Jedno sporostowanie tylko: to Eathetton jest zastępcą Szczerbaniuka


Azs powinno dzis wygrać, licze na walke i marzy mi sie tb, bo uwielbiam pięciosetowe mecze. Ale tylko AZS moze wygrać tb


AZS !!

Skra Bełchatów - AZS Warszawa under 160,5 (6/10)
W Bełchatowie dojdzie do pojedynku lidera z outsiderem ligi. Gospodarze muszą się zrehabilitować za ostatnią porażkę w Radomiu z Jadarem. Zagrają dziś bez Antigi, ale przecież trener Castellani ma świetnego zastępcę - Michała Bąkiewicza. Na trzy mecze u siebie Skra tylko raz nie wygrała 3:0, ale to z częstochowskim AZSem. A teraz przyjeżdża AZS, ale z Warszawy. Zespół ma poważne problemy finansowe, prawdopodobnie odejdzie grupa najlepszych zawodników. W czterech meczach wyjazdowych ugrali tylko 2 sety! Miało to miejsce z Resovią i Płomieniem - zespołami mocno odstającymi poziomem od Skry. Według mnie nie ma tutaj siły na lidera - będzie 3:0, a under zagrany dlatego, bo minimalnie lepszy kurs od handicapu -2,5.

Jastrzębski Węgiel - Jadar Radom [Set Hc 0:1,5] 1 (5/10)
Kolejny ciekawy mecz. Drużyna Wicemistrza Polski zagra bez Yudina i Evgenija Ivanowa. Gospodarze, podobnie jak Skra, przegrali w środę i mają dziś coś do udowodnienia. Początek sezonu nie jest dla nich zbyt dobry i teraz muszą nadrabiać straty. Dwóch zawodników, których będzie dziś brakowało, nie stanowi tak naprawdę o sile Jastrzębskiego Węgla - kluczowe rolę grają tutaj raczej Prygiel i Murek. Yudina spokojnie zastąpi Paweł Siezieniewski, gorzej z Ivanowem, ale nie powinno być źle. Radom jest na fali, ale nie podejrzewam tego zespołu o nawiązanie walki z dzisiejszym rywalem. Marco Liefke, lider Jadaru, to zdecydowanie za mało na utytułowanego rywala z Jastrzębia. Zakładam, że gospodarze numeru nie wywiną i spokojnie wygrają.

dzis myslalem ze bedzie mecz sosnowca z delecta bo st wystawil go na dzis a sie spieszylem

ja uznaje sosnwca win jako pewny po kursie 1.7

czemu nie analzizujecie tego meczu i szy do delecty jzu ktos doszedl nowy bo sie obawiam a uznalem pewny sosnowiec po ostatnik wynikach i grze bo delecta nic nie gra

moze ktos z komentowac mecz i ewentualne wzmocneinia bo gracze z politechniki mieli sie rozjechac i co uwazacie na temat spotkania bo ja myslelem ze one dzis ??

