#2789237 - 21/12/2008 16:53
Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej (7)
[Re: Chaoz]
|
The Famous McD
Meldunek: 17/02/2005
Postów: 2790
Skąd: Wielkie Księstwo Warszawskie
|
Pierwszego miliona nie trzeba ukraść. Wystarczy poprosić Kasperczaka... 19 grudnia 2008 - 07:22 Henryk Kasperczak, znany z wielu umiejętności, ale między innymi z takiej, że roztrwoni każdą sumę i przepłaci za transfery jak nikt inny, już daje o sobie znać w Zabrzu. Jak wiadomo, kupuje właśnie Roberta Szczota z Jagiellonii. Z tej okazji rozbawił nas trochę fragment tekstu w „PS”: „Robert Szczot z Jagiellonii ostatecznie przeniesie się na Roosevelta za 1,650 mln zł. Jaga początkowo żądała o 150 tys. zł więcej, ale Ślązakom udało się zbić cenę”. Hahaha! „Ślązakom udało się zbić cenę”. Powiedzmy sobie szczerze – Jagiellonia znalazła frajera i postanowiła go wydoić. Już pierwsza oferta – na 1,5 miliona złotych – musiała zostać potraktowana jak dar z niebios. Ktoś jednak postanowił sprawdzić, jak bardzo da się Kasperczaka naciągnąć. Okazało się, że bardzo – dokładnie na 1,65. Niewiele więcej Legia zapłaciła za Macieja Iwańskiego, a Lech Poznań za Semira Stilicia. Gdyby ktoś nie wiedział, to Szczot ma 27 lat – nie za młody. Rozegrał 45 meczów w ekstraklasie – nie za dużo. Strzelił w nich 5 goli – na kolana nie rzuca, biorąc pod uwagę, że gra bardzo ofensywnie. Nie chcemy deprecjonować jego umiejętności, bo coś tam rzeczywiście umie i do tego szybko biega, ale powiedzmy sobie szczerze – świata to Górnik nim nie podbije. I naszej ligi też nie. Dodajmy, że łącznie na Szczota zabrzanie wydadzą koło trzech milionów. 1,65 mln za transfer definitywny i pewnie trzyletni kontrakt, warty pół miliona rocznie. Prawdą jest więc, że pierwszego miliona nie trzeba ukraść. Wystarczy zwrócić się do Kasperczaka i coś mu sprzedać. Na pewno kupi. Jak się ładnie uśmiechniecie, to da i dwie albo trzy bańki. weszło.pl dobry transfer pewnie włodarze Jagi mają niezły ubaw z Żaboli 1.65 miliona tyle to warte jest 3/4 kopaczy Jagi razem wziętych.
|
Do góry
|
|
|
|
#2789263 - 21/12/2008 17:59
Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej (7)
[Re: Legia]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 06/06/2005
Postów: 29947
|
1.65 miliona tyle to warte jest 3/4 kopaczy Jagi razem wziętych. nie przesadzaj
|
Do góry
|
|
|
|
#2789273 - 21/12/2008 18:13
Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej (7)
[Re: Chaoz]
|
addict
Meldunek: 07/12/2004
Postów: 421
|
Zastanów się, co piszesz. Nie rób z Jagi bandy patałachów. Tacy piłkarze jak Arifovic, Kojasevic są sporo warci. Ale jednego nie potrafię zrozumieć - po cholerę im Grosicki?
|
Do góry
|
|
|
|
#2789276 - 21/12/2008 18:22
Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej (7)
[Re: Chaoz]
|
The Famous McD
Meldunek: 17/02/2005
Postów: 2790
Skąd: Wielkie Księstwo Warszawskie
|
1.65 miliona tyle to warte jest 3/4 kopaczy Jagi razem wziętych. nie przesadzaj sprzedaż tego Szczota za 1,65 mln to transferowy majstersztyk....dla mnie hit nr jeden karuzeli transferowej... dzisiaj już się może okazać czy kolejnym hitem nie będzie zagranie Wiśle na nosie i sprowadzenie Garguły na łazienkowską...dostał propozycję lukratywnego kontraktu... plus 1,2 mln za samo podpisanie kontraktu !!! Jeżeli Garguła pojawi się w Legii to pomoc będzie wyglądać imponująco : Roger , Garguła , Iwański. Zastanawia pośpiech przy rozmowach Legii z Gargułą...może to też wskazywać że Legia nie dogada się z Rogerem w sprawie przedłużenia kontraktu (szanse znikome moim zdaniem) i spróbuje jeszcze coś na nim zarobić ( realnie 1,5 - 2,5 mln Euro moim zdaniem) ... tak czy siak sprowadzenie Garguły na łazienkowską to będzie dobry ruch.
