Strona 2 z 3 < 1 2 3 >
Opcje tematu
#2603779 - 17/09/2008 20:31 Re: Challenger - Szczecin 15-21.09 [Re: Pawciu]
JuN Offline
ATP & WTA Tour

Meldunek: 28/10/2004
Postów: 49339
Skąd: fotel
u mnie nie za duza stawke poszlo: Kubot + Koellerer + Nunoz

Do góry
Bonus: Unibet
#2603889 - 17/09/2008 22:09 Re: Challenger - Szczecin 15-21.09 [Re: JuN]
grzesol Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 19/08/2005
Postów: 7541
Originally Posted By: JuN
u mnie nie za duza stawke poszlo: Kubot + Koellerer + Nunoz


Co do tego 1 i 3 typu się zgadzam ale Koellerer wogóle mi nie pasuje, powiem, że zdecydowanie stawiam na Hernycha i nie wiem co kieruje Tobą na zagranie na Austryjaka. Dla mnie Hernych izziii

Do góry
#2604750 - 18/09/2008 04:10 Re: Challenger - Szczecin 15-21.09 [Re: grzesol]
JuN Offline
ATP & WTA Tour

Meldunek: 28/10/2004
Postów: 49339
Skąd: fotel
Originally Posted By: grzesol
Originally Posted By: JuN
u mnie nie za duza stawke poszlo: Kubot + Koellerer + Nunoz


Co do tego 1 i 3 typu się zgadzam ale Koellerer wogóle mi nie pasuje, powiem, że zdecydowanie stawiam na Hernycha i nie wiem co kieruje Tobą na zagranie na Austryjaka. Dla mnie Hernych izziii


i Austryjak easy \:\)

Kubot easy \:\)

Nunoz zenada ;\)

Do góry
#2604775 - 18/09/2008 04:15 Re: Challenger - Szczecin 15-21.09 [Re: JuN]
Bullet Offline
Marat Safin


Meldunek: 14/05/2005
Postów: 6982
Skąd: TORY H16 rz.13 m.9
http://www.pekaoopen.pl/2008/?site=news&more=155

Cały Koellerer \:\) i jak tu go nie lubic \:\)

Coś jutro warte gry prócz Jurka Panowie?

Do góry
#2604843 - 18/09/2008 04:27 Re: Challenger - Szczecin 15-21.09 [Re: Bullet]
Pawciu Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 20/10/2003
Postów: 1740
Skąd: Szczecin
Misie Burzi podobal, ale nie ogladalem Brzezickiego ale on gral z Gozdurem to zaden przeciwnik ;\) Montanes raczej jak to nazywaja na forum peffka

Do góry
#2604879 - 18/09/2008 04:34 Re: Challenger - Szczecin 15-21.09 [Re: Bullet]
JuN Offline
ATP & WTA Tour

Meldunek: 28/10/2004
Postów: 49339
Skąd: fotel
Originally Posted By: Bullet
http://www.pekaoopen.pl/2008/?site=news&more=155

Cały Koellerer \:\) i jak tu go nie lubic \:\)

Coś jutro warte gry prócz Jurka Panowie?


faktycznie strasznie zaczal stepkac w drugim secie, przy koncowych pilkach

i to moim zdaniem mu na 100% pomoglo, jęczał bardziej od Marii Szarapowej, w momencie uderzenia jęczał i z 3-4 sekundy po uderzeniu, co wkurzalo rywala i tym go zdeprymował - zagrał bardzo dobrze miałem go, szalony i tak jak mowi w wywiadzie, na poczatku sie nie odzywal, nic nie mowil, grzeczny jak baranek przez kilka gemo (5-6), a pozniej zaczal swoje (chodz i tak delikatnie) bo sedzia zaczal do niego o wszystkie sie przyp....

kolejna runda jego ? moim zdaniem wygra z Serra

Do góry
#2605395 - 18/09/2008 14:03 Re: Challenger - Szczecin 15-21.09 [Re: JuN]
yoyo Offline
veteran

Meldunek: 22/03/2006
Postów: 1521
Skąd: Szczecin
Wczoraj na kortach było dość interesująco.