PKE-Polska Energia SSA Sosnowiec - Delecta Bydgoszcz BKSCh 2,40

stawka 50,00 zł
pw 120,00 zł
Unibet



Do Sosnowca w walce o ligowe punkty zawita zespół z Bydgoszczy. Jest to mecz o przysłowiowe "sześć punktów" bowiem oba zespoły znajdują się w dolnej części tabeli i cel mają taki sam - utrzymać się w PLS.
Zespół Płomienia Sosnowiec jest dla wszystkich największym objawieniem ligi, gdyż mimo kłopotów finansowych klubu , wąskiego i raczej słabego składu jak na warunki PLS-u zdobył już w tym sezonie 7 punktów (wygrane u siebie z Jadarem i Politechniką po 3-1 oraz punkt zdobyty w Olsztynie). Niewątpliwie zwycięstwo w dzisiejszym meczu bardzo przyblizy Sosnowiec do upragnionego utrzymania w PLS. Zespół z Sosnowca wprawdzie się wzmocnił ( Norweg Eithun oraz jakiś Amerykanin), ale obu wzmocnień nie zobaczymy napewno na parkiecie w barwach Sosnowca w listopadzie, a dopiero w grudniu.
Bydgoszczanie po świetnym początku sezonu ( punkty urwane Resovii i Jastrzębiu , zwycięstwo w Częstochowie) przeżywają wyraźny kryzys formy.W przeciągu tygodnia jest to ich trzecie spotkanie i trzecie z zespołem o podobnym potencjale. W poniedziałek przytrafiła się niespodziewana porażka u siebie z Radomiem, a w środę nie udało się nawet ugrać seta w Warszawie. Delecta wystąpi osłabiona brakiem podstawego przyjmującego Kacprzaka (kontuzja) i środkowego Granta (z reprezentacją Australii szykuje się na Puchar Świata).
Wszystkie argumenty w dzisiejszym meczu wydają się być po stronie Sosnowca, ale moim zdaniem bydgoski zespół dziś zwycięży i zrówna się punktami w tabeli z drużyną dzisiejszego rywala.Dlaczego tak sądzę? Otóż powszechnie wiadomo że po kontuzji Kacprzaka bydgoszczanie mają kłopoty z przyjęciem silnego serwisu, ale praktycznie cała drużyna Płomienia zagrywa technicznie przez co napewno przyjęcie w bydgoskim zespole nie zejdzie poniżej przyzwoitego poziomu. Siła ataku Bydgoszczan na skrzydłach przewyższa zdecydowanie Sosnowiec, w którym szaleje w ataku Grygiel, ale nie ma on wsparcia w słabych Legieniu i Pietkiewiczu. W zespole z Bydgoszczy na skrzydłach skuteczniejsi są Janczak i Sopko. Aż trzech spośród 10 grczy Płomienia spędziło wiele sezonów w klubie z Bydgoszczy ( Kaźmierczak, Kuczko i Niedziela) i wiedza na temat ich sposobu gry ( ulubionych kierunków ataku, bloku itp.) na pewno w bydgoskim klubie jest duża. Pozatym zespół bydgoski jest zespołem zwyczajnie lepszym, mającym w swoim składzie bardziej doświadczonych graczy i napewno bardziej zdeterminowanym aby dziś wygrać i dlatego wygra.

Płomień Sosnowiec - Delecta Bydgoszcz [Set Hc 0:1,5] 1 (5/10)
Pomimo, iż ten mecz kończy dopiero ósmą kolejkę rundy zasadniczej PLS, to już teraz może bardzo znacząco wpłynąć na końcową tabelę. Nie ma co ukrywać - walka o ósme miejsce rozegra się najprawdopodobniej między Politechniką, Delectą i Płomieniem. Jadar powinien w drugiej części sezonu rozwinąć skrzydła nieco bardziej i zająć siódme miejsce, aczkolwiek Radomianom na pewno miejsce poza ósemką nie grozi. Jeżeli Płomień wygra dzisiejszy mecz bez konieczności rozegrania tie-breaka, to zarówno nad Delectą, jak i warszawską Politechniką będzie miał już sześć punktów przewagi! W górnej części tabeli taka różnica jeszcze nic wielkiego nie znaczy, ale zespołów z dolnej części tabeli odrobić taką stratę jest bardzo często sprawą nieosiągalną. I według mnie Płomień właśnie dziś taką przewagę uzyska, bo prezentuje się ostatnio o niebo lepiej, niż dzisiejszy rywal z Bydgoszczy. Sosnowiczanie grają ostatnio bardzo dobrze we własnej hali - w meczach z Jadarem i Politechniką zdobyli komplet punktów. W Olsztynie przegrali z AZSem dopiero po tie-breaku, a nawet w przegranym wyjazdowym meczu w Częstochowie prezentowali się nieźle, szczególnie w pierwszych dwóch setach. W świetnej dyspozycji jest Marcin Grygiel, który wyrasta na gwiazdę dolnej części tabeli PLS. Z drugiej strony Delecta, która zagra dziś bez Kamila Kacprzaka i Andrew Granta. Mimo, iż Bydgoszczanie nie grali w ostatnich trzech meczach z żadnym z zespołów "wielkiej czwórki", to zdołali ugrać zaledwie dwa sety. W Kędzierzynie-Koźlu przegrali 1:3 i tą porażkę, akurat można usprawiedliwić, ale gładka porażka u siebie z Jadarem (1:3) i prawdziwa klęska w Warszawie (0:3) nakazują zastanowić się na tym, czy tutaj nie ma jakiegoś problemu. Według mnie Delecta musi się dziś liczyć z kolejną dawką gorzkiej pigułki, którą tym razem zaserwuje im Płomień Sosnowiec.

