#2242490 - 09/04/2008 18:24
Nhl-play off - 2008
|
old hand
Meldunek: 29/05/2006
Postów: 1043
|
gdzie ci fani nhl ? panowie wybudzamy się , nadchodzi decydująca część rozgrywek , pora zapomnieć o sezonie zasadniczym pora myśleć o decydującej rozgrywce na dzisiaj : Ottawa - bardzo kuszące kursy , w sezonie zasadniczym wręcz niespotykane , 2 meczów z rzędu nie powinni przegrać - myślę , że zwolnili celowo sezon zasadniczy aby trafić idealnie z formą na play off , czy trafią zobaczymy ja w to wierzę San jose - z płomyczkami powinni dać radę choć z regułuy łatwiej radzą sobie na wyjeżdzie Colorado - nie mam za bardzo argumentów więc może za: dośc mocny kadrowo , wzmocniony forsbergiem + nasz wojtek noi coś te wilki nie mogą mnie przekonać do swojej gry , moim zdaniem pozycja na wyrost noi brak doświadczenia gry w play off New jersey - tu ewidentne mecze na remis myślę , że w kolejnych min 4 meczach powinien choć jeden paść , bądz drugi typ zwycięstwo jedną bramką obojętnie której z ekip pozdro ( moje skromne typy na finał + ulubione ekipy to Senatorowie+ Rekiny) życzę wygranych
|
Do góry
|
|
|
|
#2242578 - 09/04/2008 20:11
Re: Nhl-play off - 2008
[Re: crossmen]
|
Live fast, die young
Meldunek: 25/02/2004
Postów: 14919
Skąd: lublin/warszawa
|
ech napisalem w temacie o NHL...no nic to troche typkow rzuce, predykcji juz mi sie nie chce. Typy na serie: Capitals - Flyers 2 2.33 2/10 PinnacleCaps swoje zrobili, teraz Flyers poturbuja Ovechkina i sie skonczy. Pamietamy jak sie skonczyl debiut mlodej ekipy z Pit w zeszlym sezonie...byli bez szans z Sens, tu bedzie podobnie z Caps, tylko moze nie tak ostro jednostronnie, w kazdym badz razie kurs przeszacowany. Pens - Sens 4:0 8.75 1/10 betsson Pens - Sens 4:1 4.5 2/10 expekt - o tej parze juz troche pisalem, nie widze wiekszych szans dla Sens, ludzie, ktorzy z otwarta buzia, nerwowo obgryzaja paznokcie na kazym meczu Sens typuja max. 2 zw. Ottawy w tej batalii, trudno, zebym ja wyszedl przed szereg i myslal inaczej. Ottawa nie mogla odpuscic, do konca bylo bardzo blisko odpadki, wiec to by bylo zupelnie bez sensu. O oslabieniach Sens nie ma co pisac. Jasne, ze moze nastapic szczegolnie w I meczu takie cos, ze ta przetrzebiona ekipa z Ottawy sie max. zmobilizuje i pojdzie ostro na Pit. Tylko, ze Penguins z koncowki RS w prawie pelnym skladzie bez wielkiego trudu odepra ten atak. Poza tym to swego rodzaju rewanz za zeszly sezon...wtedy mlodzi chlopcy z Mellona sie przestraszyli Ottawy, dzis po to przyszedl Gill, po to przyszedl Hossa, Dupuis, zeby sie nie przestraszyc. Jesli Ottawa zagra na maxa, a mimo to Pit wygra stosunkowo pewnie dzis, to sie skonczy 4:0. tyy na zwyciestwa w konf  : Colorado Avalanche to win western 15.00 jetbull 0.5/10 New York Rangers to win eastern 8.75 Pinnacle 1/10 Dallas Stars to win western 18.29 Pinnacle 0.5/10 Anaheim to win western 6.03 Pinnacle 2/10 Pittsburgh to win Eastern Conference 3.7 2/10 betsson jak kursy pospadaly to trudno, zawsze mozna skonfrontowac...ruch i tak mizerny, wiec cos napisalem przynajmniej. Typy wygladaja tak, ze w razie co mozna je bedzie kontrowac, takie moje odczucie  Wild - Avalanche 2 1.87 2/10 Foppa i wszystko jasne. Na dzikusow powinno wystarczyc.