Koellerer - Henrych 3-6, 7-5, 6-1

Na ten mecz przyszedlem pod koniec drugiego seta wiec za duzo nie napisze. Wiem tylko ze Cech mial 2 pilki meczowe ale ich nie wykorzystal. Ta sytuacja wpłynela na dalsza gre i wynik koncowy meczu. Daniel przelamal o wygral seta. W 3 czesci gry Austriak pokazal kto rządzi na korcie i gladko wygral mecz. Koellerer gral mocno jak zawsze a Czech byl cieniem zawodnika z pierwszego seta meczu.

Kubot - Hernandez 6-7, 6-1, 2-0

Na ten mecz specjalnie przyjechalem urywając sie z pracy. Polak na poaczatku meczu zostal przelamany co nie wrozylo dobrego wyniku. Ale od razu nastapil rebreak. Gra bylo zacieta. Hiszpan dokladny, Polak agresywny. Gra podobala sie publicznosci. W tie breaku lepszy okazal sie niestety Oscar. Z nadzieja oczekiwalem 2 seta poniewaz meczyk ten byl obecny na moim kuponie. Ku mojemu zaskonczeniu Hiszpan zaczal popelniac wiele bledow. Publika zawziecie kibicowala. Widac bylo ze set jest NASZ:P. Trzecia odslona meczu bardz krotka. Niespodziewany krecz Hiszpana i triumf Polaka. Najbardziej wyrownany set czyli set nr 1 pokazal ze Polak powinien poradzic sobie z Hernandezem. Kubot latwiej wygrywal swoje gemy, czego nie mozna powiedziec o Hiszpanie. Rywalem Łukasza w kolejnej rundzie bedzie Martin z ktorym powinien sobie poradzic ;\)

Olejniczak - Serra 0-6, 6-3, 3-6

Mecz wieczoru. Moim zdaniem takie miano pownienien miec mecz Kubota z Hernandezem ale trudno. 1 set żenada w wykonaniu Polaka. Nie gral nic. Widac bylo roznice klas pomiedzy zawodnikami. Ze znajomymi mowilismy ze bedzie szybkie 2-0 ale ku naszemu zaskoczeniu Dawid zaczal gral lepiej i pewniej. Hiszpan popelnial wiele bledow, rzucal rakieta i nerwowo pokrzykiwal. Set nalezal do Polaka. 3 set na poczatku wyrwanany ale po przelamaniu widac bylo ze Francuz bardzo chce wygrac. Bardziej agresywna gra, roznica klas okazala sie lepsza. Francuz odprawil Polaka z kwitkiem
Pozdrawiam
yoyo

Do góry
#2605396 - 18/09/2008 14:04 Re: Challenger - Szczecin 15-21.09 *DELETED* [Re: JuN]
yoyo Offline
veteran

Meldunek: 22/03/2006
Postów: 1521
Skąd: Szczecin
Post deleted by Fro_Lech

Do góry
#2605399 - 18/09/2008 14:15 Re: Challenger - Szczecin 15-21.09 [Re: yoyo]
grajus87 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/11/2007
Postów: 41087
Skąd: Toruń
Czech nie miał żadnych piłek meczowych \:p

Do góry
#2605418 - 18/09/2008 14:35 Re: Challenger - Szczecin 15-21.09 [Re: grajus87]
yoyo Offline
veteran

Meldunek: 22/03/2006
Postów: 1521
Skąd: Szczecin
Originally Posted By: grajus87
Czech nie miał żadnych piłek meczowych \:p


No to kolega wprowadzil mnie w bladz poniewaz jak wspomnialem nie bylem na calym meczu Koellerer - Henrych

Do góry
#2605421 - 18/09/2008 14:41 Re: Challenger - Szczecin 15-21.09 [Re: yoyo]
yoyo Offline
veteran

Meldunek: 22/03/2006
Postów: 1521
Skąd: Szczecin
Originally Posted By: yoyo
Originally Posted By: grajus87
Czech nie miał żadnych piłek meczowych \:p


No to kolega wprowadzil mnie w bladz poniewaz jak wspomnialem nie bylem na calym meczu Koellerer - Henrych


Sorry ogolni namieszalem \:D kolega mi mowil ze byl bliski przelamania chyba w 11 gemie. dobra nie wazne.

Posty do kasacji

Do góry
#2605527 - 18/09/2008 18:31 Re: Challenger - Szczecin 15-21.09 [Re: yoyo]
Vendetta Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 05/01/2006
Postów: 5368
Skąd: Szczecin
Kolega nie wporwadzil w bląd ;\)
"Widzieliśmy, że przed piłką meczową Henrycha w drugim secie zaczął Pan pakować swoją torbę. Czy to znaczyło, że się Pan poddaje?
-Dla mnie było już po meczu. Ale chciałem też wyprowadzić go trochę z równowagi, bo wiedziałem, że mnie obserwuje. I podziałało."

