#2402351 - 08/06/2008 01:53
Re: ATP - French Open - 26.05-8.06
[Re: ozzy123]
|
member
Meldunek: 12/02/2008
Postów: 141
|
Szanse Federera sa nieco wyzsze niz to wynika z kursu? No to powinienes sie cieszyc Ozzy, moze trafisz dobry kurs na szwacara Niestety ja sie nie zgodze z niczym co tutaj napisales.. Presja na Nadalu? To Roger pragnie zdobyc w koncu tytul RG, a nie Nadal, wiec to jemu bedzie pekac glowa jak to zawsze bywa przy pojedynkach z Nadalem Prawda jest taka, ze Ferdek sie "zesra"(z gory sorki za takie slownictwo, ale tak uwazam) jak to zawsze bywa przy pojedynkach z Nadalem i dostanie becki jakich jeszcze na clay'u od Rafy nie dostal - sety przegrane w granicach 6:2 - 6:4, moze zbyt optymistycznie, ale ja nie widze zadnych szans nawet dla najlepszego tenisisty w historii, ktorym jest szwajcar. Moim zdaniem jego dominacja sie skonczyla wraz z rozpczeciem obecnego sezonu, co chyba widac.. Pozdrawiam i zycze Wam i sobie emocjonujacego finalu, takiego jakiego sie niektorzy z Was spodziewaja, a sam chociaz w to nie wierze, to chetnie bym zobaczyl piekny wyrownany pojedynek.
|
Do góry
|
|
|
|
#2402655 - 08/06/2008 03:57
Re: ATP - French Open - 26.05-8.06
[Re: Fro_Lech]
|
sottocapo
Meldunek: 02/11/2001
Postów: 37765
Skąd: POland
|
Ten mecz o którym mowa zdecydowanie Nadal odpuścił.
|
Do góry
|
|
|
|
#2402836 - 08/06/2008 05:01
Re: ATP - French Open - 26.05-8.06
[Re: oli]
|
member
Meldunek: 12/02/2008
Postów: 141
|
Ogorek jaka bezradnosc "koksa"? czlowieku wez sie opanuj i badz obiektywny.. Po pierwsze to nawet do konca nie wiesz co piszesz, albo po prostu jestes "nieoswiecony" co do tego meczu w rzymie. Nadal mowil przed meczem, ze ma mase odciskow i wspominal o tym takze jedo wujek, ale obaj zapewniali, ze wyjdzie na kort, ale tylko dlatego zeby nie zawiezc kibicow. Jeszcze jedno - przypomnij sobie "bezradnosc" Rogera przy dluzszych wymianach z zabojadem i przypomnij sobie wszystkie mecze Nadala z obecnego RG i wnioskej powinien sie sam nasunac, jezeli oczywiscie ogladales jakis mecz..
|
Do góry
|
|
|
|
#2403256 - 08/06/2008 10:17
Re: ATP - French Open - 26.05-8.06
[Re: Qurek]
|
Tenis Trader
Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
|
Idąc tokiem myślenia ogórka Nadal powinien zagrać jak Volandri przed rokiem (też w Rzymie) :
19/2007 ATP Rome (ITA) / Clay / Filippo Volandri - Roger Federer 6-2 6-4 Third
A żaby pokonać Djokovica na hardzie wystarczy zagrać jak Anderson
13/2008 ATP Miami (USA) / Hard / Kevin Anderson - Novak Djokovic 7-6(1) 3-6 6-4 Second
Teraz krótko, dlaczego Nadal podniesie dzisiaj po raz czwarty z rzędu srebrny puchar Czterech Muszkieterów :
Nadal od początku turnieju prezentuje się jeszcze lepiej niż w trzech ostatnich latach, a widziałem prawie wszystkie jego mecze w Paryżu od 2005 roku. Forhend jak zwykle bez zarzutu i kilka razy się Djoko zastanawiał jak można tak wkręcić piłkę w sam narożnik. Bekhend grany po linii jeszcze czasem szwankuje, ale po crossie Rafa jest niemal bezbłędny. Można też zauważyć wyraźną poprawę serwisu Hiszpana. Asów wprawdzie z tego nie ma, ale w kluczowych momentach podanie go nie zawodzi. Almagro nie złamał go ani razu, Djokovic do połowy trzeciego seta miał tylko jedną szanse na przełamanie i nie dał rady jej wykorzystać. Co mi się najbardziej u Rafy podoba to pewna i równa gra przez całe spotkanie i niesamowite skupienie. Nawet w końcówce trzeciego seta z Djokovicem nie panikował, przy piłce setowej Serb nie miał nic do powiedzenia, podobnie jak w tie-breaku. Mówienie, że Djoko miał szanse na odwrócenie losów tego meczu jest zdrowo na wyrost. Gdyby nie kilka szczęśliwych piłek w jego wykonaniu i kilka złych decyzji Rafy ten trzeci set zakończyłby się równie szybko jak set drugi. Djokovic próbował w tym spotkaniu wzystkiego, ale jak nie czyścił linii, albo nie trafił atomowego serwisu to miał duży problem ze zdobyciem punktu. Pod siatką mało co kończył, bo był regularnie mijany, do większości skrótów Rafa dobiegał, podobnie jak do zagrań, które nie lądowały w narożnikach. Tak zresztą było i z pozostałymi rywalami Nadala.