|
Do góry
|
|
|
|
#2245085 - 10/04/2008 18:55
Re: Nhl-play off - 2008
[Re: crossmen]
|
Live fast, die young
Meldunek: 25/02/2004
Postów: 14919
Skąd: lublin/warszawa
|
Mozna lekko napisac, co sie wydarzylo... NYR jak nie lezeli Diablom, tak nie leza. I moze byc szybciej niz przewidywalem, ale spokojnie. Jak dla mnie Ottawa zagrala wczoraj swietnie, walczyla od poczatku do konca, ale Pingwiny byly po prostu za mocne. Szczerze sie nie spodziewalem tak dobrej, twardej gry ze strony Sens. W pewnym momencie meczu sedziowie probowali pomoc, dali 5 na 3. Ale swietny Fleury i ogolnie kapitalna gra obronna Pit nie dala sie zlamac. Nalezy odnotowac tez mimo wszystko swietny mecz Gerbera. Puscil 4 bramki, ale jakby ich puscil 8, to nikt nie powinien miec pretensji. Co do Sharksow to zgodnie z przewidywaniami. Flames to zadni chlopcy do bicia i tam beda sie prac o kazde zwyciestwo od 1. do 60. minuty. Ale to jeszcze nie koniec. Colorado przelamalo Minke w I meczu, ze skladu Wild najprawdopodobniej wypadl Parrish, wiec Lawiny sa teraz w uprzywilejowanej pozycji  Dzis pozostale ekipy na placu boju, cos skrobne wieczorkiem, bo teraz czas mnie goni. Pozdrawiam.
|
Do góry
|
|
|
|
#2245809 - 11/04/2008 01:37
Re: Nhl-play off - 2008
[Re: polskignom]
|
old hand
Meldunek: 20/08/2006
Postów: 982
Skąd: gdzieś w Afryce
|
pięknie Fleury zaczął playoff  . miło to widzieć bo kibicuje mu właściwie od końcówki jego startów w QMJHL. ciekawe jak dalej będzie bronił. przed serią wielu ekspertów, ale i zwykłych fanów[notabene również ekspertów] zastanawiało się czy w końcu Flower zagra dobre PO. wystarczy looknąć w ststystyki by zobaczyć jak słabe grywał playoffy zarówno w QMJHL, AHL i NHL. początek świetny. po regularnym polski już byśmy się nie założyli  . zmiany w obu ekipach i dość wyraźnym faworytem nagle stają się pingwiny. niemniej, musiałem uwzględnić różne scenariusze- jest ok. choć w awans raczej nie wierze, piątkowy mecz będzie pewnie decydujący. jeśli Sens wtopią, możesz czynić co stosowne. przy wszystkich ich kontuzjach i raczej wątpliwym przekonaniu w możność awansu, nie daje im szans wyrównania rywalizacji u siebie, a tylko wtedy coś by się jeszcze mogło wydarzyć. trzeba wygrać już jutro. kto wie... może młodzi rozradowani pierwszym zwycięstwem - nad rywalem którego sami sobie w dodatku wybrali - spuszczą nieco z tonu i będzie to jakaś szansa dla Ottawy? może. pierwszego meczu nie widziałem, oby drugi nie był początkiem i końcem jednocześnie. 0-2 i zaczynam grać na Pens. Caps swoje zrobili, teraz Flyers poturbuja Ovechkina i sie skonczy. Pamietamy jak sie skonczyl debiut mlodej ekipy z Pit w zeszlym sezonie...byli bez szans z Sens, tu bedzie podobnie z Caps, tylko moze nie tak ostro jednostronnie, w kazdym badz razie kurs przeszacowany.