|
Do góry
|
|
|
|
#2789277 - 21/12/2008 18:22
Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej (7)
[Re: chciwus_04]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 06/06/2005
Postów: 29947
|
|
Do góry
|
|
|
|
#2789572 - 21/12/2008 20:34
Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej (7)
[Re: chciwus_04]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 07/08/2001
Postów: 24060
Skąd: Białystok
|
Ale jednego nie potrafię zrozumieć - po cholerę im Grosicki? Podobnie było z Królem jak Jaga go kupiła dziennikarze rozpisowali się jaki to zmanierowany dzieciak i przytaczali jego strae wywiady. Kiedy Król zaczął przyzwoicie grać nagle zapomniano co tam kiedyś wygadywał w przeszłości. Wiadomo z Grosickim to inna historia . Mam nadzieję , że Grosicki wie , że dostał chyba ostatnią szansę na powrót do piłki , bo jeżeli nic się zmieni w jego stylu życia to nie sądzę , że jakiś klub po półrocznym wypożyczeniu do Jagi będzie go chiał mieć u siebie. Na jego szczęście pozbyto się graczy , którzy swój wolny czas spędzali na maszynach (Markiewicz i spółka).
|
Do góry
|
|
|
|
#2791014 - 22/12/2008 06:32
Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej (7)
[Re: xqwzts]
|
The Famous McD
Meldunek: 17/02/2005
Postów: 2790
Skąd: Wielkie Księstwo Warszawskie
|
a ja uwazam ze 20% to i tak duzo... Na moje skromne oko Udinese gra za szybka pilke dla Lecha. Naprawde przesadzacie chyba troche. taaa normalniee strusie pędziwiatry same w tym Udinee są tak szybcy że dziś nie nadążali wyjmowac piłki z siatki AC Milan 5-1 Udinese
|
Do góry
|
|
|
|
#2791116 - 22/12/2008 07:20
Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej (7)
[Re: Legia]
|
Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...
Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
|
a ja uwazam ze 20% to i tak duzo... Na moje skromne oko Udinese gra za szybka pilke dla Lecha. Naprawde przesadzacie chyba troche. taaa normalniee strusie pędziwiatry same w tym Udinee są tak szybcy że dziś nie nadążali wyjmowac piłki z siatki AC Milan 5-1 Udinese Nie pierwszy raz wyciągasz równie "genialne" wnioski, musisz kroić biedne buki obrzydliwie.
|
Do góry
|
|
|
|
#2791352 - 22/12/2008 17:40
Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej (7)
[Re: Chaoz]
|
old hand
Meldunek: 03/05/2006
Postów: 895
|
dobra, to ja jeszcze się popręże trochę ;-) Wczoraj widzieliśmy różnicę między Milanem a Udinese - tak, tak pisze to celowo Ale teraz najlepsze. Wiem już skąd tyle jadu u użytkowników z grodu Kraka. W ogóle to myślałem, że ciężko przebić forum onetu, jednak to co wczoraj/dziś przeczytałem utwierdziło mnie, że jednak istnieją jeszcze bardziej żenuące fora. Daje link do tematu o którym rozmawiamy od jakiegoś czasu, a jest sporo innych równie ciekawych i kumatych wątków. Tak ociekających kompleksami, zawiścią wypowiedzi jeszcze nie dane było mi czytać. http://wislakrakow.com/forum/showthread.php?t=989&page=127
|
Do góry
|
|
|
|
#2791358 - 22/12/2008 18:01
Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej (7)
[Re: s_LP]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 29/09/2003
Postów: 17851
Skąd: Kraków
|
O co Ci znów chodzi? Wszyscy się zmówili i biednych pyr nienawidzą? Ach ta zawiść. Nie, cały naród powinien się jednoczyć na mecze Lecha w pucharach i z całego serca ich wspierać. Wszak przecież wybili się ponad przeciętność i są chlubą kraju. Pół roku pokopały chłopaki piłkę troszkę efektowniej i będą się prężyć i rozpychać łokciami. A reszta to "polactwo" zawistne. Ja mam w dupie Lecha. Mam w dupie, kiedy grają w pucharach, bo ich nie lubię. Wolałbym żeby grał tam ktoś inny i wtedy by mnie to bardziej interesowało. Tak, pewnie to z zazdrości Raz jeden awansowali (przypomnijcie mi, jak to Lech sobie zagwarantował prawo gry w Pucharach? :D) i szał pyty. Chyba, że mam liczyć też awans do grupy Amiki Wronki. Wszak przecież Lech gra na ich współczynniku (nie no, pewnie mówię to z zawiści), a na stronie UEFA przy drużynie "Lech Poznań" jeszcze niedawno widniało logo wronieckiego klubu. Może dalej jest - nie chce mi się sprawdzać. No nie wiem, ale chyba mam nie liczyć awansu Amiki, bo były bęcki w grupie, więc to pewnie wstyd. Tylko szkoda, że zamiast cieszyć się ze swojego sukcesu to Pyry zajmują się całą resztą, "która im zazdrości". Ale to taka ekipa jest, razem ze swoją siostrą Cracovią (ci to dopiero są agenci.. jak Wisła grała z Realem, to biegali i krzyczeli "MORIENTES KOCHAM CIĘ!")
