gw:
uzasadnienie takie samo jak wczoraj w parze z Armstrongiem

Paolo Bettini (ITA/Quick Step)- Jens Voigt (GER/Team CSC) 1.80 - 1.80 :2gw:
Bettini z pewnością skupi się na obronie koszulki górala, po czym podobnie jak na wcześniejszych etapach w końcówce spocznie na laurach, niemcowi zdarzało się na wcześniejszych etapach przyjeżdzać wcześniej

i jeszcze fuks z STSu :1gw:
1633 Zabel E. - Kirsipuu J. 1.45 2.30

p.s. dzisiaj faworytami są panowie na literę J

Do góry
#171551 - 11/07/2004 13:14 Re: Re: Tour de France 2004
mogarycz Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 16/09/2003
Postów: 4577
Voeckler, T - Armstrong, L ( Etap 8. Najlepsza pozycja końcowa. ) 2 2.10 /Unibet/

lekko, bo może być różnie, ale wydaje mi się, że ten prawie 5 kilometrowy podjazd pod koniec etapu może leciutko zmęczyć lidera szczególnie jak pójdą jakieś ataki a Armstrong i tak zawsze stara się być w pierwszej czterdziestce na mecie. Patrząc na dotychczasowe wyniki obu kolarzy wydaje mi się, że akurat dziś typ na Lance'a będzie dobry. Szczególnie za 2.10

Do góry
#171552 - 11/07/2004 15:41 Re: Re: Tour de France 2004
qlman Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 03/06/2001
Postów: 3912
Skąd: trójmiasto
dzisiaj bardzo ciekawie górki,pagórki, pewnie będą ucieczki
B&W
Laurent Brochard (FRA/AG2R)-Allan Davis(AUS/Liberty) 1.95 1.65 :5gw:
Francuz to jeden z moich cichych faworytów do wygrania dzisiejszego etapu, już wczoraj pokazał w końcówce że ma ochotę na zwycięstwo. Blisko 10 km zjazdu w końcówce etapu, a to jego specjalność
Jan Ullrich (GER/T-Mobile)-Andreas Kloeden (GER/T-Mobile) 1.75 1.85 :2gw:
rola pomocników w grupie jest tylko jedna pomagać liderowi w grupie w osiągniećiu najlepszego czasu i miejsca na mecie etapu, i Kloeden nie powinien rodakowi w tym przeszkodzić
GB
Jean-Patrick Nazon (FRA/AG2R)-Jaan Kirsipuu (EST/AG2R) 1.70 1.95 :3gw:
kolejna para z tego samego teamu, wszechstronność estończyka przemawia na jego korzyść

Do góry
#171553 - 11/07/2004 16:48 Re: Re: Tour de France 2004
dennis Offline
old hand

Meldunek: 20/01/2004
Postów: 995
Skąd: w-w
StS 1838 13:05 Boonen T. - Voigt J. 1.35 2.60
ja tu widze pikna 2 po ladnym kursie
zaczynaja sie gorki a voight nie jest taki slabiak zeby tak go nisko mierzyc
pozdro

Do góry
#171554 - 11/07/2004 21:08 Re: Re: Tour de France 2004
mogarycz Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 16/09/2003
Postów: 4577
[QUOTE]Oryginalnie wysłał mogarycz:
[qb]Voeckler, T - Armstrong, L ( Etap 8. Najlepsza pozycja końcowa. ) 2 2.10 /Unibet/ iwo:

szkoda, że tylko za stówkę zagrałem nie spojrzałem, że jest leciutki podjazd na metę....jednak trzeba na wszystko zwracać uwagę...

Armstrong 33 pozycja
Voekler 58 pozycja
[/qb][/QUOTE]

Do góry
#171555 - 13/07/2004 15:28 Re: Re: Tour de France 2004
qlman Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 03/06/2001
Postów: 3912
Skąd: trójmiasto
dzisiaj ostatnia szansa dla sprinterów, chociaż deszcz w pierwszej połowie etapu będzie sprzyjał ucieczkom, więc dzisiaj również ostatnia szansa dla harcowników, od jutra żądzą GÓRALE!