-tegoroczni Flyers to nie zeszłoroczni Sens -Capitals zdają się być lepiej przygotowani do PO niż Penguins byli rok temu -frycowe nie zawsze obowiązuje -weź mi tu poturbuj Ovce  ( >KLIK<). pytany o nieczystą grę Flyers -> "What can I do? If they want to hit me, hit me. I don't care. . It's the playoffs. No friends on the ice."czyste wejścia pewnie nic mu nie zrobią. łokieć na głowe? nawet bym się nie zdziwił, tyle tylko, że skoro liga specjalnie chroni Sida i Ovce, można się spodziewać jakichś kosmicznych zawieszeń. będę chętni? wątpię... -gdzieś z początkiem sezonu któryś komentator mówił, że Capitals są najcięższą - waga zawodników - drużyną ligi. w kontekście serii z ostro grającymi Flyers wydaje się to być bardzo poważny argument. kto awansuje? pewnie Washington. żeby jednak nie stracić, najlepiej grać na pojedyncze zwycięstwa. Capitals bankowo coś ugrają, a przy dobrym obrocie sprawy można wyciągnąć znacznie więcej. tak samo z Rangersami. New Jersey im leży, ale Broda to zawsze Broda. lepiej grać na pojedyncze zwycięstwa. w nocy dali już kilka złotych a dadzą jeszcze więcej bo umówmy się, nie przegrają serii 1-4. z awansów zagrałem dubla: Detroit + Anaheim = [1.80] --- 10/10
|
Do góry
|
|
|
|
#2245955 - 11/04/2008 01:53
Re: Nhl-play off - 2008
[Re: Homraj]
|
Live fast, die young
Meldunek: 25/02/2004
Postów: 14919
Skąd: lublin/warszawa
|
Szczerze? Capitals maja swietny bilans koncowki regulara, sa na fali, ale oni mieli najslabsza dywizje  W gebie kazdy mocny, nawet i Ovechkin, ale on jeszcze PO nie zaznal. Jasne, ze Capitals sa lepiej przygotowani niz Pens, wtedy Malkin oddychal rekawami, a Crosby gral z kontuzja, a Sens byli o wiele lepsi niz Flyers, ale...ja Caps dalej nie widze. A jesli chodzi o atak na glowe, tez sie moze taki zdarzyc...kto chetny? Na pewno Hartnell nie bedzie przebieral w srodkach  Prawda jest taka, ze poswiecenie jednego grajka na rzecz wybicia z glowy hokeja Ovcy sie bardzo oplaca. Z Pingwinami z zeszlej nocy Flyers i tak dlugo nie powalcza 
|
Do góry
|
|
|
|
#2246159 - 11/04/2008 02:17
Re: Nhl-play off - 2008
[Re: polskignom]
|
old hand
Meldunek: 20/08/2006
Postów: 982
Skąd: gdzieś w Afryce
|
Philadelphią się nie przejmuj bo jak dobrze pójdzie za kilka dni jadą na pola golfowe. chyba, że pingwiny jadą razem z nimi  pomyśl raczej choćby o Rangersach. Hartnell? nie. zbyt cenny a ewentualne zawieszenie będzie oczywiście uzależnione od konsekwencji czynu. hipotetycznie- ile dostanie za atak którym skończy PO prawdopodobnego MVP sezonu i najlepszego obecnie ofensywnego hokeisty świata? 30 meczów? 50? cały rok? Hartnell nie.
|
Do góry
|
|
|
|
#2246695 - 11/04/2008 03:26
Re: Nhl-play off - 2008
[Re: crossmen]
|
Live fast, die young
Meldunek: 25/02/2004
Postów: 14919
Skąd: lublin/warszawa
|
oj Homraj, mowie Ci, Phila pojdzie dalej czy chcesz czy nie...jesli chodzi o dzisiejsze mecz to...ja sie napalam powoli na Det,a dokladnie Nsh +1,5, Henka under 1,5 pkt. i under 5,5. Jesli chodzi o Kaczki to under ok...ML dzis w tej parze odpuszcze. SJS over 4,5 pewnie poszukam. No i Phile ML gdzies tez poszukam 
|
Do góry
|
|
|
|
#2248424 - 11/04/2008 14:13
Re: Nhl-play off - 2008
[Re: polskignom]
|
old hand
Meldunek: 20/08/2006
Postów: 982
Skąd: gdzieś w Afryce
|
oj Homraj, mowie Ci, Phila pojdzie dalej czy chcesz czy nie... mi to obojętne. czy odpadną w pierwszej czy zdobędą tytuł- bez znaczenia. chce tylko żeby Caps wygrali z 2 mecze.