Delecta Bydgoszcz - Skra Belchatow - ilosc pkt w meczu ponad 135.5 kurs 1.5 Unibet stake 10/10

Chcę zobaczyc jak bez Wlazłego w składzie Skra wygra tam np. trzy razy po 25-20 ..., gorąco polecam ...

Resovia Rzeszów - Mlekpol AZS Olsztyn 1.45

"Już w najbliższą środę o godzinie 20.00 siatkarze Mlekpolu AZS Olsztyn rozegrają kolejny mecz ligowy. Tym razem ich przeciwnikiem w zaległym pojedynku VII kolejki będzie Resovia Rzeszów. Stawką tego pojedynku jest trzecie miejsce w tabeli ekstraklasy.

Olsztynianie udali się do Rzeszowa w prawie pełnym składzie. W autokarze jadącym do stolicy Podkarpacia zabrakło jedynie Amerykanina Richarda Lambourne'a, który nie wrócił jeszcze z zakończonego niedawno Pucharu Świata. Na pozycji libero reprezentanta USA zastąpi Michał Ruciak bądź Paweł Kuciński. Ponadto w meczu z Resovią nie zagra także nasz nowy nabytek - Paweł Siezieniewski, lecz już podczas meczu z Jadarem będzie on w pełni gotowy do gry. Pozostali zawodnicy są do dyspozycji trenera Ireneusza Mazura a ich jedynym problemem może być jedynie zmęczenie zakończonymi w niedzielę turniejami prekwalifikacyjnymi do Igrzysk Olimpijskich w Pekinie, w których wzięli udział Paweł Zagumny, Wojciech Grzyb, Grzegorz Szymański oraz Bjoerne Andrae.

W Olsztynie wszyscy są gotowi do gry natomiast zespół Resovii dopadła prawdziwa plaga kontuzji. W środowym pojedynku na pewno zabraknie Piotra Gabrycha, obu środkowych bloku: Łukasza Perłowskiego i Michała Kaczmarka oraz podstawowego rozgrywającego Iwana Ilicia. Na domiar złego z funkcji pierwszego szkoleniowca rzeszowian zgrezygnował nagle trener Jan Such i do końca sezonu zespół poprowadzi jego dotychczasowy asystent - Andrzej Kowal. Wszystko to sprawia, że zdecydowanym faworytem tego pojedynku będą siatkarze Mlekpolu. Jednak czy akademicy zdobęda kolejne trzy punkty dowiemy się dopiero w środę późnym wieczorem."
-------
zrodlo: http://www.mlekpolazs.pl/index.php?page=comm&ktory=73

Brak srodkowych+slaby rozgrywajacy to woda na mlyn dla Gumy, Gela i Andrae.