Do góry
#2605530 - 18/09/2008 18:33 Re: Challenger - Szczecin 15-21.09 [Re: Vendetta]
Vendetta Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 05/01/2006
Postów: 5368
Skąd: Szczecin
Dzisiaj na korty nie jade bo zapowiadaja deszcze wiec napisze te relacje ktore obiecalem

Hernandez-Snobel wynik: 6:2 7:5

Najslabszy mecz ktory ogladalem. Hernandez byl w tym meczu faworytem i wygral ale nie gral rewelacyjnie. Jak na niego to popelnial duzo niewymuszonych bledow. W drugim secie nawet przegrywal *1:4 ale ostatecznie wygral. Snobel to drewno. Taki bezplciowy gracz, ktory nie ma ani bardzo mocnego serwisu ani zadnich konczacych uderzen, nie jest tez regularnym graczem a jego poruszanie po korcie jest delikatnie mowiac przecietne . Mecz mi sie nie podobal i sugeruje w drugiej rundzie "pozegnac" Hiszpana, ktory trafia na dobrze dysponowanego Kubota o meczu ktorego napisze za moment.

Alberto Martin - Reister 3:6 6:4 6:1

Dosc ciekawy mecz. Reister dobrze serwuje i lubi atakowac. Alberto to jego przeciwienstwo - moglby przebijac w nieskonczonosc. Na poczatku meczu z gry wychgodzilo ze wygra Niemiec, ktory bardzo dobrze serwowal i stojac praktycznie w miejscu ganial swojego rywala po korcie. Po pierewszym wygranym przez Reistera secie ( myslalc ze bedzie 2:0 ) poszedlem na mecz Grzeska Panfila z Hernychem, ktory w tym samym czacie byl rozgrywany na korcie glownym. Gdy wrocilem trwal wlasnie 3 set gdzie Alberto miazdzyl swojego rywala 5:0* Zdzwilem sie bardzo. Niesttey nie potrafie powiedziec co tam sie dzialo bo jak pisalem mnie nie bylo. Tak czy siak wygral Hiszpan, ktoremu jednak nie daje duzych szans w nastepnych rundach.

Jan Hernych - Grzegorz Panfil 7:6(5) 6:4
Ten mecz ogladalem od polowy 1 seta bo dostalem info ze warto sie przeniesc z bocznego no i sie nei zawiodlem. Byl to bardzo dobry mecz. W 1 secie Grzesiek walczyl z Czechem jak rowny z rownym a gra stala na wysokim poziomie. Po przegranym dosc pechowo secie Polak wyraznie sie podlamal i nie gral juz tak dobrze- popelnial wiecej neiwymuszonych bledow. Czech dobrze serwowal i czesto atakowal do siatki, popelniajac jednoczesnie bardzo malo niewymuszonych bledow. Ogolnie postawe Hernycha oceniam na bardzo dobrą


Edited by Goget (19/09/2008 00:08)

Do góry
#2605534 - 18/09/2008 18:39 Re: Challenger - Szczecin 15-21.09 [Re: Vendetta]
Vendetta Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 05/01/2006
Postów: 5368
Skąd: Szczecin
Kubot - Merrero 6:3 6:2

O tym meczu jak i grze Polaka moge sie wypowiadac tylko w samych superlatywach. Lukasz gral na wysokim poziomie- bardzo dobrze serwowal a jego efektowne ataki do siatki dawaly mu mnostwo punktow. Widac bylo ze zalezy mu na wygranej. Mimo wysokiego prowadzenia caly czas byl skoncentrowany na grze i nie odpuszczal zadnej pilki
W drugiej rundzie Lukasz zmierzy sie z Hernandezem , ktory procz slabej gry, którą zaprezntowal w 1 rundzie narzeka na kontuzje a razem w parze z Montanesem przegral po beznadziejnej grze z deblem Rosol/ Bednarek. Ogolnie nie znajduje zadnych pozytywow w grze Hiszpana a jak widac argumentow na jego rpzegraną z Polakiem troche mam wiec..... w drugiej rundzie Kubot - Hernandez typ:1 kurs:2,32 stawka:8/10 milenium( po odliczeniu podatku kurs 2.08)