|
Do góry
|
|
|
|
#2258858 - 14/04/2008 19:02
Re: Nhl-play off - 2008
[Re: polskignom]
|
Live fast, die young
Meldunek: 25/02/2004
Postów: 14919
Skąd: lublin/warszawa
|
Dzis moze nie zagrac Spezza...powolany w trybie awaryjnym jest Nikulin, a na treningach jako C w I ataku gral Vermette. Pewnie Spezza sprobuje pograc, ale mimo wszystko to kolejny duzy dyskomfort dla Ottawy. Kontuzjowani gracze w ogole nie trenowali. Co prawda chodza ploty o powrocie do skladu Alfiego, ale to byloby samobojstwo coacha i narazenie Szweda na powazny uraz. No, ale zobaczymy. Dzis Pingwiny powinny wygrac, motywacja i nastawienie takie same, styl gry pewnie bedzie podobny, czas w koncu by Gerber przestal jak world-class goalie, bo przeciez nim nie jest  2.3 w expie, 2.44 w betako na Pingwiny. Colorado - Minnesota - koledzy z dywizji, w RS tylko 1 zwyciestwo gosci, tu Colorado juz przelamalo homecourt advantage dzikusow. Jest 1:1, 2x dogryweczka. Dzis wygrywaja Lawiny i po 2 domowych wychodza na 3:1...nie ma bata  ML 1 1.69 w betcris. Nahville-Detroit - trzeci mecz, stan 2:0 dla Det, Skrzydelka jednak maja spora przewage nad Predators (chodzi o to jak wygladaly oba mecze ;)), dzis Nashville zrogbi wszystko, zeby wyjsc na 1:2, czy wyjdzie? Sam nie wiem, bardziej mnie ciekawi w jaki sposob beda probowali to zrobic, otoz moim zdaniem schowaja sie w obronie, bo cios za cios ze Skrzydelkami to dla Predators strzal w stope. Do tego raczej mniej ofensywne nastawienie Det. Jak dla mnie to dzis under. under 5,5. Under 5.5 1.65 expekt
|
Do góry
|
|
|
|
#2290250 - 24/04/2008 16:57
Re: Nhl-play off - 2008
[Re: crossmen]
|
Live fast, die young
Meldunek: 25/02/2004
Postów: 14919
Skąd: lublin/warszawa
|
Chyba juz nie powinienes obstawiac NHL  A tak na serio, to wg mnie: Montreal - Phila - awans Lotnikow...i tyle w tym temacie. NYR-PIT - przedwczesny final konferencji, beda lecialy wiory w tych konfrontacjach, spodziewam sie wielu spotkan i wielu underow, nawet na liniach 4,5. COL - DET - Konczy sie sen Skrzydelek o mistrzostwie...prawda jest taka, ze gdyby Predators nie mieli takich problemow z kontuzjami, to dzis tej pary by nie bylo. Skrzydelka graja bardzo nieskutecznie, a Lawiny to poziom wyzej niz Nashville, wg mnie za wysoki dla Detroit. Dal - SJS - No bet. Jako, ze mam zagrane zwyciestwo Dallas w konferencji, to im bede kibicowal, ale zdaje sobie sprawe, ze zaklady na zwyciestwo w konferencji byly w glownej mierze przeciwko Sharksom 
|
Do góry
|
|
|
|
#2292285 - 25/04/2008 04:38
Re: Nhl-play off - 2008
[Re: polskignom]
|
enthusiast
Meldunek: 31/10/2006
Postów: 371
Skąd: Bieruń/Katowice
|
witam  dawno w mnie tu nie było, ale że mam troszkę inne zdanie to postanowiłem coś skrobnąć Detroit - Colorado - dla mnie zdecydowanym faworytem są skrzydła, colorado zapewne wygra ze 2 mecze ale awans powinny uzyskać skrzydła, fakt że detroit jak na liczbę strzałów to bramek może nie zdobywa bardzo dużo ale ich atak mimo wszytko oceniam znaczniej wyżej niż atak colorado, chociaż odkąd do ekipy dołączył tak doświadczony zawodnik jak Forsberg to lawiny zdecydowanie ruszyły do przodu Montreal - Philadelphia - obstawiam na Montreal choć już nie tak zdecydowanie jak na Detroit, ale myślę, że sobie poradzą z Flyers jak będzie to sie okaże, play offs podobnie jak derby rządzą się swoimi prawami
|
Do góry
|
|
|
|
#2293144 - 25/04/2008 19:05
Re: Nhl-play off - 2008
[Re: polskignom]
|
veteran
Meldunek: 05/06/2006
Postów: 1237
|
|
Do góry
|
|
|
|
#2293785 - 25/04/2008 22:39
Re: Nhl-play off - 2008
[Re: robert423]
