eredivisie.nl oficjalna strona ligi jest bardzo dobra i sporo ciekawostek można znaleść. Są też linki do poszczególnych stron klubowych.

Żeby było nadal w temacie to zobaczyłem sobie spotkanie HSC z Feye i remis 1-1 po tym meczu to całkowite nieporozumienie. Tak 5-1 to by o wiele lepiej wyglądało. Goście jak w pierwszych minutach grali dobrze to w drugiej połowie kompletnie nie istnieli. Ogólnie mieli szczęście, że Heerenveen grało bez kilku ważnych zawodników. Feyenoord po raz kolejny (wcześniej katastrofalna gra z Venlo) pokazał, że na wyjazdach ich gra to dramat i momentami obrona Częstochowy.

Ja skorzystałem: )

Mam pytanie czy Krasus i Maciek Ag to ta sama osoba: )???
Pytam sie bo czesto wypowiadałem sie na forum eredivisie.pl( dopóki nie opanowały go dzieci i nie zamkneliście go ).

Co Do Ajaxu to przyznam się ze tu ręce opadają ( patrząc na ich dyspozycje). Władze klubu szarpneły trochę grosza za transfery miedzy innymi Wan Der Warta swego czasu...a zadnych ciekawych wzmocnien nie było....Egoistycznie grajacy Huntelar i Suarez oraz braki w każdej formacji tego klubu (obrona to tragedia ).

Od dwóch lat bezskutecznie pukają do LM. W tym roku udało im się już odpaść z walki o LM z PUCHARU UEFA przegrać w lidze z takimi potegami jak Excelsior Breda....zremisować ze Spartą NIJMEGEN słowem obraz nedzy i rozpaczy...ten klb albo za pan brat z bukami jest albo potrzebuje nprawde mocnego wstrząsu...

Nie.
Redakcja

O Ajaksie pisałem już dużo, więc kilka słów odnośnie Feyenoordu, który dziś nie zachwycił, co więcej - mnie rozczarował.
Ciężko Portowcom będzie zdobyć tytuł mistrzowski, jeśli nie będą wygrywali na wyjazdach. Ale to nie nowość, że słabo spisują się na obcych boiskach. Jak na razie nadrabiają na De Kuip, ale i im noga kiedyś się podwinie i będą problemy.
Jeśli chodzi o sam mecz, to tak. Posiadanie piłki ok. 70%-30% na korzyść SC Heerenveen (!), kilkanaście rzutów rożnych, mnóstwo strzałów. Udało się z rzutu wolnego, swoją drogą kapitalnie wykonanym przez Sibona.
Szanse gry dostał Radosław Matusiak i trzeba przyznać, że zagrał naprawdę dobrze. Tylko 20 minut na boisku, a wniósł sporo ożywienia, raz świetnie dograł do Poulsena, ale ten spudłował.
Nie licząc bramki Slory'ego, podopieczni Berta van Maarwijka kompletnie nic nie pokazali, bronili się umiejętnie (do 88 min.). Można było spodziewać się licznych kontr ze strony gości, bo taki mają po prostu styl, ale i tych zbyt dużo się nie doliczyłem. Dobrą zmianę dał Serginho Greene, który zmienił Kevina Hoflanda i tyle.

Kolejny mecz 6 stycznia (Sparta-NAC Breda, zaległy).
Natomiast 19. kolejka odbędzie się w dniach 11-13.01 i będziemy świadkami dwóch interesujących spotkań, Feye-PSV oraz Ajax-AZ.

Co do stron o Eredivisie.
Podałem tylko te polskie, ale jeśli już, to polecam - Sportinglife.com (ang.)

Z moich przemysleń wynika ze to sezon w którym wreszcie ktoś może przerwać hegemonię PSV. PSV w tym sezonie to juz nie ta druzyna co 3, 2 czy chocby rok temu. Już nie ma w niej charyzmatycznego trenera ( Guus Hiddink ) oraz paru wartościowych graczy, którzy odeszli z Philips Stadium (Alex, Cocu, Arouna Koné, Sibon ). Zupełnie obiektywnie trzeba stwierdzić ze PSV ma duż gorszy skład niż w paru ostatnich sezonach.
Krótka ławka wartościowych rezerwowych zaowocowła tym ze w tej edycji LM nie zwojowali nic. Bedą coprawda grać jeszcze w UEFA, ale Bóg raczy wiedzieć czy na tym pucharz wogóle im zależy.

