Strona 2 z 2 < 1 2
Opcje tematu
#293631 - 14/02/2005 23:04 Re: NBA - 14.02.2005
Amkwish Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
Jezeli Bobki wygraja to wysoki kurs bedzie zmartwieniem buka,a nie naszym:-)
W Hillu na WM(1-12)jest 3,40.

Zastanawiam sie jeszcze nad Phoenix,bo w ostatnich meczach nie spuscili przeciwnikowi łomotu,a mormońcom by sie przydało przetrzepać te poligamiczne dupska.

PHO 1 (-10,5) i niech sie stanie;P

Do góry
Bonus: Unibet
#293632 - 14/02/2005 23:20 Re: NBA - 14.02.2005
bukma Offline
wredota

Meldunek: 09/04/2004
Postów: 17151
Skąd: Szczecin
ups chyba to byla troche lekkomyslna decyzja bo :
Charlotte injuries
P. Brezec
B. Knight
E. Okafor
T. Slay
J. White

spojrzalem jak juz postawilem
bravo dla mnie

Do góry
#293633 - 14/02/2005 23:38 Re: NBA - 14.02.2005
Rusty Offline
aka Schranzer

Meldunek: 16/01/2005
Postów: 8082
Skąd: .ılı..ılı.
Quote:

ups chyba to byla troche lekkomyslna decyzja bo :
Charlotte injuries
P. Brezec
B. Knight
E. Okafor
T. Slay
J. White

spojrzalem jak juz postawilem
bravo dla mnie



nie jestes sam dobrze ze tylko za drobne

Pozdro

Do góry
#293634 - 14/02/2005 23:55 Re: NBA - 14.02.2005
Amkwish Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
Ta lista wisi od 4 meczów Bobków i dla mnie nie ma żadnego znaczenia.

Na I-L wpisani sa tylko White i Slay,więc nie siejcie paniki:P

Obejrzyjcie zapisy z meczów Charlotte w Miami i NY i porównajcie z podana listą.

80% grajków opisanych "QUES" gra w meczach.
Podobnie "DOUB".
Co prawda pod najwiekszym znakiem zapytania stoi gra Okafora,ale w TB doubful jest zach Randolph,tak wiec co najmniej równowaga w ew.osłabieniach.

Nie twierdze,ze Bobki dzis wygraja,ale kurs wart pieniędzy i wcale nie drobnych.

Do góry
#293635 - 15/02/2005 00:07 Re: NBA - 14.02.2005
Whip Offline
old hand

Meldunek: 02/11/2004
Postów: 898
Skąd: Leeds
Witam

Juz zglupialem z tymi Bobkami poza tym zmienilem decyzje z rana i dalem Phoenix-Utah over 214,5. Ale najladniej wyglada mi dzisiaj Milwaukee +11 i to jest dzisiaj u mnie "game of the night" .

No coz - pozyjemy zobaczymy


pozdrawiam

Whip

Do góry
#293636 - 15/02/2005 08:02 Re: NBA - 14.02.2005
Gedzo Offline
enthusiast

Meldunek: 01/11/2001
Postów: 288
Quote:

Witam

Juz zglupialem z tymi Bobkami poza tym zmienilem decyzje z rana i dalem Phoenix-Utah over 214,5. Ale najladniej wyglada mi dzisiaj Milwaukee +11 i to jest dzisiaj u mnie "game of the night" .

No coz - pozyjemy zobaczymy


pozdrawiam

Whip




Pierwszy typ z overkiem suns byl trafiony i to jeszcze jak, sloneczka razem z jazmenami sobie poszaleli nie ma co, 264pkt bez dogrywki budzi przerazenie

Pozdr.

Do góry
#293637 - 15/02/2005 08:10 Re: NBA - 14.02.2005
KRAJAN Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 16/03/2004
Postów: 15586
Skąd: Lublin
Piękna noc i dobry humor od samego rana.
Weszło 4 overy (WAS psim swędem) - teraz nie dziwię się dlaczego większość uczestników konkursu grająca na takie właśnie zdarzenia lokuje się w górnej części tabeli (na podstawie sprawdzania typów uczestników - do czegoś się przydało).
Krajan 4 - 0 Buki tak rozpisy jak i combos z 4 overów!
Z tej nocy wyciągnęłem 2 wnioski.
1) Dotyczy mojego sposobu typowania - patent na nieprzegrywanie - nie grać w takie dni gdy ilość spotkań jest znacząca - przekracza 8-10 lub więcej (te dni z reguły zawsze są do tyłu), a jeżeli już to za symboliczne stawki.
Przy mniejszej ilości zdarzeń 3-6/8, nie przypominam sobie kiedy pokaźnie przegrałem?!
2) Ogólny dla wszystkich - po przebiegu meczu w Phoenix zauważalne stała się jedna rzecz - Słońca zdobywają punkty (duże ich ilości) tylko wtedy gdy Nash jest na parkiecie - ich akcje są 5-12sek. (czasami nawet krótsze) i przeważnie kończą się 50-60% skutecznością. Gdy tylko Nash z boiska, automatycznie daje się zauważyć niemoc drużyny, akcje przeciągają się do 20 sek. i często kończą się - TO lub rzutami z nieprzygotowanej pozycji! Próbowałem to wyłapać wcześniej, ale mecz z Mormońcami wyraziście to pokazał. Tak więc w przyp. jakiś dolegliwości lidera - zdecydowanie undery. Inna rzecz, że należy również rozpatrywać formę strzelecką przeciwnika, ale to chyba wszystcy czynią.
Inne - NY ponownie okazał się frajerami, Was zdecydowany regres formy w przeciwieństwie do słabiutkiego NO. Ustawiczny pech Bobków (od dobrych kilku spotkań), a może po prostu powracają na miejsce przypisane im przed rozgrywkami. Kozły zdecydownie nie radzą sobie w obcych halach.
Tyle moich "banaluków"
Pozdrawiam
KRAJAN

Do góry
#293638 - 15/02/2005 09:04 Re: NBA - 14.02.2005
zyziek_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 03/01/2005
Postów: 6115
Phoenix wrrrr, detroit ok!

Do góry
#293639 - 15/02/2005 09:49 Re: NBA - 14.02.2005
stypa Offline
old hand

Meldunek: 25/06/2004
Postów: 940
Skąd: LSW
A ja poszedłem spać jak było 105:104 dla NY zostawiłem sobię tę nutę niepewności na rano.No i siedze teraz zadowolony pikna asysts AI i jest zwycięstwo,w które szczrzemówiąc już zwątpiłem.

Do góry
Strona 2 z 2 < 1 2

Moderator:  rafal08 

Kto jest online
10 zarejestrowanych użytkowników (alfa, pacyfista, Sensei, Akhu, poozon, wHiTe_StAr, 11kera11, Zaixi, ANZELMO, forty), 1208 gości oraz 16 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51053 Tematów
5801080 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47