|
old hand
Meldunek: 15/12/2007
Postów: 998
|
a ja rowniez uwazam z Detroit nie poradza sobie z lawinami! W sezonie zasadniczylm skrzydla graly bardzo dobrze chociaz pod koniec juz raczej sie wypstrykaly. Widzialem ich spotkania z Predators i uwazam, ze ich forma jest bardzo daleka od tego czego sie od niech oczekuje! Jak dla mnie Detroit to po Ottawie falstart numer 2 tego sezonu i to jest koniec ich udzialu w tegorocznych rozgrywkach. Gdzies kiedys na QC pisalem ze bardzo bym byl zadowolony gdyby Dallas wygralo lige i mysle ze jest to dosyc realne. Pozdrawiam 
|
Do góry
|
|
|
|
#2296900 - 27/04/2008 04:22
Re: Nhl-play off - 2008
[Re: zajczyk]
|
old hand
Meldunek: 20/08/2006
Postów: 982
Skąd: gdzieś w Afryce
|
W sezonie zasadniczylm skrzydla graly bardzo dobrze chociaz pod koniec juz raczej sie wypstrykaly. zakładam, że 'pod koniec' oznacza okres gdzieś od początku marca do końca, czyli dobre 5 tygodni grania. no i tak: Detroit zagrało wtedy 16 spotkań w których osiągnęli bilans -> 13-3-1. tylko 3 razy bez punktu... Jak dla mnie Detroit to po Ottawie falstart numer 2 tego sezonu bardzo mocne słowa skoro mówimy o drużynie, która wygrała ligę w regularnym, przeszła pierwszą rundę PO, a w drugiej prowadzi 1-0... nie wiem gdzie ten falstart i nieważne co będzie dalej z Red Wings, bo wiadomość pisałeś przecież w dniu 25.04. z Ottawą tak się sprawy mają, że gdyby nie 'falstart', nie byłoby ich nawet w PO. problemy z jakimi mierzyć musiał się ten zespół i tak by ich nie ominęły (ogólna sytuacja w klubie, Emery, kontuzje) i nie ma tu znaczenia czy zaczęliby sezon bilansem 41-0 czy 0-41. generalnie co do falstartów (jak rozumiem mocny początek i klapa w PO) prawda jest taka, że to bardzo często wymysł piszących i łatwość z jaką można tłumaczyć potem szybkie porażki. a przecież ktoś sezony zaczynać dobrze musi. by nie być gołosłownym i nie szukać przy tym zbyt daleko, weźmy Kaczki z minionej kampanii: początek sezonu = niepokonani w regulaminowym czasie gry w 16-stu pierwszych meczach, ustanowienie tym samy nowego rekordu ligi. druga część sezonu = 20-21 [Detroit w tym roku 24-17]. a skończyło się tym, że Kaczory (kapitalny początek - słabiej później) zdobyły tytuł z taką łatwością, z jaką nie uczynił tego nikt w ostatnim czasie. nie znaczy to oczywiście, że Detroit zdobędzie tytuł. nie znaczy to nawet, że nie mogą odpaść z Colorado.
|
Do góry
|
|
|
|
#2326559 - 09/05/2008 14:10
Re: Nhl-play off - 2008
[Re: polskignom]
|
old hand
Meldunek: 20/08/2006
Postów: 982
Skąd: gdzieś w Afryce
|
nie no, jasne honoru zwracać nikt nie musi, bo i nie o to chodzi. wymieniamy się jedynie spostrzeżeniami. Dzis I mecz i radze Wam odpuscic...bo dopiero teraz test przez duze "t" przed Skrzydlami...a dziwnie mi sie wydaje, ze strasznie duzo ludzi sie na Skrzydelka polakomilo kurde, przez nawał obowiązków/zajęć nie tylko musiałem odpuścić mecz w sensie zagrania go, ale nawet i oglądnięcia. nie mam czasu dosłownie na nic  tak jak można było w ciemno zakładać, że Skrzydła poradzą sobie i z Nashville i z Colorado, tak z Dallas łatwo być nie musi. szczególnie PP Gwiazd straszy, ale tym właśnie różnią się Rew Wings od Kaczek chociażby, iż potrafią wykazać należytą dyscyplinę. zaraz koło, nie mam jeszcze pojęcia jak przebiegał mecz, ale wygląda na kolejną dominację Skrzydeł -> pierwsza tercja 2-0, 12-4 w strzałach; a w całym meczu tylko 4 kary. no i Franzen scoring goals...  komu spełni się American Dream, kto będzie najszczęśliwszym hokeistą na ziemi jeśli Detroit wygra Stana? 