STS
150 Kirsipuu J. - Dekker E. 1.50 2.10 :5gw:
blisko 100 miejsc różnicy na ostatnich czterech etapach, więc grzech nie zagrać.
Chociaż to jak estończyk meczył się w początkowej fazie ostatniego etapu daje do myślenia, mam nadzieję że ten dzień przerwy go odświeżył

151 Cooke B. - Davis A. 1.45 2.30 :2gw:
w wyścigu australijczyków po etapowe zwycięstwo widać konkretne podejście Cook'a, albo walczy o zwycięstwo, albo przyjeżdża daleko z tyłu. Davis natomiast znacznie częsciej szuka swojej szansy i widać go częściej w pierwszej 50 tce na mecie. Zagram to jako fuksa

Do góry
#171556 - 13/07/2004 19:31 Re: Re: Tour de France 2004
spidzio Offline
journeyman

Meldunek: 24/04/2004
Postów: 92
Skąd: Wrocław
jako że wyjeżdżam na wakacje postawiłem sobie typy długoterminowe tak, aby sie emocjonowac wyscigiem i postawioną kasiorką

moje typy: za betandwin

Tour de France 2004 - zwycięzca (Head-to-Head Armstrong/Ullrich) Armstrong 1.35

Sądzę, że Armstrong wygra z Ullirichem w klasyfikacji generalnej na koncu wyscigu. Oczywiscie obaj są zdeterminowani by wygrać, obaj są świetnymi kolarzami, ale mysle, ze Armstrong wygra poraz 6. Jest w znakomitej dyspozycji, ale co mnie bardziej obluguje do postawienia na niego, to to, że ma wspaniałą ekipę do pomocy. Całą drużyna USPostal jest nastawiona na to , aby zwcyieżył ich lider i na tym będą się skupiać.
Do tego dzisiaj podczas relacji sprawozdawcy powiedziel, ze Ullrich ma lekką nadwagę , co oczywiscie w góarch nie wróży mu za dobrze.

Tour de France 2004 - zwycięzca klasyfikacji punktowej (Zwycięzca klasyfikacji punktowej) McEwen 2,30

McEwen juz prowadzi w tej klasyfikacji i jak powiedział podczas wywiadu dla eurosportu skupi się tylko i wyłącznie na obronie zielonej koszulki. Dzisiaj potwierdział to podczas 9 etapu, wygrywając lotny finisz z wczorajszym zwyciezca Hushovdem.

Mysle, aby postawić jeszcze na Virenqa, ze wygra kalsyfikację górską. Dzisiaj byl najszybszy na gorskiej premii i widac ze jest mocny, a co wazne zalezy mu tylko i wyłącznie na tej koszulce.
kurs na to zdarzenie to: 2,60.
Groźny będzie też Mayo i mysle ze miedzy nimi dwoma rozstzrygnie sie wygrana w tej kategorri. NA MAyo jest 2,80, takze stawiając na tego lub tego - wygrana pewna

Do góry
#171557 - 13/07/2004 21:20 Re: Re: Tour de France 2004
spidzio Offline
journeyman

Meldunek: 24/04/2004
Postów: 92
Skąd: Wrocław
Ale koncowka dzisiejszego etapu

2 kolesi uciekających przez wiele km zostało dościgniętych na kilkanascie metrow pzred samą metą. Za bardzo się czarowali przed sama koncówką i peleton ładnie ich wchłonął. Tym bardziej sie ciesze, ze wygral McEwen , czyli moj typ jak narazie ma się dobrze.