Zgadzam sie z Tobą ze Feyenoord nie zagrał dobrego meczu...ale...: ) Za pare dni klasyk ligi holenderskiej FEYENOORD - PSV. Ciekawostką jest fakt, iż nie liczać meczu z AJAXEM portowcy nie stracili nawet bramki u siebie !!! ich bilans bez meczu z ajaxem wynosi 7:0:0 a w bramkach 20:0....
Jedynie Ajax był w stanie strzelić bramke podopiecznym Berta van Marwijka. bardzo poważnie w tym kontekscie zastanowie się nad jedynką w tym meczu....

Wszystkiego Najlepszego w NOWYM ROKU : )
Pozdrawiam

Tak jest, Feyenoord i Ajax to według mnie naprawdę dobre typy na 19. kolejkę Eredivisie, 2.30 i 1.80 - takie kursy w tej chwili można złapać na Bwin, ale osobiście proponuję zaczekać, bo czasu sporo.

Wygląda na to, że Thomas Vermaelen, Gregory van der Wiel, Edgar Davids i Leonardo będą gotowi do gry, a to przynajmniej czysto teoretycznie zapowiada lepszą grę Ajaksu. Ponadto do Amsterdamu zawitał - Kenneth Perez (sprowadzony kilka dni temu z PSV). Kolejna dobra wiadomość - Klaas-Jan Huntelaar także zagra, a przecież miał pauzować za kartki (kara została anulowana).
Niewykluczone, że będą także osłabienia, bo dużo mówi się na temat odejścia Urby Emanuelsona do Tottenhamu.

Ciekawi mnie postawa Joden na turnieju w Dubaju ( Strona turnieju )

W AZ problemów ciąg dalszy. Kartki, kontuzje (między innymi nie zagra Julian Jenner). Podobno zespół ma zasilić Alves z SC Heerenveen, ale już tyle o transferze Brazylijczyka mówiło się, że obecnie nic nie wiadomo.

Zobaczymy jak sytuacja będzie wyglądała w czwartek, piątek (10,11.01) i wtedy pomyśli się o jakiś typach.

O dziwo, kursy na Ajax i Feyenoord wzrosły, nieznacznie, ale wzrosły.

Na początek proponuję Twente Enschede po ekstra kursie, powinni sobie spokojnie poradzić, ale coś więcej na temat tego meczu napiszę jutro (tj. piątek).

czesc Maciek AG: )
Ja zastanawiam sie nad czymś innym... jak to możliwe ze taka druzyna jak NEC, ktra spokojnie ma siły i zawodników na to by właczyc sie o walke o miejsca powiedzmy 5-7 tak dołuje....Szukałem jakis wartosciowych wyników tej druzyny w tym sezonie, no i znalazłem: ) 0:0 na wyjezdzi z Ajaksem oraz wygrania 5:1 z Groiningen...cała reszta to ciłanie punktów ze słabiakami oraz remisy....NEC przegrało w tym sezonie..juz az 11 razy !!!....Dzis bed grac bez Lorenzo Davidsa i Jonas Olssona..
Twente najpradopodobniej w optymalnym składzie.... To co mnie dzis martwi to fakt z Twente dziś wszyscy grają a ja nie lubie grac z tłumem ; )...Ma ktoś jakieś informacje swiadczace o tym ze NEC moze sie przełamac własnie dzis?: )?