Federera też widziałem w akcji w większości spotkań na kortach Rolanda Garrosa od 2005 roku, jak i we wszystkich w tym roku. Tak słabo jak w tym sezonie jeszcze się nie prezentował, ale tu już można się doszukiwać analogii do występów na przestrzeni całego roku. Co szczególnie się rzuca w oczy to wręcz fatalna skuteczność Szwajcara przy siatce (jak na jego standardy oczywiście). W poprzednich meczach masa wolejów lądowała w siatce, albo na aucie i to nie wróży najlepiej nie tylko w perspektywie dzisiejszego finału, ale również na Wimbledonie. Jedynie do czego nie można się przyczepić to dość pewna egzekucja smeczów, ale Nadal rzadko ucieka się do lobów, a jak potrafi mijać Szwajcara pokazał już wielokrotnie. Serwis Rogera raczej bez zarzutu, szczególnie gdy przychodzi mu bronić piłek na przełamanie. Bekhend jednak w dalszym ciągu zawodzi, po crossie nie stanowi większego zagrożenia i zwykle Roger ucieka się do slajsów, a po linii stanowczo za dużo wyrzuca jak na niego. Nie muszę chyba mówić, że właśnie na jego bekhend Rafa będzie kierował 80% piłek, a na stronę forhendową będą lądować jedynie bomby blisko bocznej linii. Dla mnie w tym momencie Djokovic ma pewniejszy i groźniejszy bekhend od Federera. Również z forhendu Szwajcar mylił się w ostatnich spotkaniach bardzo często, chociaż w dalszym ciągu to chyba jego najmocniejsza broń obok dropshotów, które muszę przyznać wykonuje w dalszym ciągu kapitalnie.
Co do potencjalnej taktyki to nie zgodzę się z Fro, że Federer powinien pierwszego seta odpuścić i dać się wyszumieć Rafie. Nadal grał z Djoko w pełni skoncetrowany do momentu, gdy mecz był już praktycznie rozstrzygnięty, a gdy tylko go Serb doszedł, to szybko został pozbawiony złudzeń. W finale Rafa będzie jeszcze bardziej na takie sytuacje wyczulony i od początku do końca nie pozwoli sobie na dekoncentracje. Może faktycznie jak Roger będzie grał jak oferma przez przez większość spotkania i w odpowiednim momencie drugiego lub trzeciego seta zaatakuje to uda mu się tego jednego seta ugrać. Na więcej jego głowa i sam Rafa mu nie pozwoli i byliśmy tego światkami wielokrotnie, nawet wtedy kiedy Szwajcar był w dużo lepszej formie niż obecnie.
Jeśli chodzi o presję to myślę, że większa ciąży na Nadalu, który zdaje sobie sprawę, że jak chce utrzymać kontakt z Fedem i Djokovicem do końca roku to wygrana w Paryżu to podstawa. Nie mniej jednak podobnie sprawa wyglądała w 2006 i 2007 roku, a w tym sezonie Rafa wygląda na jeszcze bardziej mocnego psychicznie. Z kolei Federer doskonale wie, że nawet jak nie wygra nigdy Rolanda Garrosa to i tak może liczyć na miano najlepszego tenisisty w historii. Pewnie, że chciałby wygrać, ale nie widać u niego takiej obsesji na tym punkcie jaką miał Sampras na przykład. Już się chyba pogodził z faktem, że miał pecha, że rodzice Nadala nie używali gumek. Nie ma co jednak liczyć na to, że jak zagra na luzie to ma większe szanse, bo nawet w Monte Carlo i Hamburgu w meczach o dużo niższym ciężarze gatunkowym, potrafił przegrać 6 gemów z rzędu i więcej z Rafą.