Do góry
#171558 - 14/07/2004 03:10 Re: Re: Tour de France 2004
emzet Offline
addict

Meldunek: 16/04/2004
Postów: 424
Skąd: Białystok
[QUOTE]Oryginalnie wysłał spidzio:
[qb]jako że wyjeżdżam na wakacje postawiłem sobie typy długoterminowe tak, aby sie emocjonowac wyscigiem i postawioną kasiorką

moje typy: za betandwin

Tour de France 2004 - zwycięzca (Head-to-Head Armstrong/Ullrich) Armstrong 1.35

Sądzę, że Armstrong wygra z Ullirichem w klasyfikacji generalnej na koncu wyscigu. Oczywiscie obaj są zdeterminowani by wygrać, obaj są świetnymi kolarzami, ale mysle, ze Armstrong wygra poraz 6. Jest w znakomitej dyspozycji, ale co mnie bardziej obluguje do postawienia na niego, to to, że ma wspaniałą ekipę do pomocy. Całą drużyna USPostal jest nastawiona na to , aby zwcyieżył ich lider i na tym będą się skupiać.
Do tego dzisiaj podczas relacji sprawozdawcy powiedziel, ze Ullrich ma lekką nadwagę , co oczywiscie w góarch nie wróży mu za dobrze.

Tour de France 2004 - zwycięzca klasyfikacji punktowej (Zwycięzca klasyfikacji punktowej) McEwen 2,30

McEwen juz prowadzi w tej klasyfikacji i jak powiedział podczas wywiadu dla eurosportu skupi się tylko i wyłącznie na obronie zielonej koszulki. Dzisiaj potwierdział to podczas 9 etapu, wygrywając lotny finisz z wczorajszym zwyciezca Hushovdem.

Mysle, aby postawić jeszcze na Virenqa, ze wygra kalsyfikację górską. Dzisiaj byl najszybszy na gorskiej premii i widac ze jest mocny, a co wazne zalezy mu tylko i wyłącznie na tej koszulce.
kurs na to zdarzenie to: 2,60.
Groźny będzie też Mayo i mysle ze miedzy nimi dwoma rozstzrygnie sie wygrana w tej kategorri. NA MAyo jest 2,80, takze stawiając na tego lub tego - wygrana pewna [/qb][/QUOTE]Trzeba uważać czy Armstrong i McEwen dojada do mety,bo różnie może być.McEwen może miec kłopoty z ukończeniem,a Armstronga może wykluczyc jedna pechowa kraksa.Miejmy nadzieje,że jednak dojadą cali zdrowi i szczęśliwi.
Właśnie tez myślałem żeby postawić Virenqa i Mayo, raczej nikt im nie zagrozi.Po prostu nie widać innego dobrego(może raczej lepszego) kolarza,któremu zależałoby na tej koszulce.
iwo:

Do góry
#171559 - 14/07/2004 13:53 Re: Re: Tour de France 2004
mogarycz Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 16/09/2003
Postów: 4577
Dziś najdłuższy etap tegorocznego Tour de France. Sporo górskich premii, w tym jedna 1 kategorii. Na pewno część kolarzy odpadnie na podjazdach, na pewno górale rozpoczną na dobre walkę o koszulkę króla gór. Jenakże etap ten nie kończy sie dużym podjazdem, co może spowodować, że większość najlepszych przyjedzie razem a walka zacznie się na dobre dopiero jutro. Z tego powodu nie polecam grania niczego grubo. Chyba lepiej zaczekać i zobaczyć co się stanie...

Ciekawym typem wydaje mi się w Unibecie para sprinterów:

Zabel, E - O'Grady, S 2 za 1.85

Stuart pokazał podczas wyścigu Dauphine Libere, że w górach też jeździć potrafi. Wygrał etap z Grenoble do Grenoble podczas tego wyścigu wyprzedzając świetnych górali. W ogólnej klasyfikacji zajął dobre 21 miejsce i wydaje mi się, że może być dziś lepszy od Zabela, który raczej nie powinien się przemęczać.