Co do postawy Ajaksu w Dubai CUP....: ) Hm..remis z grajacym w nienajlepszym składzie Interem to juz sukces biorac pod uwage co ostatnio prezentują....ostatnie miejsce w turnieju - to akurat wykonali planowo; )

NEC Nijmegen - Twente Enschede

Kursy na zwycięstwo gości zaskakująco wysokie, a przecież niewiele wskazuje, że miejscowi będą w stanie zdobyć choćby punkt.
NEC gra fatalnie, punkt przewagi nad strefą spadkową, tragedia w ataku i nie licząc meczu z FC Groningen, gdzie udało im się strzelić aż pięć bramek (sprzyjały okoliczności, czerwona kartka dla Švejdíka), to w pozostałych spotkaniach ciężko było szukać pozytywnych aspektów gry Cesarskich. W ostatniej kolejce 2007 roku (według mnie) niespodziewana porażka w Tilburgu w bardzo istotnym meczu, gdyż Królewscy także walczą o utrzymanie. Ponadto ekipa Willem II była poważnie osłabiona, także przegrana mogła zdziwić. Czerwone kartki dla Jonasa Olssona i Lorenzo Davidsa (w tej chwili kluczowych graczy NEC) były wybitnym "podsumowaniem" nieudanego sezonu 07/08. Może będzie lepiej? Nie wydaję mi się. Potrzebne są przede wszystkim wzmocnienia, a tych brak.
Wspomniana dwójka (Olsson i Davids) nie zagra w dzisiejszym spotkaniu, więc Mario Been ma spory dylemat. Niepewny jest występ Patricka Pothuizena i Krisztiana Vadocza. Pozostali zawodnicy są gotowi do gry. W ekipie Twente nie zobaczymy jedynie Andreja Rendla (22 min. w sezonie) oraz Patricka Gerritsena (brak gier).
Tukkers to zespół, który gra z pomysłem. W ataku Blaise N'Kufo (13 bramek), który potrafi zagrać tyłem do bramki, wygrać pojedynek główkowy, a nawet zejść do środka, natomiast na bokach Eljero Elia, Stein Huysegems, czy Romano Denneboom, który do Enschede trafił z NEC. Kapitalnie wygląda współpraca bocznych obrońców, między innymi Rob'iego Wielaerta (częsty rajdy).
Zastanawiam się jakie argumenty po swojej stronie mają gospodarze. Umiejętności piłkarskie, forma - na pewno nie, a ponadto bilans ostatnich gier na Goffert Stadion także do najlepszych nie należy (cztery porażki do zera). Nie wiemy jednego - jak dwutygodniowa przerwa wpłynie na postawę obu ekip. Twente po kapitalnej serii (10 spotkań bez przegranej) może w końcu ulec, natomiast w obozie Cesarskich chyba gorzej być nie może.

Polecam dziś zagrać na Twente po świetnym kursie (jeszcze można złapać po 1.80).

___On - problem w tym, że NEC w tej chwili nie ma zawodników na grę o miejsca 5-7. Ubytki kadrowe, które miały miejsce przed rozpoczęciem sezonu są teraz widoczne.

Wczoraj niestety Twente nie sprostało oczekiwaniom remisując w Nijmegen.
Meczu nie oglądałem, ale podobno Cesarscy byli bliscy sprawienia sensacji, a Tukkers za 1 punkt mogą "podziękować" sędziemu.

Po remisie w piątkowym spotkaniu odpuściłem sobotnie konfrontacje w Eredivisie i chyba dobrze zrobiłem.
Sporo niespodzianek.
Piłkarze Rody JC tylko zremisowali z Willem II, a przecież byli murowanym faworytem. Ja mimo wszystko zwróciłbym uwagę na Królewskich w najbliższych kolejkach (grają z NAC w Bredzie i Vitesse u siebie), bo po wzmocnieniach, które dokonali na początku roku mogą namieszać. Z nowych nabytków dziś zagrał jedynie napastnik - Sergio Zijler (wcześniej Twente), pozostali nie grali z różnych przyczyn, ale ich pojawienie się w najbliższych występach jest tylko kwestią czasu. Ponownie na plus występ Rydella Poepona (wypożyczony z Ajaksu), który zdobył bramkę.
FC Groningen kontynuuje bardzo dobrą passę, choć dzisiejsze zwycięstwo dość szczęśliwe (trafienie w 95 min. Gorana Lovré). NAC Breda dalej w kryzysie, tylko remis z dobrze spisującym się beniaminkiem z Venlo.