Rosol/Bednarek-Hernandez/Montanes 6:3 6:2
O tym meczu wspomnialem juz wyzej....
Para czesko-polska bez problemu wygrala z duzo wyzej notowanymi rywalami. Hiszpanie grali na slabym poziomie( mimo ze ogolnei razem w dbelu uzyskaja bardzo dobre rezultaty) a mecz nie nalezal do ciekawych i to tyle co mam do napisania o tym spotkaniu

Olejniczak - Marach 6:4 6:2

Olej gral dobrze na tle swojego rywala. Dobrze serwowal i popelnial mniej niewymuszonych bledow. Chce podkreslil ze wlasnie na tle Maracha ta gra wygladala dobrze a doswiadczony Austriak gral wczoraj poprostu fatalnie. Bez mobilizacji, koncentracji i woli walki. Wygladal jakby " zjadł żółwia" Dlatego nie sugerowal bym sie tym wynikiem.

aha i jeszcze jedno:

Zupelnie nie rozumiem takiego hurraoptymizmu w grze na Janowicza. Ja dzis mam Ulihracha na kilku szczurkach a grubo na dzisiaj nic nie polecam( ze Szczecina)


Edited by Goget (19/09/2008 00:09)

Do góry
#2605547 - 18/09/2008 18:59 Re: Challenger - Szczecin 15-21.09 [Re: Vendetta]
Olisadebe Offline
addict

Meldunek: 28/06/2005
Postów: 564
Originally Posted By: Vendetta
Kolega nie wporwadzil w bląd ;\)
"Widzieliśmy, że przed piłką meczową Henrycha w drugim secie zaczął Pan pakować swoją torbę. Czy to znaczyło, że się Pan poddaje?
-Dla mnie było już po meczu. Ale chciałem też wyprowadzić go trochę z równowagi, bo wiedziałem, że mnie obserwuje. I podziałało."



W tym jest pomyłka, Crazy Dani zaczął się pakować przy 3-6 4-5*. Wiem, bo sam zadawałęm to pytanie na konferencji \:p

Do góry
#2605870 - 18/09/2008 22:48 Re: Challenger - Szczecin 15-21.09 [Re: Olisadebe]
rafal08 Offline
Zbanowany

Meldunek: 01/03/2005
Postów: 114510
Skąd: Las Vegas
Goget : skupmy się na ogrywaniu buków


od dawna sie skupiamy


Edited by rafal08 (19/09/2008 14:10)

Do góry
#2605979 - 18/09/2008 23:29 Re: Challenger - Szczecin 15-21.09 [Re: rafal08]
Vendetta Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 05/01/2006
Postów: 5368
Skąd: Szczecin
Koellerer-Hernych- 3:6, 7:5, 6:1

Hernych w 1 secie byl duzo lepszym zawodnikiem. Popelnial mniej bledow, duzo lepiej a przede wszystkim mocniej serowowal i czesciej atakowal. Poczatek drugiego seta to przelamanie Austriaka, ktore wynikalo z braku koncentracji Hernycha po dosc gladko wygranym 1 secie. To przelamanie zostało jedak szybko odrobione przez Czecha. Hernych znowu zaczal przewazac na korcie - szybko odrobil przelamanie i wyszedl juz na *5:4. W przerwie miedzy gemami myslac ze koniec meczu juz tuz tuz Austriak spakowal swoją torbe.... co jak przyznacie jest conajmniej nie na miejscu. W miedzyczasie zaczal sie klocic z sedzią co w jego wypadku jest normalną sprawą. Sedzia dał mu ostrzezenie ze wydaje sie z siebie za glosne odglosy podczas uderzenia przeciwnika( no i mial racje). Wedlug Daniela to bylo oddychanie.......Pozostawiam to bez komentarza.Ten błazen nigdy sie nie zmieni. Trzeba jednak przyznac ze Austriak to typ zawodnika, ktoremu takie kłótnie pomagają, daja duzą motywacje do lepszej gry i tak tez bylo i tym razem. Koeller obronil meczową i po pieknej walce wyrównal stan pojedynku na 5:5. Pozniej Czech wyrazniej sie podlamal a Austriak gral niesamowicie. Od tego momentu to on zaczal zdecydowanie przewazac na korcie. Bardzo dobrze biegal i konczyl wiele akcji( szczegolnie forhandem), set skonczyl sie 7:5, a trzeci to juz nie mial historii. Wynik mowi sam za siebie. Trzeba przyznac ze Daniel gral bardzo dobrze w trzecim secie ale ta gra to tez wynik totalnego braku walki Hernycha czym bylem rozczarowany. Tak czy siak zwyciezyl Austriak.... i z bolem serca przyznaje ze na przestrzeni calego meczu bylo to zasluzone zwyciestwo.