|
Do góry
|
|
|
|
#2791366 - 22/12/2008 18:33
Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej (7)
[Re: mgr]
|
old hand
Meldunek: 03/05/2006
Postów: 895
|
Uderz w stół a nożyce się odezwą Wszystko masz napisane w poprzednim poście, czytanie ze zrozumieniem sprawia problemy? EOT - bo już udowodniłeś, że nie rozumiesz elementarnych pojęć, pewnego poziomu nigdy nie przeskoczysz i nie da się z tobą dyskutować.
|
Do góry
|
|
|
|
#2791370 - 22/12/2008 18:46
Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej (7)
[Re: s_LP]
|
addict
Meldunek: 07/12/2004
Postów: 421
|
http://www.sport.pl/pilka/1,65046,6089362,Beenhakker_apeluje__Skroccie_przerwe_zimowa.html Co o tym sądzicie? Ja się zgadzam w 100%. Mały przykład na poparcie tezy : polskie drużyny w pucharach - jesienią zamiatały rywala za rywalem, po przerwie zimowej baty od każdego. Zresztą co to za zima teraz...?
|
Do góry
|
|
|
|
#2791372 - 22/12/2008 18:54
Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej (7)
[Re: mgr]
|
Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...
Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
|
O co Ci znów chodzi? Wszyscy się zmówili i biednych pyr nienawidzą? Ach ta zawiść. Nie, cały naród powinien się jednoczyć na mecze Lecha w pucharach i z całego serca ich wspierać. Wszak przecież wybili się ponad przeciętność i są chlubą kraju. Pół roku pokopały chłopaki piłkę troszkę efektowniej i będą się prężyć i rozpychać łokciami. A reszta to "polactwo" zawistne. Ja mam w dupie Lecha. Mam w dupie, kiedy grają w pucharach, bo ich nie lubię. Wolałbym żeby grał tam ktoś inny i wtedy by mnie to bardziej interesowało. Tak, pewnie to z zazdrości Raz jeden awansowali (przypomnijcie mi, jak to Lech sobie zagwarantował prawo gry w Pucharach? :D) i szał pyty. Chyba, że mam liczyć też awans do grupy Amiki Wronki. Wszak przecież Lech gra na ich współczynniku (nie no, pewnie mówię to z zawiści), a na stronie UEFA przy drużynie "Lech Poznań" jeszcze niedawno widniało logo wronieckiego klubu. Może dalej jest - nie chce mi się sprawdzać. No nie wiem, ale chyba mam nie liczyć awansu Amiki, bo były bęcki w grupie, więc to pewnie wstyd. Tylko szkoda, że zamiast cieszyć się ze swojego sukcesu to Pyry zajmują się całą resztą, "która im zazdrości". Ale to taka ekipa jest, razem ze swoją siostrą Cracovią (ci to dopiero są agenci.. jak Wisła grała z Realem, to biegali i krzyczeli "MORIENTES KOCHAM CIĘ!") Nie wiem kto Cie odbanował ale wiem że musiałeś komuś dupsko podlizać na całej długości Żal ściska jak się czyta takie teksty, powiem Ci jedno, pomyliłeś fora, na onecie na takich napinaczy czekają z otwartymi rękoma, szlifuj ripisty bo długo tu nie zabawisz, a tam będziesz gwiazdą.