Serbska mafia: http://www.siatka.org/?kibic.aktualnosci.wszystkie.22065

Resovia: Kozlowski, Hernandez, Gunia, Łuka, Mitrovic, Jozefacki, Ignaczak(l)
Olsztyn: Zagumny, Grzyb, Mozdzonek, Andrae, Tanik, Szymanski, Ruciak(l)

Pliński przedłużył wczoraj kontrakt ze Skrą do 2010 roku z możliwością odejścia za granice (chodź ponoć wyjazd już go nie interesuje). Nie może również zmienić SKRY na inny Polski klub ale jak widać na zeszłorocznym przykładzie Jastrzębia udało mu się to

ZAKSA Kedzierzyn-Kozle vs Resovia Rzeszow (1) @1.7 8/10

Celem ZAKSY Kędzierzyn-Koźle jest medal MP. Jednym z konkurentów w tej walce jest niedzielny rywal - Resovia.

Pojedynkiem z Resovią ZAKSA rozpocznie rundę rewanżową. W pierwszym meczu sezonu kędzierzynianie dość gładko przegrali w Rzeszowie 0:3 (-21, -23, -21). W niedzielę będą mieli okazję do rewanżu.

- Od tamtego meczu dużo czasu upłynęło, wiele się zmieniło u nas i w Resovii - mówi Sławomir Szczygieł, środkowy ZAKSY, były gracz Resovii. - Wtedy nam nie wyszło i z pewnością każdy z nas ma wielką motywację by się odegrać. Osobiście nie traktuję niedzielnego pojedynku w wyjątkowy sposób. Nie mam piętnastu lat, by się spinać przed spotkaniem z moim byłym klubem. Nie zamierzam nikomu niczego udowadniać, ale celem moim, jak i całego zespołu, jest zwycięstwo.

Pojedynek ma ogromne znaczenie dla układu tabeli po rundzie zasadniczej, co będzie niezmiernie ważne przed fazą play off. Resovia to jedna z ekip, z którą kędzierzyńska ekipa powinna walczyć o miejsce w czołowej czwórce. Po 9 kolejkach gracze z Rzeszowa zgromadzili 18 pkt i zajmuje 3. pozycję. Podopieczni Andrzeja Kubackiego są na 5. miejscu, ale tracą do Resovii tylko 2 punkty. Jeśli w niedzielę wywalcza komplet punktów, to zdystansują rzeszowian w tabeli.

- Każdy mecz z drużynami zajmującymi miejsca od drugiego do szóstego traktowany będzie jak spotkanie o podwójna stawkę - przyznaje Andrzej Kubacki, szkoleniowiec naszego zespołu. - Nie inaczej będzie w potyczce z Rzeszowem. Ewentualna wygrana za trzy punktu umocni nas w górnej części tabeli i pozwoli spokojniej czekać na kolejne występy.
- Runda rewanżowa dopiero się zaczyna i nie ma co liczyć punktów - uważa Szczygieł. - Choć z pewnością nie możemy przegrać, bo wówczas nasza strata do Resovii będzie zbyt duża.

W ostatniej kolejce kędzierzynianie zdobyli komplet punktów w meczu z faworyzowanymi akademikami z Częstochowy, którzy zajmują 2. miejsce w tabeli.
- Każde zwycięstwo cieszy i buduje atmosferę, a wygrana z takim rywalem jak Częstochowa i to w tak dobrym stylu tylko umacnia wiarę w swoje możliwości - przyznaje Kubacki. - Zwycięstwo dało nam bardzo dużo radości, ale to już historia. Nie rozpamiętujemy tego i myślimy wyłącznie o czekającym nas, bardzo trudnym spotkaniu z Resovią.]

W kędzierzyńskim zespole - w porównaniu do poprzedniego meczu - nie będzie zmian. Z powodu kontuzji co najmniej do końca roku w meczowej dwunastce nie będzie bowiem środkowego Damiana Domonika i przyjmującego Jakuba Jarosza. Jednak szkoleniowiec ma przecież do dyspozycji ekipę, która pokonała AZS Częstochowa więc z optymizmem należy czekać na kolejny występ naszych graczy. W barwach ZAKSY nie zagra już Jakub Oczko, który przeszedł do Delecty Bydgoszcz.

