Zasłyszane dzis  w STS:
Wchodzi dziadek, podchodzi do lady i mowi do kierowniczki punktu:
- Poprosze parkiet.
- Slucham??
- No parkiet prosze.
- Ale o co chodzi??
- No ulotke kursowa prosze. 
Tak teraz zajrzałem w temat i twój post Logan mnie rozwalił. Poproszę parkiet a to dobre normalnie jak na giełdzie 

A tak na poważnie ja przypadkiem pojawiam się u naziemnych. Generalnie jeśli tam jestem to rzeczywiście można przeżyć pranie mózgów jak słucha się licznych ekspertów 

 Dobrze, że mamy buków internetowych to taka konkluzja płynąca z tego tematu 

.::Think Twice::. Ignorator.