Jeśli chodzi o najciekawszy dzisiejszy mecz na De Kuip, to muszę powiedzieć, że tak fatalnie grającego Feyenoordu dawno nie widziałem. Powiem więcej, według mnie najgorszy ich występ w tym sezonie. Porażka 0-1 to najmniejszy wymiar kary, jaki ich spotkał. Równie dobrze mogło być 0-5 i kompromitacja na całego. Jeśli będę miał chwile, to napiszę na temat tego spotkania nieco więcej, a teraz przejdę już do niedzielnych pojedynków.

Trudna kolejka w Eredivisie jeśli chodzi o "aspekt bukmacherski".
Zawiodło Twente, zawiódł Feyenoord, a więc te drużyny, które w moim odczuciu miały wygrać.
Czołówka na minus, natomiast kluby, które walczą o utrzymanie, bądź nieco wyższe miejsca - zdecydowanie na plus i pójdę właśnie w tym kierunku.

Heracles Almelo - Sparta Rotterdam

Stawiam na Spartę i liczę na przełamanie tej ekipy.
Nie spodziewałem się, że klub mający w swoich szeregach kilku naprawdę ciekawych graczy będzie bronił się przed spadkiem. W zeszłym sezonie dość szybko zapewnił sobie pozostanie w holenderskiej ekstraklasie, co miało wpływ na ostatnie wyniki (częste porażki, oddawanie punktów bez walki). Zagrali w barażach - przegrali z NEC i tyle. Pomimo obecnych rezultatów odnoszonych przez ekipę z Rotterdamu, cały czas twierdzę, że jeszcze udowodnią swoją wartość i zaczną piąć się w górę tabeli. Początek roku, trafił im się doskonały moment, aby rozpocząć go udanie. Rywal zdecydowanie w zasięgu Sparty, więc mam nadzieje, że będzie dobrze. Podopieczni Foeke Booya zaczęli grać całkiem fajnie - dwa zwycięstwa i... mieli rozegrać pojedynek z NAC Breda. Uskrzydleni, zmotywowani, w dobrych humorach. Niestety, mecz został przełożony i moim zdaniem wybiło to z rytmu piłkarzy. Dwie kolejne przegrane z wymagającymi rywalami (Feyenoordem i FC Groningen), ale myślę, że gorzej być nie może i czas na sukces.
Heracles to główny kandydat do spadku. Fatalna postawa defensywy (aż 41 bramek straconych, nie lepiej Sparta - o jedną więcej), ale co najbardziej martwi - liczba strzelonych bramek, bo tych zaledwie 13. Oprócz Evertona, który jeszcze na początku sezonu prezentował się dobrze (4 trafienia) nie ma żadnego napastnika, który mógłby pociągnąć grę w ataku Heraclesa. Co ciekawe, Brazylijczyk od 10 kolejek także nie wpisał się na listę strzelców, więc z czym do ludzi? O dziwo, ekipa z Almelo ma o jeden punkt więcej na koncie niż ich najbliższy rywal, ale to niebawem się zmieni. Jeszcze przed świętami w minionym roku zwolniono - Ruuda Brooda, a obecnym szkoleniowiec jest Gert Heerkens.
Osłabień na tyle poważnych, aby mogły one mieć wpływ grę w obu zespołach nie ma. Wśród gospodarzy występ czwórki - Kaia Michalke, Karima Bridjia, Emmanuela Boakye oraz Ragnara Klavana jest niepewny i tyle. Z kolei w kadrze Sparty zabraknie Yuri Rose, a także Danny'ego Schenkela.
Kto może odegrać główne role w typowanym przeze mnie zwycięstwie gości? Przede wszystkim Nourdin Boukhari. Marokańczyk może i ma gorsze momenty, czasem kompletnie zawodzi, ale zauważyłem, że głównie w spotkaniach z dużo silniejszymi zespołami (np. na De Kuip). Chłopak wyraźnie nie radzi sobie z presją (pamiętam jego mecz jeszcze w barwach AZ w pucharze UEFA przeciwko Newcastle, tam to dopiero wyrabiał cuda ). Jednak teraz aż tak ogromnego ciśnienia nie ma, rywal z dużo niższej półki, więc będzie lżej. Od niego i od Olafa Lindenbergha będzie najwięcej zależało, oby nie zawiedli.
Sparta w ostatnich latach bardzo dobrze prezentowała się w pojedynkach w Almelo (4 zwycięstwa z ostatnich 5 wizyt), a to już spory argument zważywszy na formę ekipy z Het Kasteel.