Byłem na ostatnim meczu z Częstochową i takiego meczu jeszcze nie widziałem w tym sezonie. Można było na nim wszystko zobaczyć...Widać, że drużyna Andrzeja Kubackiego ostro pracowała przez ten miesiąc przerwy w PLS, co dało efekty. Najbardziej mnie cieszy fakt, że Żygadło w końcu rozumie sie z reszta drużyny, szybkie piłki do skrzydła, gubienie bloku i rozumienie się ze środkowymi, co było na początku mankamentem naszego zespołu. W tam tym meczu wszystko nam wychodziło, a najbardziej zagrywka. Takiego pogromu nie było już dawno 25-9 i to jeszcze z drugim zespołem w tabeli, największą zasługą w tym były zagrywki Novotnego, który rozbił Częstochowe.

Resovia Rzeszów w tygodniu musiała grać mecz w Challenge Cup. Miała łatwego przeciwnika, bo wygrali 3-0 i za bardzo sie nie zmęczyli. Meczem nie, ale tą podróżą...Wczoraj mieli odbyć odnowe biologiczna, to są zawodowcy więc nie powinno być problemu, chociaż nie są przyzwyczajeni do grania co 3 dni. Na ten mecz trener Andrzej Kowal miał do dyspozycji tylko 8 zawodników, ale ma jeszcze dojść Józefacki oraz Kvasnicka. Nadal nie będą mogli zagrać Polscy środkowi, czyli Michał Kaczmarek i Łukasz Perłowski. Przerwę w grze miał też Ivan Ilic więc jego występ stoi pod znakiem zapytania. Paweł Papke będzie miał znowu okazje zagrać przed tą publicznością kiedy miał najlepsze czasy, kiedy tutaj zdobywał Mistrzostwo Polski. Oczywiście chodzi o miasto, bo juz jest inna hala...Z funkcji trenera zrezygnował Jan Such, który nie potrafił sobie poradzić z "gwiazdeczkami". Ja to wiedziałem od początku kiedy przychodził Piotr Gabrych, bo to on jest pewnie przyczyną. Andrzej Kowal doskonale spisał sie w debiucie wygrywając 3-1 z Olsztynem u siebie. Wtedy wszystko im wychodziło a Igła miał chyba mecz życia. Moim zdaniem każdy zawodnik chciał sie pokazać z dobrej strony. W następnym meczu już było gorzej i też grali u siebie ze słabym...Sosnowcem (3-1), ktory dzisiaj z "20" nie wyszedł z Mistrzem Polski.

Na koniec jeszcze o kibicach...Ostatnio na meczu był komplet chyba pierwszy raz w tym sezonie i dawno już takiego dopingu nie było..."Zagraj jak za dawnych lat" Tak to jest jak drużyna znowu zaczyna wygrywać to chodzi coraz więcej ludzi i jutro też możemy sie spodziewać kompletu i kibiców pomagających wygrać swojej drużynie. Transmisja z meczu będzie o godzinie 15, natomiast ja sie wybieram na ten mecz osobiście. Dodam tylko że Mostostal zawsze wygrywał u siebie z Rzeszowem, widocznie im leży

Mostostal 3:1 dziekuje

Polibuda(-1,5) - Sonsowiec Warszawianie mieli bardzo kiepskipocztaek sezonu i bardzo dlugo nei mogli odniesc wyrganej. Ostatnio jednak jakby cos drgnelo i latwa wygrana z Delecta 3-0. Dzis do Wawy zawitra druzyna z Sosnowca, ktora moim zdaniem jest slabsza od Akademikow. Politechnika jesli chce jeszcze wlaczyc sie do walki o play off(powtorka z zeszlego sezonu) musi to spotkanie wygrac. W szeregach Politechniki graj tacy doswiadczeni gracze jak Rybak czy tez michalczyk oraz etatowy reprezentant Niemiec Siebeck. Druzyna miala sie rozpasc jednak wszystko pozosatlow normie i zapowiadaja walke o utrzymanie. Z kim jak nei z Sosnowcem i gdzie jak nei u siebie. Potencjal sportowy moim zdaniem zdecydowanie na korzysc Polibudy. Wygrana za 3 pkt jak najbardziej prawdopodobna i tego sie wlasnie dzis spodziewam!