Co do końcowego wyniku to dla mnie Nadal zmieści się w trzech setach (6:4 6:2 6:3), a Federer po raz trzeci z rzędu rozczaruje swoją postawą w finale. Nie ma żadnych przesłanek za tym (nie licząc kreczu), aby wypoczęty Hiszpan na wolnym korcie im. Phillipa Chatriera, przegrał pierwsze spotkanie w karierze na cegle grane do 3 wygranych setów, z zawodnikiem którego ograł już 8 razy, gdy ten był w lepszej dyspozycji niż obecnie. Ludzie, którzy interesują się tenisem od święta i tak nie zrozumieją, dlaczego wygrana Rogera w Hamburgu w 2007 roku, czy wyrównane spotkanie w Rzymie w 2006 roku, mają się nijak do dzisiejszego spotkania, więc daruje sobie tysięczne tłumaczenie.
|
Do góry
|
|
|
|
#2403280 - 08/06/2008 15:45
Re: ATP - French Open - 26.05-8.06
[Re: Goget]
|
Nick Kyrgios, Jerzyk i Del Potro
Meldunek: 08/08/2004
Postów: 8539
Skąd: Memento mori
|
Dziś czeka nas jeden z meczów, które przechodzą do historii. Final Rolland-Garross. Nie potrzeba szczególnej wiedzy z tenisa, aby zauważyć, ze Federer w dzisiejszym pojedynku może liczyć tylko na kontuzję Nadala, by móc wznieść trofeum. Ja jednak chcę spojrzeć na ten mecz od strony bukmacherów, którzy obok takiego meczu nie przechodzą obojętnie: Już z kursów na mecz widać, że Nadal za żadne pieniądze tego meczu nie sprzeda, bo gdyby buki takie coś osiągnęły kurs na Nadala byłby powyżej 1,40 jak to zawsze bywało w meczach tych zawodników na cegle. Nic obiektywnego nie wskazuje na to, żeby teraz miało być inaczej. Wprawdzie Nadal jest w super formie, ale Federer też utrzymuje swój poziom (jak na cegłę oczywiście) i nic nie wskazuje na to, by kursy były tak niskie. Patrząc z drugiej strony Federer też ma duże grono swoich zwolenników, a przede wszystkim nazwisko (może nawet większe niż Nadal) i kursy na niego powyżej 3,70 nawet w pojedynku, w którym występuje on w roli doga byłyby bardzo ryzykowne dla bukmacherow, ktore w przypadku jego zwyciestwo moglyby sporo stracic. Tak więc wg mnie Nadal wygra ten mecz, ale taki typ to żadne można powiedzięc odkrycie więc przeje do dalszych rozważań Nadal chce wygrać i tylko to go interesuje. Resztą może spokojnie handlowac i to za naprawde duze pieniadze. Bo takie jakie pieniadze pojda na ten final przed meczem i LIVE to rzadko kto z nas zdaje sobie tak naprawde sprawe. Powiem tylko tyle, ze nagrody pieniezne RG sie przy tym kryja w maliny. Wiekszosc ludzi bedzie grac na Nadala, ale kurs rzadko dochodzacy do 1,3 na win nie bedzie ich zadowalal, wiec kupa kasy pojdzie na handi dla Nadala, a także 3:0 w setach, ewentualnie podporki lub rzadziej single na 3:1. Dlatego nie wiem jak wy, ale gdybym ja byl bukiem kupilbym wynik 3:2 Nadal i to nawet u obu zawodnikow, bo by mi sie to cholernie oplacalo. Do tego dochodzi Live, podczas ktorego przez conajmniej 3 srodkowe sety ludzie widzac, ze Federer toczy wyrownany mecz i kursy w granicach 1,4 - 3, beda ladowac kase w wygrana Federera, ktora w koncowym efekcie i tak zostanie u bukow. Patrzac natomiast na efekt koncowy i Nadal bedzie zadowolony , bo ma trofeum i kupe kasy, a Federer zadowolony, bo nie przegra jak fuszer i wyjedzie z wieksza kasa. Buki zarobione jak przy zadnym innym wyniku, a obstawiajacy ? Niestety .... czarna rzeczywistość. Typ dla nie dających się w h...: Nadal vs Federer 3:2
|
Do góry
|
|
|
|
#2403458 - 08/06/2008 18:23
Re: ATP - French Open - 26.05-8.06
[Re: W8inG4DeatH]
|
Ana <3
Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
|