Podsumowując.
Typ - Sparta [draw no bet] po opłacalnym kursie 2.02 w Betsson, może też zaryzykować "czystą dwójkę", ale to już nieco większe ryzyko.

Taka passsssssa musi miec kiedys koniec!!!

co do dzisiejszego meczu AZ, typ na gosci wydaje sie nie byc az tak tragiczny, ale wobec bardzo slabej defensywny gospodarzy ja dzis postawie symboliczne pare zl. na bramke Ariego - zdecydowanie najlepszego aktualnie strzelca AZ

AZ calkiem dobrze gralo z Ajaxem, do momentu fatalnej decyzji sedziego o podyktowaniu karnego dla gospodarzy i wyrzuceniu De Zeeuwa, ktora zdecydowanie wypaczyla wynik meczu.

Jako ciekawostke dodam, ze De Graafschap ostatni mecz na wlasnych smieciach bez straty bramki zanotowalo 19 pazdziernika 2007r. w meczu ze Sparta[4-0]

Ari strzeli @2.8 2/10

Twente 2-2, Sparta 0-2, czyli 19. kolejka na minus.

Dziś "małe derby" Rotterdamu, w roli gospodarza Excelsior. Faworytem oczywiście piłkarze Feyenoordu, ale po ich nieudanym występie przeciwko PSV, nie zamierzam na nich grać. Chociaż w tygodniu w dobrym stylu awansowali do ćwierćfinału pucharu Holandii (4-0), ogrywając amatorski zespół, to akurat na podstawie tego meczu nie wyciągałbym większych wniosków. Na Woudestein porażki doznał Ajax, a to daje już do myślenia.

Vitesse Arnhem - Heracles Almelo

Spotkanie niedocenianego Vitesse z broniącym się przed spadkiem Heraclesem.
Obie drużyny dobrze, a nawet bardzo dobrze zaczęły nowy rok. Nadreńczycy pokonali De Graafschap na wyjeździe, natomiast ekipa z Almelo odniosła cenne zwycięstwo nad bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie - Spartą Rotterdam.
Formę z grudnia, miejsce w tabeli, czy bezpośrednie starcia można sprawdzić, więc napiszę tylko najważniejsze informacje, naprawdę istotne.
Heracles do Arnhem zawita bez trójki kluczowych zawodników.
Na liście nieobecnych znajdują się - Ragnar Klavan (obrońca, 17/20, 1 bramka), Kwame Quansah (napastnik, 18/19, 4 bramki) oraz Everton (napastnik, 19/19, 4 bramki), a także inny defensor - Björna Daelemansa (6/19). Estoński obrońca nie grał przed tygodniem, a mimo to obrona spisała się na plus, nie tracąc bramki. Jednak brak dwójki napastników, którzy zdobyli ponad połowę bramek dla klubu jest niepodważalną stratą. Warto pamiętać, że zawodnik pochodzący z Ghany - Quansah właśnie w ostatnich sześciu meczach zdobył wszystkie bramki. Forma rosła, a tu kontuzja.
Wszyscy wymienieni piłkarze nie wystąpili w środowym spotkaniu pucharu kraju, gdzie Heracles wygrał z FC Den Bosch 1-0 (Jupiler League).
Wśród gospodarzy wszystko w porządku - nie zagrają jedynie Cees Keizer (pomocnik, 2/19) i Anduele Pryor (napastnik, 5/19), a także Yu Hai (pomocnik, 6/19), ale jak widać to nic poważnego.
W tego typu okolicznościom, gościom zdobyć bramkę, nie mówiąc już o punktach będzie po prostu bardzo ciężko. Co więcej - uważam taki scenariusz za niemożliwy.
Rzućcie okiem jak prezentuje się ten zespół na wyjazdach. 2 punkty, stosunek bramek 5-30!!
Coś jeszcze?
Kursy na wygraną Vitesse mnie osobiście szokują - 1.55 do wzięcia w Bet-at-home, natomiast kurs na zdarzenie - Heracles nie strzeli aż 2.02 w... oczywiście Betsson. Warto zagrać.