|
Do góry
|
|
|
|
#2331526 - 11/05/2008 07:04
Re: Nhl-play off - 2008
[Re: Matias88]
|
enthusiast
Meldunek: 31/10/2006
Postów: 371
Skąd: Bieruń/Katowice
|
dodam od siebie tylko tyle, że w tym roku skrzydełka idą po Puchar Stanleya! zresztą idą po niego już od kilku sezonów  ale myślę, że w tym wreszcie go zdobędą, w play off z formą wypalił Johan Franzen, do tego dochodzi Datsyuk i Zetterberg, bramkarz również w całkiem niezłej dyspozycji, dlatego uważam, że w tym roku nie ma mocnych na Detroit, co prawda seria Win w play off już dość duża, ale myślę, że dzisiaj skrzydła jeszcze zwyciężą na swojej tafli i zapewne przynajmniej raz polegną w Dallas gdyż 4:0 raczej nie da rady, tak 4:2 powinni wyjść z tej batalii zwycięsko  Detroit Red Wings - Dallas Stars Typ 1
|
Do góry
|
|
|
|
#2380693 - 29/05/2008 21:35
Re: Nhl-play off - 2008
[Re: Matias88]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 06/01/2006
Postów: 4725
|
Witam  Jesteśmy po trzech grach finałowych w rywalizacji między Detroit Red Wings a Pittsburgh Penguins. Wynik 2-1 dla Skrzydeł. Może na hokeju nie znam się zbyt dobrze, ale to co zobaczyłem na skrócie z dzisiejszego (trzeciego) meczu przerosło moje oczekiwania (względem Pingwinów ) i sądzę, że żeby rozstrzygnąć ten finał potrzeba będzie siedmiu meczy. Detroit po dwóch meczach u siebie prowadzilo 2-0 w seri nie tracąc bramki.Wydawało się że będzie to szybki finał, jednak gdy wczoraj rywalizacja przeniosła się do Mellon Arena okazało się coś zupełnie innego. Wygląda na to że Pittsburgh który w tegorocznych PO ma w tej chwili bilans 9-0 ! na własnej tafli,nie sprzeda tanio skóry Detroit. Skrót i opis z meczu nr 3 : http://www.nhl.com.pl/artykuly.php?aid=5048
|
Do góry
|
|
|
|
#2380866 - 29/05/2008 22:19
Re: Nhl-play off - 2008
[Re: crossmen]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/03/2004
Postów: 16479
Skąd: z samego dna
|
Ja bym sie tu nie nastawial zbytnio na 7 spotkan  i nie ma co sie zbytnio podniecac wygrana pingwinow bo wcale rewelacyjnie nie zagrali .powiedzial bym wrecz ze Detroit zagralo duzo spokojniej i oszcedniej niz w meczach u siebie . Osobiscie final mysle ze na 99% Detroit mistrzem zostanie ,znakomicie trafili z forma na PO ,a Pit juz raczej lekko zajechany zeby nie powiedziec ze mocno. chlopaki chcieli nie wiem co udowodnic ze mozna cale PO wygrywac??? tlukli kazdego ile sie dalo i teraz wychodza tego skutki. nie potrafili stzrelic ani jednego gola w Det a stracili ich 7 to mowi samo za siebie. Przyklad z NFLz ostatniego sezonu NE znakomity sezon bez porazki PO takze ich no i Final lanie od kopciuszka NY Giants  Detroit kopciuszkiem wprawdzie nie jest ale nie da sie wydymac z tego finalu. 4 mecz dla Detroit i 5 spotkanie Formalnosc we wlasnej hali DET WIN pewnie do zera i wielka ferta.
|
Do góry
|
|
|
|
#2380942 - 29/05/2008 23:07
Re: Nhl-play off - 2008
[Re: raiders_]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 31/10/2007
Postów: 3584
Skąd: Galante peFFki
|
Dawno tutaj nic nie napisałem. Ale widać temat chwilowo reaktywowano  Może na hokeju nie znam się zbyt dobrze, ale to co zobaczyłem na skrócie z dzisiejszego (trzeciego) meczu przerosło moje oczekiwania (względem Pingwinów ) i sądzę, że żeby rozstrzygnąć ten finał potrzeba będzie siedmiu meczy. Nie znasz się Przyklad z NFLz ostatniego sezonu NE znakomity sezon bez porazki PO takze ich no i Final lanie od kopciuszka NY Giants  Detroit kopciuszkiem wprawdzie nie jest ale nie da sie wydymac z tego finalu. 4 mecz dla Detroit i 5 spotkanie Formalnosc we wlasnej hali DET WIN pewnie do zera i wielka ferta. Nie można porównywać finału NFL gdzie jest jeden mecz do finałów NHL gdzie gra się do 4 wygranych meczów. Dodatkowo jak oglądałeś ten mecz to wiesz, że trochę "frajersko" NEP przegrali. Bo na chyba 2 min. przed końcem Manning "wyrwał" się Patriotą i było pozamiatane... Ja tylko zwrócę uwagę na taki fakt. Strzelec Evgeni Malkin oddał wczoraj(dziś w nocy) w meczu 3 strzały. W meczach #1 i #2 oddał tylko jeden strzał. Zawodnik, który w sezonie zasadniczym zdobył 47 goli (4 miejsce w lidze) oraz w sumie 106 punktów (2 miejsce), w fazie PO w 16 meczach oddał 60 strzałów zdobywając 9 goli i 10 assyst. W ciągu 3 meczy z DET oddał zaledwie 4 strzały! I nie ma na koncie ani gola ani asysty. Wydaje mi się, że Red Wings tę porażkę mieli "wliczoną" w obecnej sytuacji. Magia serii win w Pittsburghu trwa. Przecież DET nie mogło wygrać serii 4-0 z takim rywalem jak Pens. I teraz zgodzę się z @raiders_'em. 4-1?4-2? Chyba 7 meczów to zbyt dużo... Stars potrafili się podnieść ze stanu 3-0 i wyciągnąć na 3-2. Ale DET są po prostu za mocno doświadczeni. Red Wings są po prostu "cwani" na lodowisku. Pozdr. Vader 
