#2800900 - 29/12/2008 21:35
Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej (7)
[Re: Bullet]
|
old hand
Meldunek: 27/11/2006
Postów: 1000
Skąd: Rybnik
|
W meczu z Górnikiem w Zabrzu grał naprawdę dobrze i zrobił na mnie dobre wrażenie. Kasa w Zabrzu jest więc ile za niego dają to mnie nie interesuje ;p To może zacznie Cię interesowac jak nakupujecie za grube bańki Szczotów i spadniecie Za podobną kwotę Lech Poznań kupił Stilica,a za połowę mniejszą Lewandowskiego. Chyba nie ma co porównywac tej dwójki do Szczota. Realnie Szczot jest wart maksymalnie tyle co dała za niego Jaga czyli jakieś 600k. Grajek przyzwoity i nieco powyżej przeciętnej, ale na pewno nie wart takich pieniędzy jak daje Górnik. Chcą wyrzucac pieniądze w błoto niech wyrzucają. Nie mój problem Wszystkie kluby z którymi Górnik negocjuje wyczuły zapach kasy dlatego takie kwoty za piłkarzy. Każdy chce wycisnąć z Górnika jak najwięcej bo wiedzą że kasa jest. Allianz kase wykłada więc dlaczego mam się martwić o to czy są to duże kwoty czy nie. Budżet klubu znów wzrośnie (mówi się nawet o 30 milionach). Moim zdaniem ten zawodnik dużo wniesie do drużyny więc jestem zadowolony z tego zakupu. A utrzymanie w lidze się raczej nie martwię i tobie też tak radze Pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#2810516 - 05/01/2009 06:23
Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej (7)
[Re: Bullet]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 29/09/2003
Postów: 17851
Skąd: Kraków
|
GARGUŁA WYBRAŁ WISŁĘ! Wiemy już gdzie w najbliższym czasie występować będzie Łukasz Garguła! Pomocnik piłkarskiej reprezentacji Polki po kilku tygodniach namysłu wreszcie podjął decyzję i wybrał klub, w którym będzie kontynuował swoją sportową karierę. GOOOL.pl oficjalnie jako pierwszy w Polsce informuje, że popularny "Guła" przystał na propozycję Wisły Kraków i w dniu dzisiejszym związał się z nią 5-letnim kontraktem. "To prawda, Łukasza podpisał kontrakt z Wisłą i na pewno od lipca będzie jej zawodnikiem" - powiedział nam menedżer piłkarza, Radosław Osuch. Nie wiadomo jednak jeszcze kiedy 27-latek trafi na Reymonta.
O odejściu Łukasza Garguły z GKS-u Bełchatów mówiło się już od dwóch lat. Najpierw jego transferowe plany pokrzyżowała kontuzja, później chęć odzyskania najwyższej formy, a w końcu szefowie bełchatowskiego klubu, którzy w dość wyrafinowany sposób usunęli z kontraktu pomocnika kwotę odstępnego, która umożliwiała mu odejście z GKS-u za kwotę niższą od tej, którą żądali za niego prezesi. Wreszcie nadszedł czas kiedy "Guła" mógł sam zdecydować o swojej przyszłości i tak też właśnie zrobił.
Kontrakt Garguły z bełchatowskim klubem wygasa wraz z końcem sezonu. Szefowie piątej drużyny Ekstraklasy chcieli za wszelką cenę zatrzymać u siebie reprezentanta kraju i już od kilku tygodni proponowali mu przedłużenie umowy na kolejne lata. Rozmowy w tej sprawie odbyły się jeszcze przed świętami. Trwające blisko trzy godziny spotkanie szefów klubu z menedżerem zawodnika, Radosławem Osuchem nie przyniosło jednak oczekiwanych w Bełchatowie rezultatów. Piłkarz nie zdecydował się na prolongację umowy. Strony na kolejną turę rozmów umówiły się na styczeń. Będzie już ona jednak zbędna.