Ps. Będę kontrolował na bieżąco wiadomości kadrowe, jeśli coś się zmieni (mam nadzieje, że nie) - dam znać.
Informacja o tym, czy piłkarze będą gotowi do gry ma pojawić się dziś wieczorem, bądź jutro.

Kolejny dzisiejszy mecz z Eredivise i kolejne "last minute" info. Pobieram wygraną NAC Breda. Początek spotkania o g.19:30.


NAC Breda vs. Willem II (asian -0.25) 1@1.70

NAC Breda zagra bez 6 kontuzjowanych zawodników LINK ale tylko jeden z nich (Ronnie Stam) grał w ostatnim pucharowym meczu z Ajaksem (4-2) a więc gospodarze dzisiaj przeciwko Willem II wystawią niemalże tą samą "jedenastkę" co w tamtym pojedynku. O wiele gorzej przedstawiają się absencję w szeregach Willem II LINK. Goście na Fujifilm Stadium w Bredzie muszą radzić sobie bez swojego najlepszego strzelca Rydell Poepon (FOR 19/7) który zdobył 4 bramki w ostatnich 2 meczach, oraz podpory drugiej linii Jens Janse (MID 19/0). Obaj pauzują za kartki. Poza tym, pod znakiem zapytania stoi też występ Arjan Swinkels (FOR 18/1) który musiał opuścić boiska w ostatnim meczu z Rodą (1-1) oraz na pewno wypadają z gry Demouge (FOR 13/2) i rezerwowy ofensywny pomocnik Douglas (MID 8/0). W tej sytuacji, Willem przyjeżdża do Bredy praktycznie bez "siły rażenia". Gospodarze zaimponowali mi ostatnią wygraną z Ajaksem i myślę że dzisiaj znowu zatrumfują przed własną publicznoscią. NAC Breda to typowa tzw. drużyna własnego boiska, choć ostatnio różnie z tym bywało. Dzisiaj wobecn osłabienia rywali zdecydowanie stawiam na wygraną gospodarzy. Jakoże to potyczka NAC - Willem II to derby, zaasekuruję połowę stawki pobierając azjatycki handicap -0.25 po super kursie 1.70 w StanJames.

Vitesse wczoraj 2-0, bez kłopotów.
Klavan nie zagrał, Everton tylko 32 minuty (z ławki), a Quansah cały. Jak widać bramki Heracles nie zdobył, czyli można wnioskować, że obaj napastnicy nie byli w pełni sił.

Dziś świetna partia Sparty Rotterdam, która wreszcie się przebudziła. Wygrana 6-1 nad będącym w kiepskiej formie beniaminkiem na pewno robi wrażenie i oby tak dalej. W następnej kolejce pojadą do Eindhoven, ale tam o punkty będzie już znacznie ciężej.

Feyenoord 1-2, zdecydowanie największa niespodzianka, choć można było przypuszczać, że Excelsior się zmobilizuje, bo przecież były to "małe derby" portowego miasta.
Jednak zarówno Ajax, jak i PSV dziś straciły punkty, więc ekipa Berta van Maarwijka może mówić o dużym szczęściu.
Twente wykorzystało potknięcia rywali i ma tyle samo punktów co trzeci Feyenoord, punkt straty do Joden i cztery do mistrza Holandii.

Następna, 21. kolejka już w najbliższy wtorek, środę i czwartek.

De Graafschap-Heerenveen .Ciekawy mecz mysle ze Heerenveen wygra

"W koszalińskim klubie pustki..." ; )

No to czas rozbujać ten dział.
22 kolejka ekstra, weszło wszystko, co wejść miało.
NEC, SC Heerenveen, NAC X2, Willem II 1X, remis na De Kuip, w Arnhem i PSV.
Gorzej z VVV-Venlo i Twente, ale Sparty nie można lekceważyć, o czym już kiedyś wspominałem.

