Jakieś informacje z Bełchatowa?
skoro żadnego to znów próbuje pod prąd.
GKS Bełchatów - Jagiellonia Białystok / 22.11.2008 godz. 14:15 (transmisja Orange Sport)14 meczy bez wyjazdowego zwycięstwa - to niechlubny rekord białostockiej Jagiellonii. Tym razem o przełamanie tej passy będzie niezwykle ciężko. Bilans meczy z Bełchatowem jest po prostu tragiczny - 1 zwycięstwo, 3 remisy i aż 10 porażek (bramki 10-21)
ale co znaczą te bilanse pokazała w zeszłym tygodniu Cracovia i o tym często mówią piłkarze z Białegostoku.
Tym razem okoliczności spotkania obu drużyn są zupełnie inne niż do tej pory. GKS pod wodzą 'Janosika" w niezłej formie, jednak niepokoić może ostatnia wyjazdowa porażka z Arką w Gdyni. Martwić może także styl w jakim została odniesiona (zupełnie inne podejście do meczu niż 2 tygodnie temu z Legią na własnych śmieciach). Czy to chwilowa słabość czy może początek jakiegoś dłuższego kryzysu?
Do Bełchatowa przyjeżdża 'nowa' Jagiellonia. 'Nowa' ponieważ zupełnie inna niż ta z którą przyszło grać Bełchatowianom w zeszłym sezonie (2 zwycięstwa GKS-u jednak wyjazdowe wymęczone, rozstrzygnięte dopiero po strzale z wolnego Garguły na 1-0, u siebie GKS pewnie wygrał 2-0). W zespole gości mobilizacja. Piłkarze mocno zawiedzeni po meczu z Polonia Bytom, wiedzą że we frajerski sposób stracili 2 ważne pkt przed własną publicznością. Teraz trzeba je nadrabiać na wyjazdach. Do przerwy zimowej oprócz GKS-u zostały wyjazdy do Górnika i Cracovii więc łatwo nie będzie. Co do wspomnianej wyżej mobilizacji.. wczoraj została podana do wiadomości publicznej decyzja o rozwiązaniu kontraktu z Tomasem Pesirem. Wszystko pięknie ładnie tylko może dziwić czas rozwiązania tej umowy. 3 mecze do końca rundy i Jaga zostaję z jednym napastnikiem - Arifovicem. Pesir nie grał rewelacyjnie i myślę że taka sytuacja może wywołać pozytywną reakcję u piłkarzy. Kto daje ciała i sobie nie radzi w zimowym okienku zrobi wylot z zespołu.
W kadrze Jagiellonii w porównaniu do ostatniego meczu ligowego z Polonią Bytom doszło do dwóch zmian. W miejsce Dariusza Łatki oraz Tomáša Pešíra do kadry "wskoczyli" Jacek Falkowski i Michał Renusz (obaj rozegrali niezły mecz w PE z Polonią). Po drodze do piłkarzy dołączył także Hermes który przebywał we Wrocławiu składając wyjaśnienia w tamtejszej prokuraturze. W Jadze zabraknie także ciągle kontuzjowanego Tumicza ale to już dłuższa absencja więc nie powinna mieć wpływu na grę zespołu. W drużynie GKS-u Bełchatów nie zagra jedynie kontuzjowany Maciej Stolarczyk.
Przewidywane składy:
GKS Bełchatów: Kozik - Jarzębowski, Cecot, Pietrasiak, Popek - Kuklis, Gol, Garguła, Cetnarski - Nowak, Ujek.
Jagiellonia Białystok: Lech - Lewczuk, Skerla, Staňo, Król - Dzienis, Hermes, Zawistowski, Szczot - Arifović, Kojašević.
Sędzia: Robert Małek (Zabrze).
Z pewnością szykuje się ciężki mecz dla gości. Wg. mnie bardzo wiele będzie zależało od gry i ewentualnego wyłączenia Garguły, który już w zeszłym sezonie rozstrzygnął mecz z Jagą strzelając gola z wolnego. Na pewno dla większości kurs 1.75 będzie promocją ja jednak zaczynam progresję na wyjazdowe zwycięstwo Jagi.
Tak więc:
Jagiellonia to win @5.66 BF i @5.25 bet365oraz
Jagiellonia x2 @2 interwetten i @1.98 betsson