Od dawna wiadomo było, że Garguła wybierze klub spośród trzech, które stanęły do walki o niego. Wiadomo już także, że rozgrywający zdecydował się odrzucić ofertę przedłużenia umowy z GKS-em i na dalsze reprezentowanie przez niego barw bełchatowskiego klubu nie ma szans. Szans na zatrudnienie Garguły nie ma także warszawska Legia. "Wojskowi" do końca starali się przekonać piłkarza do podpisania z nimi kontraktu, ale perspektywa rywalizacji z Rogerem i Maciejem Iwańskim, a także równie dobre warunki finansowe i praktycznie pewne miejsce w pierwszym składzie Wisły, sprawiły, że to właśnie propozycja krakowian okazała się bezkonkurencyjna.
Reprezentant kraju, który od dawna znajdował się na szczycie listy życzeń trenera Macieja Skorży będzie na pewno olbrzymim wzmocnieniem krakowskiej drużyny. Nie jest bowiem tajemnicą, że "Biała Gwiazda" od dawna poszukiwała piłkarza, który opowiadać będzie rozgrywanie piłki. Z całym szacunkiem dla Mauro Cantoro, Radosława Sobolewskiego, czy Tomasa Jirsaka, ale cała trójka bardziej skupiają się na defensywie niż obsługiwaniu dokładnymi podaniami Pawła Brożka czy Rafała Boguskiego. Garguła ma po kilku latach letargu przejąć rolę jaka niegdyś należała do będącego już na piłkarskiej emeryturze Mirosława Szymkowiaka.
Nie wiadomo jeszcze kiedy Garguła przeniesie się pod Wawel. Kontrakt pomocnika z GKS-em Bełchatów wygasa dopiero w czerwcu i szefowie piątej drużyny Ekstraklasy chcą za wszelką cenę, by wypełnił on umowę do końca. W Krakowie nie chcą jednak tak długo czekać i zapowiadają, że postarają się ściągnąć 27-latka już w trwającym właśnie zimowym okienku transferowym. Wszystko zależy jednak od kwoty jaką za "Gułę" zażądają bełchatowianie.
Oprócz Legii, GKS-u i Wisły o podpis Garguły walczyły jeszcze Widzew i Cracovia. Pomocnik otrzymał także ofertę z FK Moskwa i Dinamo Zagrzeb. Ostatecznie przystał jednak na propozycję Wisły, dzięki której nieoficjalnie zarabiać będzie grubo ponad 300 tysięcy euro rocznie. Garguła na pewno będzie najlepiej opłacanym piłkarzem w Ekstraklasie, co świadczy o tym, że właściciel Wisły - Bogusław Cupiał ani myśli o wycofaniu się z finansowania klubu, a raczej o ponownej walce o awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów.
|
Do góry
|
|
|
|
#2810866 - 05/01/2009 19:44
Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej (7)
[Re: mgr]
|
The Famous McD
Meldunek: 17/02/2005
Postów: 2790
Skąd: Wielkie Księstwo Warszawskie
|
GARGUŁA WYBRAŁ WISŁĘ! "Wojskowi" do końca starali się przekonać piłkarza do podpisania z nimi kontraktu, ale perspektywa rywalizacji z Rogerem i Maciejem Iwańskim , a także równie dobre warunki finansowe i praktycznie pewne miejsce w pierwszym składzie Wisły, sprawiły, że to właśnie propozycja krakowian okazała się bezkonkurencyjna. czyli spękał...nie chciał ryzykować rywalizacji w Legii i wybrał pewny plac gry w słabszej drużynie...;)
|
Do góry
|
|
|
|
#2810878 - 05/01/2009 19:59
Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej (7)
[Re: Legia]
|
Wiara Gwarancja Wygranej
Meldunek: 19/07/2004
Postów: 25975
Skąd: Debica - Bognor Regis
|
GARGUŁA WYBRAŁ WISŁĘ! "Wojskowi" do końca starali się przekonać piłkarza do podpisania z nimi kontraktu, ale perspektywa rywalizacji z Rogerem i Maciejem Iwańskim , a także równie dobre warunki finansowe i praktycznie pewne miejsce w pierwszym składzie Wisły, sprawiły, że to właśnie propozycja krakowian okazała się bezkonkurencyjna. czyli spękał...nie chciał ryzykować rywalizacji w Legii i wybrał pewny plac gry w słabszej drużynie...;) nie żadne spękał tylko dobrze zrobił ,przynajmniej będzie grał a o to tu chodzi ,bo chyba żadnemu piłkarzowi się nie uśmiecha grzać ławy i czekać na grę.