z tym seibeckiem sie troszke rozpedzilem gdyz zmeinil on juz barwy klubowe ale tak czy inaczej wydaje mi sie ze Polibuda dzis ogra Sosnowiec

rozpedziles sie wogole bo wiesz skoro taki pewniak to czemu dostali baty w sosnowcu?? Bo okey mieli slabszy poczatek. ALe nie mow ze Plomien najslabszy bo jak narazie to pokonal on Jadar i Polibude czyli nie taki slaby Nie przecze ze dzis warszawioacy wygraja i sam tak tez to obstawie ale nie przekonuje mnie zbytnio gra Politechniki.

Plomien mial chwilowa zwyzke i wtedy wlasnie wygral te dwwa spotkania ale to wszsytko na co ich stac w tym sezonie i powinna ich Polibuda jeszce minac przed koncem sezonu. Dla mnie to typ tygdonia ale zobacyzmy boisko zweryfikuje.

Zgadzam sie z tym tylko zobacz e przed sezonem to bys sam obstawial ze to wlasnie Politechnika na koncie bedzie miala 10 pkt a plomien 4. Jest odwrotnie.Sam zagralem dzis dosc sporo sianka na Polibude i licze ze pokonaja rywala./ Oby tie-breaka nie nie bylo bo 5 set moze byc dla Polibudy niezwycieski.

Tak jak wspomnialem jesli bedzie tie break politechnika tego nie zwyciezy. Gratulujemy plomieniowi jaj, ktorych brakuje polibudzie a dokladnie Rybakowi chyba na karpie czas panie rybak isc z wedka do carefoura :D:D:D. Dwa decydujace ataki w 4 secie i rybak nie dostaje nawet pod nogi on dostaje w nogi haha . No ale cóz zreszta oczekiwac od takiego gwiazdora co gra bezjajowej druzynie

v 2

Już dziś zostanie rozegrany bardzo ważny mecz dla obu stron... Resovia podejmować będzie Jastrzębie

Zarówno Rzeszów jak i Jastrzębie na pewno miały większe apetyty co do pkt po tylu już rozegranych spotkaniach... Jednak jest jak jest i każde następne spotkanie będzie bardzo ważne.. ze względu na zbliżające się PO.

Ekipa z Rzeszowa ostatnio przegrała w Kędzierzynie z tamtejszym Mostostalem 1-3... a na pewno jechała tam po znacznie inny rezultat... Oprócz spotkania z Olsztynem, Resovia prezentuje się słabo... oczywiście te spotkania, które po prostu MUSI wygrywać, wygrywa... ale działacze na pewno chcieli czegoś więcej po takim składzie... Porażki ze Skrą,Czewą oraz w Jastrzębiu, cóż... pokazują, że Rzeszowianom będzie bardzo ciężko o upragniony medal - a słyszałem, że właśnie takie cele były stawiane przed sezonem, gdy do drużyny dołączył jeszcze Ignaczak...

Natomiast drużyna Jastrzębia również niczym nie zachwyca, jednak wreszcie coś ruszyło w drużynie pozytywnego... Kolejna wygrana w LM dała już 5 spotkanie wygrane z rzędu z czego się trzeba cieszyć, tak więc 'fala' zwyżkowa jest i mam nadzieję, że jutro ona zostanie utrzymana

Myślę, że drużyna, która swą grę opiera głównie na Yudinie (który dostał bardzo wysokie noty za ostatnie spotkanie w LM) Murku oraz Pryglu, zdoła jutro odnieść 6 zwycięstwo z rzędu i tym samym dopiszą 3 lub choćby 2 pkt do swojego konta i zrobią sobie i mi dobry prezent przed Świętami

Kursy na to spotkanie, szacują większe szanse gospodarzom dzisiejszego spotkania, jednak mnie to wcale nie zniechęca, a wręcz jeszcze bardziej cieszy

Tak więc,

NAPRZÓD TRĄBY @ 2.12 Pinnacle

jako ze jutro mija 3 lata jak jestem na tym forum to postanowilem cos napisac...

