Strona 4 z 4 < 1 2 3 4
Opcje tematu
#285911 - 28/01/2005 23:01 Re: NBA - 28.01.2005
Amkwish Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
Tak dla adrenaliny postawiłem sobie takie dziwactwo
2P + 2z3

Sea 2(P)
Phi 2(P)
Por 1
Cha +3,5
Redd -1,5

Ostatnia pozycja to h2h,Redd vs. Anthony.
Pomyslałem ,że czołowy snajper:) Bucksuff będzie górą,bez względu na wynik.
Mam wrażenie,że przeszedł czas na Bobki,jeżeli nie na wygrana,to przynajmniej na emocjonujacą końcówkę w meczu zakończonym minimalna przewagą.
Phila pazerna na wygrane i Szerszeniom bez Davisa powinni poradzić,nawet,jeżeli Iverson nie bedzie w pełni sił.
Portland to tak na wyczucie.
Seattle bez komentarza,ale pewniak tylko z nazwy:-)


Edited by amkwish (28/01/2005 23:03)

Do góry
Bonus: Unibet
#285912 - 28/01/2005 23:24 Re: NBA - 28.01.2005
g00niek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 14/10/2002
Postów: 5431
Skąd: Okecie Area Control Center/ATC...
No to amkwish jedziemy na tym samym wozku bo ja dubelka z Twoich pewniaków już zagrałem wcześniej Phila + Seattle. A do tego singla na Waszyngton +5,0... Dzis jak zwykle ostatnio hokej na duuuzy plus, w NBA duze stawki ostatnio omijam po radach niektorych Moze jakas mala stabilizacja w NBA...?

Pozdrawiam
Dominik

Do góry
#285913 - 28/01/2005 23:28 Re: NBA - 28.01.2005
g00niek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 14/10/2002
Postów: 5431
Skąd: Okecie Area Control Center/ATC...
Kursy na Nowy Jork poleciały dość drastycznie... Będą jaja jak ludzie zaczeli masowo obstawiac Knicks po informacjach ze James nie zagra... i dlatego kursy spadly... no chyba ze spadly dlatego ze on nie zagra... chyba sie nie zamotalem?

Pozdrawiam
Dominik

Do góry
#285914 - 28/01/2005 23:29 Re: NBA - 28.01.2005
Amkwish Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
Dałem 76ers bez wahania,bo w razie czego mecz idzie na live.
Żadnej mobilizacji,jutro mobilizacja w NCAAB i oczywiście high stakes:-)))

Do góry
#285915 - 29/01/2005 00:10 Re: NBA - 28.01.2005
Amkwish Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
Quote:

Jak dla mnie pełna podpucha... przecież LeBron wrócił na ostatnie 6 minut 4 kwarty...




Uszaty siedzi na drzewie:PPP

Do góry
#285916 - 29/01/2005 03:34 Re: NBA - 28.01.2005
Gedzo Offline
enthusiast

Meldunek: 01/11/2001
Postów: 288
Reaktywacja minnesoty i niezly finisz w 3 kwarcie, willki 16pkt wtopiali ale jakos odrobili.

Co do utah to w nastepnych meczach trzeba na nich uwazac, moga miec chlopaki dobre mecze moze przyjdzie w koncu czas wygrywania.

A juz mialem pisac fatalna koncowka phili a u prosze jakims cudem mamy remis po 4 kwartach.
Pozdr.

Do góry
#285917 - 29/01/2005 03:54 Re: NBA - 28.01.2005
Amkwish Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
Gedzo,nie wiem czy ogładałeś mecz w Minnesocie.
Wilki,moim zdaniem,nic wielkiego nie zagrali,nawet po przerwie.
Sloan zajeździł Lopeza i wraz z utratą sił przez Hiszpana górę zaczęli brac gospodarze.
Na Jazz trzeba uważać,a nawet stawiać na nich w meczach ze średniakami(szczególnie u siebie),ale markowe zespoły nie powinny mieć z nimi problemow,choć daje się rzeczywiście zauważyć lepsza gra mormońców,wsparta powrotem Kirilenki.

Do góry
#285918 - 29/01/2005 08:33 Re: NBA - 28.01.2005
stypa Offline
old hand

Meldunek: 25/06/2004
Postów: 940
Skąd: LSW
No i Denver się spisało,choć szczęsliwie to wygrało 106:100 Jest i over, zresztą piątek można chyba uznać za overowy, choć nie wiem co mnie podkusiło żeby dać w konkursie over w Minnesocie jak od rana czekał taki pewniak w Bostonie
Czemu panowie graliście na 76ers,przeceiż oni bez Iversona to nie ta sama drużyna?