|
Do góry
|
|
|
|
#2381099 - 30/05/2008 00:02
Re: Nhl-play off - 2008
[Re: Vader]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/03/2004
Postów: 16479
Skąd: z samego dna
|
Tak zgadzam sie co do NFL i szcesliwej wygranej Giants no tego podania desperacji w wykonaniu Maninga ....Chialem tylko porownac PIT do NE obie duzyny swietnie w zasadniczym sezonie jak i w PO ale w decydujacym momencie brakuje pary i pojawia sie klopot.... NE wygrywali ile chcieli i jak chcieli z kazdym 30-0 ,50-0 to nie stanowilo problemu srednio w sporkaniu zdobyywali chyba powyzej 35punktow (dane z pamieci) a co bylo w finale ... ? wielka kicha. To sammo mamy u Pingwinkow ktore moim zdaniem sie wystzrelaly i kropka. Jak napisal Vader DET mialo ta porazke wliczona .Doswiadczenie robi swoje i widac to teraz jak na dloni poco sie zylowac i wygrywac 2 mecze na lodzie wywala jeszce przy prowadzeniu 2-0 w serii jak mozna wygrac jeden mecz na wyjezdzie i kolejny w domu. Zreszta wygrana Pingwinow nie byla wcale pzrekonywujaca , 1 bramka po mega bledzie obroncy. 2 z farta 3 z jakiejs akcji.DET stzrelilo 2 gole ale oba bo ladnych akacjach a 1 gol dla DEt to sam miodzik.... Zobaczymy ile w tym moim gdybaniu bedzie prawdy .jesli det wygra spotkanie nr.4 a sadze ze wygra to spotkanie numer 5 bedz rzeznia pingwinow .. 
|
Do góry
|
|
|
|
#2381361 - 30/05/2008 01:01
Re: Nhl-play off - 2008
[Re: raiders_]
|
Live fast, die young
Meldunek: 25/02/2004
Postów: 14919
Skąd: lublin/warszawa
|
o czym Raiders piszesz? Bo nie za bardzo wiem...Pingwiny nie tlukly nikogo na maxa, nie zylowaly sie w tym PO...to nie ich wina, ze rywale byli w stanie im wyrwac 2 mecze w sumie na wschodzie. Jedyna seria, gdzie byli zmuszeni grac na maxa, to seria z Rangers...Ottawa byla chlopcem do bicia i Pingwiny wcale sie nie zylowaly, by ich lyknac 4:0...Phila w ogole nie podniosla rekawicy, dostali w serii 1:4, mimo, ze byla to najslabsza seria Pingwinow...zdecydowanie. Opuscilem w tym PO moze ze 2 mecze Penguins, wiec raczej wiem o czym mowie. Pingwiny sie nie wystrzelaly, wystrzelal sie Malkin...a jak wystrzelal sie Malkin to nie dziala drugie dzialo, czyli linia Gieno z Sykora. Gieno ciagnal za uszy Pingwinow w calym RS przez kontuzje Crosby'ego. W zeszlym sezonie pary Gienkowi starczylo na RS, w tym na 2 rundy PO. Fizycznie i brutalnie grajacy Lotnicy wybili mu lekko hokej z glowy i calkowicie go przymulilo. Wiec nie warto chyba pisac, ze sie wszystkie wystrzelaly, skoro niejaki Crosby nawet w Detroit nalezal do lepszych aktorow widowiska, czyz nie? Jak pisalem przed meczem no. 3 bylem pesymista, bardzo milo sie zaskoczylem, 50 minut under control, tylko poczatek niemrawy...odnosnie wyliczania bramek to powiem tylko tyle, ze jakbym mial wyliczac bramki Det u siebie, to ze 2 by byly ladne z czego jedna Zetty na 12 sek przed koncem przy 3:0 i rozbitych Pingwinach. Reszta to byly prezenty przez duze P. Fajnie, ze Pit sie odrodzil...mecz no. 4 bedzie kolejnym mustwinem. Zobaczymy, poczekamy...pewnie znowu under 5,5 pogram, bo tu overow nie widze. Nie wierze w odpuszczenie meczu przez Det. Im szybciej to skoncza, tym lepiej dla nich. Pamietajmy, ze Penguins to bardzo mloda ekipa...dla nich wczorajsze zwyciestwo moze podzialac jak red bull w reklamie. My ciagle wierzymy w Stana w sezonie 2007/2008.  Ale fakt, faktem...faworytem sa Skrzydla. Glownie ze wzgledu na to, ze to Babcock dopasowuje linie u siebie. No offence. Po prostu musialem odniesc sie do niektorych pogladow (wg mnie) mijajacych sie z prawda.