Resovia Rzeszow - Jastrzebski Wegiel (2) @1.9 6/10

Dzisiaj to jest przed smak tego co sie bedzie dzialo jutro Dziwia mnie troche oceny bukow co do tego spotkania. Dla mnie faworytem tego meczu jest Jastrzebski Wegiel, ktory powinien dzisiaj ograc Resovie nawet za trzy punkty. Jest to bardzo wazny pojedynek w walce o czworke i mimo ze dopiero jest to poczatek rewanzowych spotkan to kto przegra moze juz sie nie liczyc...Najlepszym dowodem jest na to ze ostatnio Resovia byla na trzecim miejscu, przegrywajac z Mostostalem spadla na szosta pozycje. Na dodatek jest to ostatni mecz w tym roku wiec kto wygra bedzie mial lepsze humory na swieta. Mysle ze Jastrzebski coraz lepiej zaczyna grac i Dawid Murek jest w formie. Ostatnie trzy mecze wygrane, w tym dwie wygrane z holenderskim Apeldoorn w Lidze Mistrzow co na pewno poprawilo humory po nie udanym poczatku oraz u siebie z Delecta Bydgoszcz, ktora nie jednym urywala punkty. Jastrzebski jest znany z tego ze najlepiej gra u siebie w tej malej hali, dzisiaj przyjdzie im sie zmierzyc w Rzeszowie, ktory ostatnio nie zachwyca. Wystarczy ze cos sie nie uklada to zespol zaczyna sie klocic, a najbardziej Piotr Gabrych. Widac ze Papke jest bez formy, jego zmiennik Jozefacki tez nie najlepiej...Nie widac takiego zawodnika, ktory moglby poprowadzic do zwyciestwa.

Napiszcie proszę co sadzicie o linii 188,5 pkt która na ten mecz wystawił Unibet? prosba przede wszystkimd do Sławka no i oczywiście do Wojbesta

Chyba tylko ja bede w opozycji. Nie moge sie zgodzic z Waszymi typami na Jastrzebie.

Jak wiadomo ten mecz jest meczem o 6 punktow i moze miec duzy wplyw, na koncowa pozycje mimo ze druga runda dopiero sie zaczyna.

Resovia z 6 dotychczasowych spotkan na Podpromiu wygrała az 5! pokonując miedzy innymi Mostostal (3:0) i AZS Olsztyn (3:1). Ulegla jedynie mistrzom Polski - Skrze (0:3), jednak wynik nie oddaje tego co działo sie na boisku... 2 z 3 setow zakonczyly sie porazkami na przewagi 24:26.

Juz poprzednie spotkanie w Jastrzebiu moglo, a wlasciwie powinno zakonczyc sie wygrana Resovii. Przy prowadzeniu 2:1 brakło jednak sil. Jastrzebski Wegiel poza swoja specyficzna hala traci duzo na wartosci. W tym sezonie w meczach wyjazdowych polegli praktynie z cala czolowka: Skra (0:3), Czewa (1:3), Mostostal (2:3). Do tego dochodzi fakt, ze Wegiel dzisiaj zostaje bez zmiennika dla jedynego atatkujacego - Roberta Prygla. Michał Kaminski bowiem zlamal kosc srodstopia.

Do Resovii wraca Mitrovic, co bedzie sporym wzmocnieniem w zagrywce jak i ataku. Licze ze dzisiaj w koncu przelamie sie Gabrych i pociagnie w ataku. Hala na Podpromiu dzisiaj bedzie wypelniona po brzegi co mysle znaczaco wplynie na atmosfere.

Moj typ:
v 1 3:1