Edited by stypa (29/01/2005 08:37)

Do góry
#285919 - 29/01/2005 08:41 Re: NBA - 28.01.2005
Gedzo Offline
enthusiast

Meldunek: 01/11/2001
Postów: 288
Quote:

Gedzo,nie wiem czy ogładałeś mecz w Minnesocie.
Wilki,moim zdaniem,nic wielkiego nie zagrali,nawet po przerwie.
Sloan zajeździł Lopeza i wraz z utratą sił przez Hiszpana górę zaczęli brac gospodarze.
Na Jazz trzeba uważać,a nawet stawiać na nich w meczach ze średniakami(szczególnie u siebie),ale markowe zespoły nie powinny mieć z nimi problemow,choć daje się rzeczywiście zauważyć lepsza gra mormońców,wsparta powrotem Kirilenki.




Oczywiscie ze ogladalem.
Gdy wilki robili tzw; "jazde" to bylo widac ze to jest to cos co zawsze robia we wlasnej hali gdy zespol pozwoli im na rozwiniecie skrzydel to jzu trudno powstrzymac minnesote ale na pewno widac grze wilkow duzo niedociagniec. Chociazby ten run utah w koncowce gdzie zdobyli z tego co pamietam pare pky z rzedu z 77-81 na 85-83nawet nie wiadomo jak i kiedy, to wtedy bylo widac spiaczke wilkow- tak jak mowisz wielkiego nic nie zagrali bo jak mozna zagrac gdy 1 polowe sie przysypia a w 2 ma sie przeblyski dobrej gry.
Gdyby nie cassel znowu minnesota byla by w opalach.

Pozdr.

Do góry
#285920 - 29/01/2005 09:25 Re: NBA - 28.01.2005
kardynal20 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/12/2004
Postów: 23868
Skąd: ze szpadlem w terenie
Quote:

ja dzisiaj postanowiłem sobie zafundowac chyba noc pełną emocji a to ze wzgledu na kupon który stworzyłem:>

new york - cleveland 1x
milwaukee - denver 1x
atlanta - miami over199
boston - phoenix over220

powiem tylko tyle ze najpewniejszy zdaje sie byc over w bostonie to jest nawet mój pewniak dnia a co do pozostałych pozycji to emocji nie zabraknie napewno:>
w ogóle to miałem zagrac dzisiaj pary w toto i handicapy ale niestety zawiesił sie system a ja nie miałem czasu zeby czekac wiec musiałem cos wymyslic w profie.

Poza tym mysle ze dzisiaj w nocy jakis remisik gdzies sie przydarzy a moze bedzie ich wiecej

pozdro




mi sie chce wciaz nie moge uwierzyc ze milwaukee to wtopiło trzeba było amkwisha posłuchac i zagrac overa


pozdro

Do góry
#285921 - 29/01/2005 10:56 Re: NBA - 28.01.2005
Amkwish Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182





mi sie chce wciaz nie moge uwierzyc ze milwaukee to wtopiło trzeba było amkwisha posłuchac i zagrac overa

pozdro




Kardynal,nie będzie to żadnym pocieszeniem,ale ja ...nie zagralem w końcu tego overa,bo....zapomniałem
Stawiałem wczoraj tak male stawki i tak późno(tuż przed meczami),że "uciekł" mi ten over(trzeba bedzie zażywać nootropil:P)
Malo co ,a weszłoby to "dziwadło"(2p+2z3),ale Phila wtopiła.
A propos pytania - dlaczego na 76ers?.
Uważalem,ze oslabienie będzie większe po stronie Hornets,zresztą Phila bez Iversona jeszcze niejednego zadziwi(vide ubiegły sezon),póki co wczoraj mnie zawiodła:-)
W dogrywce przy stanie bodajże 91:93 goście 4 razy pod rząd zanotowali stratę !
Pytanie - jest w tym zespole coach?:-)

Ciekawa rzecz z zakładem na Reeda.
Na scoreboard podali
Reed 26,Anthony 22,a teraz widzę,że Carmelo ma 25.
Dla mnie to nie ma znaczenia,bo i tak kuponik do kosza,ale bodajże Marja stawiał to w konkursie,więc pewnie On to wyjaśni.

Do góry
#285922 - 29/01/2005 11:12 Re: NBA - 28.01.2005
Amkwish Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
Sora,to Slawysz gral Reeda,a nie Marja:-)

Do góry
Strona 4 z 4 < 1 2 3 4

Moderator:  rafal08 

Kto jest online
6 zarejestrowanych użytkowników (Sensei, alfa, czubek, rafal08, 11kera11, VVega), 999 gości oraz 12 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51053 Tematów
5801127 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47