W8inG4DeatH lubię takie teorie jednak nie wziąłeś pod uwagę jednego czynnika. To nie jest jakiś tam finał, tylko pojedynek Tytanów. Roger bije wiele rekordów, Rafa wykręca swoje. I jestem pewny, że Nadal pragnie w końcu zapisać się obok Federera z wygranym turniejem wielkoszlemowym BEZ STRATY SETA. Trzy lata temu stracił 1 seta w finale i 2 po drodze Dwa lata temu 1 seta w finale i 2 po drodze Rok temu stracił tylko 1 w finale. Rafa jest cholernie mocny w tym turnieju i jest w stanie w końcu tego dokonać, nie wiem, czy powtórzy się taka okazja. Co prawda, wierzę w dzień konia Rogera, wierzę, że w końcu się przebudzi, że weźmie mózg na kort...historia jednak podpowiada, że te nadzieje są bliskie zera... ale to jest sport
|
Do góry
|
|
|
|
#2403600 - 08/06/2008 19:21
Re: ATP - French Open - 26.05-8.06
[Re: W8inG4DeatH]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 22/03/2004
Postów: 16050
|
Dziś czeka nas jeden z meczów, które przechodzą do historii. Final Rolland-Garross. Nie potrzeba szczególnej wiedzy z tenisa, aby zauważyć, ze Federer w dzisiejszym pojedynku może liczyć tylko na kontuzję Nadala, by móc wznieść trofeum. Ja jednak chcę spojrzeć na ten mecz od strony bukmacherów, którzy obok takiego meczu nie przechodzą obojętnie: Już z kursów na mecz widać, że Nadal za żadne pieniądze tego meczu nie sprzeda, bo gdyby buki takie coś osiągnęły kurs na Nadala byłby powyżej 1,40 jak to zawsze bywało w meczach tych zawodników na cegle. Nic obiektywnego nie wskazuje na to, żeby teraz miało być inaczej. Wprawdzie Nadal jest w super formie, ale Federer też utrzymuje swój poziom (jak na cegłę oczywiście) i nic nie wskazuje na to, by kursy były tak niskie. Patrząc z drugiej strony Federer też ma duże grono swoich zwolenników, a przede wszystkim nazwisko (może nawet większe niż Nadal) i kursy na niego powyżej 3,70 nawet w pojedynku, w którym występuje on w roli doga byłyby bardzo ryzykowne dla bukmacherow, ktore w przypadku jego zwyciestwo moglyby sporo stracic. Tak więc wg mnie Nadal wygra ten mecz, ale taki typ to żadne można powiedzięc odkrycie więc przeje do dalszych rozważań Nadal chce wygrać i tylko to go interesuje. Resztą może spokojnie handlowac i to za naprawde duze pieniadze. Bo takie jakie pieniadze pojda na ten final przed meczem i LIVE to rzadko kto z nas zdaje sobie tak naprawde sprawe. Powiem tylko tyle, ze nagrody pieniezne RG sie przy tym kryja w maliny. Wiekszosc ludzi bedzie grac na Nadala, ale kurs rzadko dochodzacy do 1,3 na win nie bedzie ich zadowalal, wiec kupa kasy pojdzie na handi dla Nadala, a także 3:0 w setach, ewentualnie podporki lub rzadziej single na 3:1. Dlatego nie wiem jak wy, ale gdybym ja byl bukiem kupilbym wynik 3:2 Nadal i to nawet u obu zawodnikow, bo by mi sie to cholernie oplacalo. Do tego dochodzi Live, podczas ktorego przez conajmniej 3 srodkowe sety ludzie widzac, ze Federer toczy wyrownany mecz i kursy w granicach 1,4 - 3, beda ladowac kase w wygrana Federera, ktora w koncowym efekcie i tak zostanie u bukow. Patrzac natomiast na efekt koncowy i Nadal bedzie zadowolony , bo ma trofeum i kupe kasy, a Federer zadowolony, bo nie przegra jak fuszer i wyjedzie z wieksza kasa. Buki zarobione jak przy zadnym innym wyniku, a obstawiajacy ? Niestety .... czarna rzeczywistość. Typ dla nie dających się w h...: Nadal vs Federer 3:2 czyli sugerujesz, ze zawodnicy uloza sie z bukami mysle, ze na takim poziomie nie moze byc o tym mowy, mecz bedzie czysty i Rafa wygra 3:0. Fedex bardzo meczyl sie z Monflisem, nie mogl skonczyc atakow, Nadal nie gorzej biega do pilek a do tego swietnie umie z biegu zaatakowac, czy minac biegnacego do siatki. Jezeli w Hamburgu Roger byl lamany przez Rafe niemilosiernie to na wolnej nawierzchnii w Paryzu tym bardziej.
|
Do góry
|
|
|
|
#2404302 - 09/06/2008 00:13
Re: ATP - French Open - 26.05-8.06
[Re: nitek]
|
Tenis Trader
Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
|
|
Do góry
|
|
|
|
#2404307 - 09/06/2008 00:15
Re: ATP - French Open - 26.05-8.06
[Re: Goget]
|
Ana <3
Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
|
|
Do góry
|
|
|
|
|
|