|
Do góry
|
|
|
|
#2810991 - 05/01/2009 21:56
Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej (7)
[Re: royalflush]
|
enthusiast
Meldunek: 20/12/2008
Postów: 207
Skąd: ECLEIK
|
|
Do góry
|
|
|
|
#2811138 - 05/01/2009 23:03
Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej (7)
[Re: royalflush]
|
Wiara Gwarancja Wygranej
Meldunek: 19/07/2004
Postów: 25975
Skąd: Debica - Bognor Regis
|
heheh słabsze jdruzynie ! dawno się tak nie uśmiałęm Wybrał bardziej perspektywiczną druzyne, piękniejsze miasto no i lepsze zarobki (ma zarabiac najlepiej w PL ekstraklasie ) tak jak mówisz... a jeśli chodzi o rywalizacje z Iwańskim i Rogerem to Garguła może z nimi rywalizować o grę w kadrze a nie o gre w klubie.
|
Do góry
|
|
|
|
#2812419 - 06/01/2009 07:29
Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej (7)
[Re: Al_Bundy]
|
old hand
Meldunek: 04/07/2006
Postów: 977
|
Paweł Janas wraca na stare śmieci. Po rozwiązaniu umowy z GKS PGE Bełchatów pojechał do Łodzi, by podpisać kontrakt z Widzewem Łódź, czyli klubem, w którym właściwie zaczynał piłkarską karierę. „Janosik” jest wprawdzie wychowankiem Włókniarza Pabianice, ale dopiero w wielkim Widzewie wypłynął na szerokie wody. Szykuje się nam więc powrót sentymentalny po ponad 30 latach. Rzecz jasna, Janas nie wraca na Piłsudskiego z czystej filantropii. W starym-nowym klubie zarabiać będzie nie gorzej niż w Bełchatowie. Czyli rzeczywiście od początku miał coś na oku...
Dawno, dawno temu Janasa sprowadził do Widzewa Leszek Jezierski, który pod koniec lat 70. na polecenie prezesa Ludwika Sobolewskiego budował potężny zespół. Janas został więc kolegą klubowym ściągniętego w tym samym czasie z Bydgoszczy Zbigniewa Bońka, z którym najpierw pokątnie, a później już bardziej oficjalnie, ćmił pod klubową szatnią papierosy.
Największych sukcesów z łódzkim klubem „Janosik” jednak nie zdążył świętować, bo szukając ucieczki przed obowiązkową służbą wojskową skorzystał z oferty Legii i przeprowadził się do Warszawy, gdzie osiągnął znacznie więcej niż w Widzewie.
Po 30 latach tułaczki po świecie Janas znowu trafi do klubu z Alei Piłsudskiego. Do powrotu namówił go właściciel Widzewa Sylwester Cacek, któremu marzy się z RTS powrót do lat świetności. Były selekcjoner reprezentacji Polski ma to marzenie szybko pomóc zrealizować. Czyli w czerwcu awansować z pompą do ekstraklasy, a w przyszłym sezonie grac już w europejskich pucharach. Czy waszym zdaniem zrealizuje postawione przez włodarzy klubu cele?
Według naszych źródeł Sylwester Cacek zaproponował Janasowi umowę na poziomie czołówki ekstraklasy. Grzechem więc byłoby odrzucić takie warunki.
Narazie to spekulacje z Weszlo. Ciekawe czy ktos nowy oprocz Matusiaka pojawi sie 12 stycznia na pierwszym treningu.