|
Do góry
|
|
|
|
#2791386 - 22/12/2008 19:23
Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej (7)
[Re: mgr]
|
veteran
Meldunek: 12/01/2005
Postów: 1321
|
Wolałbym żeby grał tam ktoś inny i wtedy by mnie to bardziej interesowało. Kogo byś wolał ? Legie ? Wisłe ? Oni grają w pucharach co roku przecież.
|
Do góry
|
|
|
|
#2791390 - 22/12/2008 19:31
Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej (7)
[Re: s_LP]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 29/09/2003
Postów: 17851
Skąd: Kraków
|
Uderz w stół a nożyce się odezwą Wszystko masz napisane w poprzednim poście, czytanie ze zrozumieniem sprawia problemy? EOT - bo już udowodniłeś, że nie rozumiesz elementarnych pojęć, pewnego poziomu nigdy nie przeskoczysz i nie da się z tobą dyskutować. Pewnie, że się odezwałem. A kto się ma odezwać, jak atakujesz kolejny raz Krakusów. No chyba nie Warszawiak? Pięknie operujesz hasełkami i ogólnikami. Zarzucanie każdemu wokoło jaki jest be, bo my jesteśmy pępuszek świata i chluba polskiego futbolu. Szkoda tylko, że tak rzadko masz coś sensownego do powiedzenia, poza krzyczeniem, że ktoś nie jest na Twoim poziomie. Ale moja zawiść i zazdrość nie pozwala mi spojrzeć trzeźwo na nic, więc się tym nie przejmuję. @Biszop, Wyskakujesz do mnie z prywatnymi wycieczkami już któryś raz. Jaki masz problem? Chodzi Ci o coś konkretnego, w tym, co napisałem, czy raczej będziesz mi udowadniał, kto ma więcej znajomych na forum internetowym i że w każdej chwili mogę zostać zbanowany? Gratuluję, jesteś szefem. Jak chcesz podjąć dyskusję - podejmij, chociaż pewnie nie jestem godzien i nie spełniam wymogów Wolałbym żeby grał tam ktoś inny i wtedy by mnie to bardziej interesowało. Kogo byś wolał ? Legie ? Wisłe ? Oni grają w pucharach co roku przecież. Jeśli chodzi o Wisłę, to chyba sprawa oczywista, bo jestem jej kibicem. Mówiłem o pozostałych klubach. W analogicznej sytuacji wolałbym na miejscu Lecha Legię. Nie lubię Lecha, głównie za zachowanie ich sympatyków w tym sezonie. Mówiłem już o tym nie raz. Ale pewnie jestem zaślepiony zawiścią i, jak to mówicie, "polactwem". http://sport.interia.pl/szukaj/news/kolton-co-tam-papiez,1230542
|
Do góry
|
|
|
|
#2791391 - 22/12/2008 19:33
Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej (7)
[Re: s_LP]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 07/11/2007
Postów: 11032
|
dobra, to ja jeszcze się popręże trochę ;-) Wczoraj widzieliśmy różnicę między Milanem a Udinese - tak, tak pisze to celowo Ale teraz najlepsze. Wiem już skąd tyle jadu u użytkowników z grodu Kraka. W ogóle to myślałem, że ciężko przebić forum onetu, jednak to co wczoraj/dziś przeczytałem utwierdziło mnie, że jednak istnieją jeszcze bardziej żenuące fora. Daje link do tematu o którym rozmawiamy od jakiegoś czasu, a jest sporo innych równie ciekawych i kumatych wątków. Tak ociekających kompleksami, zawiścią wypowiedzi jeszcze nie dane było mi czytać. http://wislakrakow.com/forum/showthread.php?t=989&page=127 Wszędzie znajdziesz czarne owce. Nie uwierzę, że Lech świętował i wszyscy się bratali, żeby kibicować Wiśle za czasów Kasperczaka. Najgorsze jest to, że wszystkich wrzucasz do jednego worka tylko dlatego, że ktoś jest z Krakowa, to odrazu musi znaczyć, że jest poplecznikiem, tych którzy niechlubnie wypowiadają się o Kolejorzu. Legia jest Wam miła i przychylna? Wątpię... Ciągle tylko czytam Kraków to, Kraków tamto, a mówisz że to My mamy jakieś kompleksy... Nie bardzo rozumiem czemu ma służyć to celowe porównanie gry Milanu z Udinese?
|
Do góry
|
|
|
|
|
|