|
Do góry
|
|
|
|
#2382419 - 30/05/2008 06:34
Re: Nhl-play off - 2008
[Re: polskignom]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 06/01/2006
Postów: 4725
|
Masz rację Gnomie że pisanie przez kogolwiek że Detroit lżej podeszło do meczu no3 to jakieś nieporozumienie. W mojej opini Pingwiny to niezwykle utalentowana ekipa i nie jest przypadkiem to że zaszli aż do finału, w którym moim zdaniem też warto ich grać  Pens for SC @ 4.10 30-33% IMO przed meczem no4 Podobało mi się jak bodajże Orpik rzucał po bandach graczy Detroit w jednej akcji chyba trzykrotnie we wczorajszym meczu. Jeśli dalej będą tak walczyć nie są bez szans Pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#2388469 - 01/06/2008 15:52
Re: Nhl-play off - 2008
[Re: raiders_]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 06/01/2006
Postów: 4725
|
Nie rozumiem skąd ta minka ->   Po oglądnięciu skrótu z meczu wygląda na to że Detroit bylo lepsze o "blask szprychy". Szkoda Pingwinów a szczególnie tej przewagi w 3 tercji w której mieli 5 na 3. Teraz rywalizacja przenosi się do Detroit i to Skrzydła będą faworytem na swoim lodzie. Mam nadzieje jednak że ten finał nie skończy się już jutro w nocy. Pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#2394111 - 03/06/2008 23:21
Re: Nhl-play off - 2008
[Re: crossmen]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/03/2004
Postów: 16479
Skąd: z samego dna
|
PO dzisiejszym meczu faktycznie mozemy zobaczyc 7 spotkan. Detroit przegralo dzisiaj wygrany mecz tracac bramke na kilkanascie sekund ,za wczesnie zaczeli juz fete ,a ten gol pingwinow z ostatnich sek moze calkiem odmienic nastepne spotkania . Szkoda tylko ze Detroit umoczylo dzisiaj bo dobra kaspa poszla kolo nosa  no ale coz.. Mysle ze nast. mecz takze dla Pingwinow i mecz numer 7 dla Detroit.
|
Do góry
|
|
|
|
#2397584 - 05/06/2008 18:16
Re: Nhl-play off - 2008
[Re: Maldini$$]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/03/2004
Postów: 16479
Skąd: z samego dna
|
No i koniec sezonu Winner of Stanley Cup is Detroit Red Wing Tak to juz koniec:) ,szkoda tylko ze Detroit potrzebowalo 6 spotkan . No ale juz za niecale 4 miesiace nowy sezon NHL :),a ten czas zleci jak z bata strzelil, ME za kilka dni ,MLB prze wakacje wrzesien to juz mecze przedsezonowe w NHL i NFL 
|
Do góry
|
|
|
|
#2397633 - 05/06/2008 19:22
Re: Nhl-play off - 2008
[Re: raiders_]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 31/10/2007
Postów: 3584
Skąd: Galante peFFki
|
Tak to juz koniec:) ,szkoda tylko ze Detroit potrzebowalo 6 spotkan. I teraz zgodzę się z @raiders_'em. 4-1?4-2? Chyba 7 meczów to zbyt dużo... Meczu #6 by wcale nie było gdyby DET utrzymało prowadzenie w piątym meczu. Tam zabrakło 45 sekund. A dzisiaj Sidney'owi zabrakło trochę szczęścia i na 2 sekundy przed końcem mógł doprowadzić do remisu... Hokej... NHL... i wszystko jasne. Pozdr. 
|
Do góry
|
|
|
|
|
|