|
Do góry
|
|
|
|
#2819192 - 09/01/2009 01:51
Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej (7)
[Re: forty]
|
old hand
Meldunek: 27/11/2006
Postów: 1000
Skąd: Rybnik
|
Po pozytywnym przejściu badań medycznych Adam Banaś, Paweł Strąk i Robert Szczot podpisali w dniu dzisiejszym kontrakty z Górnikiem. Dwaj pierwsi będą reprezentować barwy naszego klubu przez 5 lat, natomiast Szczot przez 4,5 roku. Jedną nogą w Zabrzu jest także Mariusz Przybylski który jeśli przejdzie badania podpisze kontrakt z Górnikiem. Dodatkowo Górnik prowadzi jeszcze rozmowy z Damianem Gorawskim (Szynnik Jarosławl), Marcinem Komorowskim (Polonia Bytom) oraz Dariuszem Pawlusińskim (Cracovia). No i jeszcze taka ciekawostka Ciągle nie znamy dokładnej godziny rozpoczęcia Wielkich Derbów Śląska, które zainaugurują piłkarską wiosnę. Zaplanowany na 28 lutego mecz Ruchu z Górnikiem chce pokazać TVP 2. - Chcielibyśmy znać już godzinę rozpoczęcia spotkania na Stadionie Śląskim, ale ze względu na planowaną transmisję telewizyjną nic nie jest jeszcze ustalone - powiedziała Marzena Mrozik, dyrektor marketingu chorzowskiego klubu. Jak się udało dowiedzieć zainteresowana pokazaniem Wielkich Derbów Śląska jest Telewizja Polska. - Rozważamy możliwość przeprowadzenia transmisji meczu Ruchu z Górnikiem. Pod uwagę musimy jednak brać nie tylko atrakcyjność Wielkich Derbów Śląska, ale także możliwości czasowe jakie mamy do dyspozycji w programie 2 TVP - stwierdzi Jarosław Idzi, zastępcy dyrektora ds programowych TVP Sport. TVP ma w tym sezonie prawo do przeprowadzenia transmisji z czterech spotkań ekstraklasy. Jesienią na antenie TVP 2 zaprezentowano mecze Lecha Poznań z Wisłą Kraków i Legii Warszawa z Wisłą. Każdy z nich oglądało ponad 2,2 mln widzów. - Wiosną również pokażemy w ogólnodostępnym kanale dwa spotkania. Chcielibyśmy, żeby jedno z nich decydowało o zdobyciu mistrzostwa Polski. Nad wyborem drugiego ciągle się zastanawiamy i jedną z opcji są właśnie Wielkie Derby Śląska, które w ubiegłym roku zgromadziły na trybunach Stadionu Śląskiego ponad 40 tys. widzów. Decyzja w tej sprawie powinna zapaść w przyszłym tygodniu - dodał dyrektor Idzi.
|
Do góry
|
|
|
|
#2822003 - 10/01/2009 01:19
Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej (7)
[Re: blackjack]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 21/02/2004
Postów: 11876
Skąd: Łódź
|
Paweł Janas został trenerem Widzewa Wcale nie zamierzam sie cieszyc Jak ktos nie ma nazwiska to nie znaczy ze jest gorszy a ja byem bardzo duzym zwolennikiem Waldemara Fornalika i bardzo podobała mi sie jego praca w naszej ekipie Szybko reagował na wydarzenia na boisku (Zub nie reagowal wcale) i stworzyl fajna atmosfere a Paweł Janas z całym szacunkiem ale nie lubie tego Pana
|
Do góry
|
|
|
|
#2822301 - 10/01/2009 02:28
Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej (7)
[Re: Inzaghi78]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 29/10/2004
Postów: 3334
Skąd: Łódź Widzew Łódź/ Malta
|
Paweł Janas został trenerem Widzewa Wcale nie zamierzam sie cieszyc Jak ktos nie ma nazwiska to nie znaczy ze jest gorszy a ja byem bardzo duzym zwolennikiem Waldemara Fornalika i bardzo podobała mi sie jego praca w naszej ekipie Szybko reagował na wydarzenia na boisku (Zub nie reagowal wcale) i stworzyl fajna atmosfere a Paweł Janas z całym szacunkiem ale nie lubie tego Pana Powiem Ci ze ja akurat zwolennikiem Fornalika nie byłem Słyszałem za to od niektórych osób blisko związanych z Bełchatowem że zawodnicy byli zachwyceni metodami pracy Janasa Na pewno jest to osoba charyzmatyczna a takiego szkoleniowca nam brakowało
|
Do góry
|
|
|
|
|
|