W tygodniu dwa ważne mecze na szczycie, Ajax-PSV i Feyenoord-AZ.
Mistrz Holandii zgodnie z planem, bez problemów, gorzej z Portowcami, którzy tylko zremisowali.

Już w piątek następna kolejka i spotkanie NAC Breda z Twente.
Według mnie remis lub under2.5, do wyboru któryś z tych typów.
Który bardziej się opłaca? Na razie poczekam, coś więcej napiszę jutro (zapowiedź na stronie będzie później), więc potem od siebie coś dodam pod wiadomym względem.
Pozostałe typy do przemyślenia, to: Excelsior, NEC X2, Sparta.
Co do konfrontacji czołowych ekip, a więc Ajax-Feyenoord i AZ-PSV, trudno w tej chwili coś powiedzieć, dla mnie w tym momencie 'no bet'.

Zapraszam do dyskusji.
Pozdrawiam

NAC Breda - Twente Enschede

Obie drużyny dzieli zaledwie punkt w ligowej tabeli, ale według mnie lepsi piłkarsko są zawodnicy Twente.
Dziś na Rat Verlegh Stadion kibice powinni zobaczyć naprawdę dobry mecz.
Tukkers po 12 spotkaniach bez porażki, nagle zacięli się. Porażka z Feyenoordem, a ostatnio ze Spartą. Od razu przypomniał mi się zeszły sezon, kiedy grali wyśmienicie, wówczas nie przegrali siedmiu kolejnych gier i trafił im się pojedynek z Ajaksem (w marcu), który przegrali 1-3. Wtedy walczyli o drugie miejsce, bo strata do PSV była zbyt duża. Do końca zasadniczego sezonu pozostało sześć kolejek, ale zespół Freda Ruttena wygrał tylko dwa razy i o zajęciu wyższej lokaty niż 4. mógł zapomnieć. Oczywiście, to był wielki sukces dla ekipy z Enschede, ale niedosyt na pewno był, bo wicemistrzostwo było na wyciągnięcie ręki. Mam nadzieje, że sytuacja nie powtórzy się teraz, choć trochę tych faktów łączy się (świetne występy i wysoka porażka z czołowym klubem).
Jeśli chodzi o NAC, to ci z kolei mieli bardzo kiepską końcówkę ubiegłego roku (trzy porażki z rzędu). Obecnie grają świetnie - na początku remis z VVV-Venlo, następnie seria trzech wygranych, a nawet czterech licząc potyczkę w pucharze Holandii. Sezon 06/07 - heh, w samym styczniu i lutym zaliczyli pięć zwycięstw i dwie przegrane. Nie utrzymali wysokiej formy, przyszły gorsze momenty i już do końca rozgrywek nie wygrali (nawet w barażach, łącznie 10 spotkań).
NAC Breda na fali, Twente w dołku - tak można w skrócie opisać ten mecz.
Gospodarze bez Edwina Zoetebiera, Sandera van Gessela, Gertjana Tamerusa, Edwina de Graafa, Matthew Amoaha i Ali Benomara. Teoretycznie osłabienia, w praktyce nie (żaden z wymienionych w nowym roku nie zagrał). Zabraknie także Patricka Mtiligi (obrońca, 18/21) i to jest poważna strata. Po drugiej stronie nie zobaczymy Orlando Engelaara (pomocnik, 22/22, 4 bramki). Holender to kluczowa postać w składzie Tukkers, więc strata olbrzymia.
Typy jakie proponuję to remis + under2.5. Po pierwsze, NAC w Bredzie gra bardzo słabo, ma duże problemy ze strzelaniem bramek (średnio jedna na mecz). Twente natomiast na wyjazdach prezentuje się w porządku, traci bramki, ale na ogół po 90 minutach ma o jedno trafienie więcej na koncie. Osobiście uważam, że podopieczni Ernie Brandtsa zagrali już kilka naprawdę dobrych spotkań, więc czas na jakieś słabsze. Zważywszy na to, iż goście z Enschede nie są w najwyższej formie i zaliczyli dwie wpadki, a nie będą chcieli przegrać kolejnego - zagrają dziś defensywnie, o czym wspomina sam Fred Rutten. Pięć ostatnich bezpośrednich pojedynków w Bredzie, to niskie wyniki (nie zdarzyło się więcej niż dwa trafienia), więc można wnioskować, iż dziś także zespoły się nie zachwycą skutecznością i podzielą punktami, a to bardzo możliwe, gdyż najczęstszym wynikiem ostatnich starć był właśnie remis.