Do góry
#171560 - 14/07/2004 14:01 Re: Re: Tour de France 2004
stypa Offline
old hand

Meldunek: 25/06/2004
Postów: 940
Skąd: LSW
Wczoraj pan Kirsipuu się wycofał a ja głupi postawiłem na niego zapominająć,że ten dziady po górach nie jeździ wcale.
Dzisiaj pierwszsy etap górski,szkoda,że niekończy sie jakimś cięzkim podjazdem
Pary z STSu prezentują się dosyć ciekawie:
Virenque R. - Bettini P. 1 1.45 :4gw:
Wczorajsza wygran Ryszarda na górskiej premii świadczy chyba o tym,że Quick step chce aby koszulka w czerwone kropy pozostała w ich szeregach a,że Bettini nie jest za mocny w górach to rzucą swoje siły na pomoc Virenqovi i moim zdaniem to właśnie on a nie Bettini (takie były opinie na eurosporcie) będzie dzisiaj próbował odjechać.
Mayo I. - Mancebo F. 1 1.4 :4gw:
Obaj świetni górale, ale zawodnik Euskaltelu ma coś do udowodnienia (i odrobienia w tym wyścigu) czego dowiódł walcząc na wczorajszej pierwszej górskiej premii.Nie jest on za wysoko w kalsyfikacji więc jest szansa,że drużyna armstronga nie bardzo przejmie sie jego odjazdem.
Ullrich J. - Azevedo J. 1 1.5 :3gw:
Tutaj jest bardzo ciekawa sytuacja, widaomo,że Ulrich to świetniy zawodnik i na etapie zakończonym jakimś ostrym podjazdem byłby mórowanym faworytem w tej parze (jeżeli jego forma jest porównywalna z ubiegłoroczną) ale na pewno nie dlatego,zę Azevedo jest słabym kolażem.Jest ma on poprostu zobowiązania wobec Lenca i nie zużywa on swoj siły troche jeszcze przed finiszem.No ale ten etap nie jest,taki - liczę więc na niemca,ze powtórzy to co robił na poprzednichj etapach czyli przyjeżdżał około 20 miejsca a to powinno wytarczyć.Jeżeli na mete przyjedzie nie wielka grupa to zapewne będzie on siedział na kole Armstrongowi a to także powinno wystarczyć na wygraną z Azevdo.
Etxebarria D. - Heras R. 2 2.30 :3gw:
2 gwiazdki za to,że Heras jest świetnym kolażem i zawsze mi było przykro jak zużywał całae siły na ciągnięcie Armstronga, i jedna gwiazdka za to,że jedzie w grupie z naszym zawodnikiem
Armstrong L. - Hamilton T. 1 1.50 :2gw:
Coś mi się wydaje,że chłopaki przyjadą i choć Tayler ma zawsze coś do udowodnienia to niejest to jeszcze taka góra żeby na siłe starał się wyprzedzić swojego rodaka.
No to zobaczymy, kolejność na mecie będzie zapewne mocno przypadkowa,ale jak do tej pory 3 razy nie trafiłewm tylko jednej pary,więc może wkońcu dzisiaj iwo:

Do góry
#171561 - 14/07/2004 14:02 Re: Re: Tour de France 2004
mogarycz Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 16/09/2003
Postów: 4577
no i jeszcze jedno...
dzisiejszy etap - mimo, że najdłuższy - to jednak nie na tyle trudny, by podzielić najlepszych. Najlepsi będą się na wzajem pilnować i powinni dojechać razem. Dziś święto narodowe Francji, a więc na pewno będą chcieli dobrze pojechać kolarze z tego kraju, ale kto wygra? Hmmm....

Na pewno nie skreślałbym Voeklera...poszukałem trochę o nim i na prawdę mnie zadziwiły jego tegoroczne wyniki! On na prawdę potrafi jeździć w górach! Gdyby nie czasówka na Mount Ventoux podczas Dauphine Libere, podczas której stracił ponad 6 minut do Mayo to na prawdę byłby bardzo wysoko w klasyfikacji a tak zajął tylko i aż 19 miejsce w generalce. Voekler zajął też 5 miejsce w jednodniowym prestiżowym wyścigu Calssique des Alpes a przed nim byli tylko Sastre, Gutierrez, Mayo i Pereiro, który wygrał ten klasyk.
Wydaje mi się, ze do górskiej czasówki ma szansę na zachowanie koszulki lidera i na całkiem dobre miejsce w tegorocznym wyścigu.

