U tu sie Vira z toba nie zgodze. Granie shortem mozna juz smialo nazywac 'stylem gry'. Powiem wiecej, w pokerowniach mniej obleganych np. siec Microgaming (teraz to Prima?) tzn. tam gdzie
Unibet, Betway w wiekszosci na wspomnianych stawkach znajdziesz wiecej 'shortów' niz 'fulli'.
Zgadza sie ze wiecej wyciagniesz grajac pelnym stakiem, ale jest jedno 'ale'. W duzej ilosci przypadków grajac przeciwko shortom, jesli nie jestes konsekwentny i w ogole, mozesz utopic sporo kasy na cbetach, dobieraniu czy jak ewidentnie trafisz na kompletnego donka grajacego ze szczesciem.
Inna rzeczą jest, ze w tej chwili granie na 0.1 -0.2 lub nizej to juz nie jest poker tylko czysta loteryjka; szkoda nerwów i czasu.
Lukasz trafiles hot run, ale nie mysl ze tak bedzie zawsze (tu Vira ma racje). Jako przyklad: w 9 dni z $200 zrobilem $4300 grajac 2-3h/d i jakbym w pewnym momencie nie wyplacil (chyba juz tylko polowe)to bylaby z tego kupa. Trafilem okres gdzie przegralem ~81% rak.