Przydałaby się jakaś analiza meczu Sparty. Czytałem trochę na stronce Eredivisie, ale najbardziej przydatnym info wydają się być ostatnie wyniki Venlo: 1:5 na wyjezdzie z Heerenveen i 0:5 u siebie z Heraclesem.
Drużyny sąsiadujące w tabeli, walczące o utrzymanie. Venlo wydaje się mieć małe szanse, niskie morale drużyny...

Typ: Sparta - Venlo 1 (1.90)

Graafschap – Feyenoord

Dziś w Eredivisie a dokładniej w Doetinchem możemy być świadkami sporej niespodzianki. Słabo w ostatnich tygodniach prezentują się gospodarze, ale mimo tego, gdy na ich terenie zawita klasowy rywal powinni zagrać na 110%. Powinni to uczynić także ze względu na fakt, że nadarza się dziś dobra okazja do urwania punktów faworytowi. Podopieczni Berta van Maarwijka grają wyjątkowo słabo. W spotkaniu z Ajaxem zakończonym ich wysoką porażką właściwie przeszli obok meczu nie angażując się zbytnio w grę. Szczególnie „leżała” gra ofensywna co przy naporze Ajaxu powodowało także kompletne zagubienie defensywy. Najjaśniejszym punktem Portowców w tamtym meczu był bez wątpienia Kevin Hofland. Gdyby nie ten gracz, który co chwile naprawiał głupie błędy kolegów wynik mógłby być o wiele wyższy i oscylować około tego jaki nie tak dawno w Amsterdamie osiągnęło AZ. Słaba dyspozycja na wyjazdach to już taka tradycja w tym sezonie w ekipie z Rotterdamu. Wydawało się, że po fatalnej grze i porażce w meczu derbowym z Excelsiorem gorzej już być nie może. Jednak złe wieści napływające z obozu Feyenoordu sugerują, że dziś może być podobnie. Spora liczba kontuzji ciągnących się już od dłuższego czasu + nowe urazy + kilka niepewnych występów. To daje opiekunowi gości spory ból głowy, gdyż może on nawet mieć problem ze skompletowaniem kadry meczowej na pojedynek z Superfarmerami. Zaistniała w szeregach gości sytuacja aż kusi by spróbować poszukać ich porażki, choć trzeba pamiętać, że nadal to przyjezdni są tutaj faworytem. Jednak według mnie już tylko na papierze.

Roda – Ajax

Jeśli już jesteśmy przy lidze holenderskiej to trzeba wspomnieć kilka słów o spotkaniu niedzielnym w górniczym mieście Kerkrade. Tam miejscowa Roda podejmie Ajax. Dla gości zwycięstwo w tym meczu jest niezwykle istotne. Szanse na dogonienie PSV maleją, głównie przez straty punktów na wyjazdach. Ostatnie cztery mecze Ajaxu na obcych boiskach to trzy remisy i porażka. Lecz teraz może być inaczej. W ekipie gości wreszcie zmniejszyła się znacznie liczba piłkarzy kontuzjowanych i teraz nawet Verthongen błysnął formą w meczu przeciwko Feyenoordowi. Spotkanie w Kerkrade na pewno będzie bardzo zacięte ale według mnie najwyższy czas na wygraną Ajaxu na wyjeździe a i kurs nie najgorszy. Ta kolejka da także odpowiedź na pytanie czy to Feyenoord w ostatnim meczu ligowym zagrał tak słabo, czy też Ajax tak dobrze.