A jak będzie to się okaże może dzięki Voeklerowi będzie ciekawie w tym roku.

Niestety ma kiepski zespół i to może być jego problem....no i źle mu pójdzie na czas - to pewne.

Do góry
#171562 - 14/07/2004 14:17 Re: Re: Tour de France 2004
qlman Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 03/06/2001
Postów: 3912
Skąd: trójmiasto
dzisiaj pierwsza próba sił, a relacja w Eurosport od początku etapu po prostu miodziooo... dopiero dzisiaj będzie można suię przekonać kto jest w formie więc ostrożnie gram
Ivan Basso (ITA/Team CSC) v Igor Gonzalez de Galdeano (ESP/Liberty) 1.70 - 1.90

Richard Virenque - Michael Rasmussen 1.45-2.55

Do góry
#171563 - 14/07/2004 14:29 Re: Re: Tour de France 2004
qlman Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 03/06/2001
Postów: 3912
Skąd: trójmiasto
[QUOTE] no i jeszcze jedno...
dzisiejszy etap - mimo, że najdłuższy - to jednak nie na tyle trudny, by podzielić najlepszych. Najlepsi będą się na wzajem pilnować i powinni dojechać razem. Dziś święto narodowe Francji, a więc na pewno będą chcieli dobrze pojechać kolarze z tego kraju, ale kto wygra? Hmmm....

[/QUOTE]zgadzam się z przedmówcą na pewno do około 150-160 km nie będzie forsowania tempa, wszyscy będą się wzajemnie pilnować,nawet po dokonującej pierwszej w tym roku górskiej premii pierwszej kategorii jest szansa na nadrobienie strat na zjazdach.
Co innego meta pod górę kiedy straty mogą być naprawdę duże i jest bezpośrednia walka, dzisiejszy etap powinien ułatwić typowanie na kolejncych, i można się przekonać kto jest w formie. Idealnym kandydatem z francuzów na dzisjejszym etapie jest Laurent Brochard (FRA/AG2R) :rolleyes:

p.s. właśnie się zaczyna

Do góry
#171564 - 14/07/2004 15:16 Re: Re: Tour de France 2004
spidzio Offline
journeyman

Meldunek: 24/04/2004
Postów: 92
Skąd: Wrocław
[QUOTE]
Trzeba uważać czy Armstrong i McEwen dojada do mety,bo różnie może być.McEwen może miec kłopoty z ukończeniem,a Armstronga może wykluczyc jedna pechowa kraksa.Miejmy nadzieje,że jednak dojadą cali zdrowi i szczęśliwi.
[/QUOTE]Uważam, że szansa na to , że zarówno na dojechanie jednaego i drugiegi do mety jest bardzo duża. Tegoroczny TdF jak dziś w relacji powiedzieli sprawozdawcy nie jest jakiś bardzo trudny. W Pirenejach są 2 ciężkie etapy, a w Alpach ma nie być starsznie ciężko, takze McEwen jadac sobie spokojnie, powinien dojechać do Paryża
O kraksy się nie martwię, kraks w górach raczej nie ma Jedynie co może wykluczyć Armstronga, to jakas pechowa wywrotka na szybkim zjeździe, no ale to się tyczy każdego kolarza.

Do góry
Strona 3 z 4 < 1 2 3 4 >

Moderator:  Green Arrow, rafal08 

Kto jest online
5 zarejestrowanych użytkowników (rafal08, Sensei, 11kera11, VVega, pacyfista), 1017 gości oraz 12 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51053 Tematów
5801127 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47