Kubot-Hernandez 6:7 [4], 6:1, 2:0

Caly czas jestem pod wrazeniem postawy Łukasza. Bardzo dobry serwis, ciągła chec atakowania i bardzo wiele skonczonych pilek to charakterystyka jego gry. W 1 secie gra byta zacieta ale widac bylo lekką przewage Kubota. Hernandez to jak wiemy przeciwienstwo Kubota. Jak przystalo na Hiszpana Oscar stal poltora metra za koncowa linią i staral sie wszystko przebijac co niestety ( a dla mnie stety ) nie zawsze mu sie udawalo bo jak pislaem Polak czesto atakowal do siatki i koczyl swoje akcje efektownymi wolejami. Trzeba jednak podkreslic, ze Kubot z koncowej lini tez prezentowal sie bardzo przyzwoicie.
Gdy w 1 secie doszlo do tb Hiszpan pokazal klase. Zagral poprostu bezblednie, pokazal ze jest zawodnikiem bardziej doswiadczonym i mocnym psychicznie.
Polak jednak nie załamal sie po przegranej partii i od poczatku 2 seta gral caly czas swoje w przeciwienstwie do rywala, ktory zdecydowanie obnizyl loty Łukasz umiejetnie wykorzystal slabosc rywala przelamajujac go dwa razy a jednoczesnie nie mial problemu z utrzymywaniem swojego podania.
W trzecim secie Oscar wzial sie w garsc i przy serwisie Polaka doprawodzil to stanu *0-40 jednak Lukasz dzieki mocnemu serwisowi i odwaznej grze utrzymal swoje podanie co ostatecznie załamalo Hiszpana ktory znowu dal sie przelamac i przy stanie 2:0 dla Polaka w trzecim secie kreczowal.
Przyznam ze ta kontuzja nie byla widoczna golym okiem. Oscar kreczowal bo nie widzial juz szans na wygranie meczu. Powiem, ze ja tez nie widzialem

Serra-Olejniczak 6:0, 3:6, 6:3.

Tez mecz podobal mi sie najmniej z calej trojki. Gra byla bardzo szarpana i albo bledy popelnial Olejniczak ( caly 1 set) albo Serra( beznadziejnie gral w drugim secie) Trzeci set byl najciekawszy. Serra pokazal klase i wygral ale jego gra nie zachwycila. W nastepnej rundzie zagram przeciwko niemu( na Koellerera)"


Edited by Goget (19/09/2008 00:04)

Do góry
#2607830 - 19/09/2008 14:05 Re: Challenger - Szczecin 15-21.09 [Re: Vendetta]
JuN Offline
ATP & WTA Tour

Meldunek: 28/10/2004
Postów: 49339
Skąd: fotel
sporo zostalo napisane,

mam nadzieje ze ktos skorzystal z polecanego przeze mnie od dwoch dni Janowicza \:\)

na dzisiaj pojdzie: Kubot + Koellerer

Do góry
#2607894 - 19/09/2008 14:51 Re: Challenger - Szczecin 15-21.09 [Re: JuN]
JuN Offline
ATP & WTA Tour

Meldunek: 28/10/2004
Postów: 49339
Skąd: fotel
oraz oczywiscie Janowicz + Montanes

Do góry
#2608069 - 19/09/2008 17:59 Re: Challenger - Szczecin 15-21.09 [Re: JuN]
bazyl Offline
Zuzia Róża

Meldunek: 28/10/2004
Postów: 18582
Skąd: mokotow
Janowicz peffa peff. Kubot 65% szans na win. Montanes 90%.
ale co do Koellera sie zgodzic nie moge. Serra dzisiaj zdecydowanie win.

Do góry
Strona 2 z 3 < 1 2 3 >

Moderator:  rafal08 

Kto jest online
9 zarejestrowanych użytkowników (Szuman, ANZELMO, Sensei, Irek, pacyfista, Akhu, burbon, VVega, 11kera11), 2501 gości oraz 14 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24778 Użytkowników
105 For i subfor
50967 Tematów
5793440 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47