Co do tego czy inter odda strzal też zależeć będzie od przebiegu meczu, Poczynania Interu śledze od bardzo dawna, pamietam mecz z Valencią w PU jakieś 7-8 lat temu, pierwszy mecz, w Mediolanie oczywiście 0-0 tak jak przystało na Inter:) wyjazd do Valenci 1 minuta Nicola Ventola strzela bramkę...i mecz skonczył się wynikiem 0-1 i awansem Interu, wtedy Valencia grala całkiem dobrze, przewaga Hiszpanów była naprawde ogromna, mało razy oglądałem tak jednostronne spotkanie, w meczu Valencia oddała mnóstwo celnych strzałów, były słupki, Toldo bronił jak natchniony, i właśnie tego bramkarza już nie ma, a MU to nie Valencia, pewny Win MU i nie ma o czym dyskutować, stawiać na Inter to wyrzucenie pieniędzy w błoto...

Jutro jak w Manchesterze nie padnie 0-0 (kurs 8.0) chyba trzeba liczyć na over (conajmniej 2,5):D (k:2.4)=można eksperymentować na dwa kupony+
każdy bramkowy remis daje awans Interowi więc po golu której kolwiek druzyny raczej nie ma co liczyć na trzymanie wyniku no bo chyba nie ma mowy o zachowaniu twarzy skromną porażką
Chelsea i Liverpool w pierwszych meczach wygrali po 1-0 dzisiaj padły overki gdy w Rzymie nie dojdzie do dogrywki licze na podobne rezultaty jezeli chodzi o gole (pierwszy mecz Arsenal wygrał 1-0)

Zamiast troszczyć sie o cudze pieniadze lepiej chyba napisac w co zainwestowałes swoje, hmmm ?

Ja akurat lubie grac "pod prąd" i jak na razie do tego sposobu grania nie dokładam

To jest tylko sport,a w tym meczu tylko i aż...jeden gol moze przesadzic o awansie.
Na bramke przeciwko MU stac było Newcastle, tym bardziej stac jest Inter.
Kurs mi odpowiada ,MU nie cierpie, czego chcieć wiecej ?

A na plecach Pepe pewnie była ręka Boga i ta by się przewrócił, ale ta ręka w jakimś stopniu mu pomogła
Heinze zrobił ruch do piłki ręką, ale odbił ją barkiem. Nawe na zje*anym sopcascie było to widać
Gerard też ładnie wjechał w Ramosa, ale żółtko chyba było akurat

spójrz czasem na Real nie poprzez pryzmat PD

ferdinand i oł szit zdolni do gry

amkwish wiem, że jesteś alfą i omegą piłki nożnej, aczkolwiek przeczytaj sobie przepisy piłki nożnej i później zdaj jakiś kurs z nich i dopiero wtedy się wypowiadaj



19s. filmiku, na którym pokazane jest jak Torres ciagnie za koszulkę Pepe i ten przez to się wywraca do tyłu i nie trafia w piłkę.

wiem, że jest on drewniakiem i można się z niego pośmiać, ale nie naginajmy faktów, a jak piszesz ze Torres go nawet nie dotknął to po prostu się ośmieszasz, rozumiem, że ktoś może być mało obiektywny czasami, ale Ty przekraczasz pewną granicę pomiędzy dobrym smakiem a głupotą.

p.s.
przepraszam, jeżeli nie zrozumiałem, że ten Twój post był żartem / ironią czy czym tam można wymyśleć później i potraktowałem go na serio.

pozdr

Czytając Twoje kalkulacje i pamiętając o wczorajszym wieczorze polecam "overowo" nastawionym graczom "dzienne" overy z betfair (over 9,5 kurs 1,80-2,03 w zależności od ofert, których coraz więcej im bliżej meczu; over 11,5 kurs 3,20-3,90; over 13,5 kurs 6,54-8,70; over 15,5 kurs 11,54-19,88).
Najkorzystniejszy kurs uzyskasz jak wystawisz swoją ofertę pomiędzy podanymi widełkami, oczywiście bliżej korzystniejszej dla Ciebie granicy i poczekasz na chętnego.

Powodzenia

P.S. Oświadczam, że nie popieram monopolu betfair w giełdowej ofercie i miło będzie poczytać o analogicznych ofertach z innych serwisów.

no no

dobre porównanie tego !

widzialeś tą bramkę ?


to ja powiem tak ... skoro Espanyol było stać na zwycięstwo na Camp Nou to tym bardziej Lyon stać

bez odbioru

Odnośnie meczu ManU-Inter to może być też tak że Inter pierwszy strzeli bramkę i w tym momencie zaczną grać wzmocnioną defensywą i ustawią się na grę z kontry natomiast ManU w tym momencie będzie musiało strzelić dwie bramki i ta myśl będzie mocno paraliżować ich poczynania. Innymi słowy jeśli Inter pierwszy strzeli bramkę to będzie po herbacie.

Witam:)
Panowie gdzie dzis gramy overek kartkowy w Porto czy w Romie lepiej bardziej sklanalbym sie ku Romie co sadzicie:>

Jeśli cie to tak bardzo interesuje to w awans wszystkich Angielskich zespołów(łącznie z wczorajszym Chelsea, oraz Liverpóolu), oraz w zwycięstwo Barcelony.

Jakieś tam szanse ma Rzymianie, ale myśle że Arsenal da rade.

Dlaczego awans Angielskich drużyn?
powód jest prosty, różnica między Ligami jest naprawde spora, w przeciwieństwie do ciebie lubię MU i wogóle PD za efektowną piłkę, Włosi byli znani z dobrej defensywy, która w dzisiejszych czasach nie jest napewno lepsza niż w PD, wprost przeciwnie coraz bardziej zaczyna odstawać od obrony takich drużyn jak chociażby pool....

PD=Primera Division, najpierw warto podstawowe pojęcia przyswoić i zabierać się za pisanie bo potem wychodzi taki misz-masz
liga angielska to PL (Premier League) lub nazywana potocznie Premiership



uwielbiam takie pewniaki. przynajmniej zaoszczędziłem na wizycie u wróżki.
jak czytam takie smuty to od razu przypomina mi się mantra Nadal nigdy nie będzie nr 1, Nadal nigdy nie wygra AO

myślę poważnie także nad zagraniem :

Barcelona - Lyon (ilość goli w 1 połowie) powyżej 1.5 kurs 2,5

Wydaję mi się Barsa będzie chciała jak najszybciej spakować walizki do ćwierćfinału.
Od początku meczu szalone tempo, jak strzelą pierwszego będzie po zawodach i posypią się kolejne.

Juz wczoraj Real mial powalczyc z Liverpoolem...na dzis to wyglada tak, ze z trzema ekipami z Premiership powalczyc moze tylko Barca, z Arsenalem reszta...

Jasne, mozna duzo gadac o Jose tylko, ze to czlowiek, ktory wygral LM w sezonie niespodzianek, po bardzo miernym finale z Monaco...od momentu, gdy w LM zaczely rzadzic marki Jose obija sie o faze pucharowa, mimo, ze ekipe i warunki mial nieprzecietne.

Wymienianie trofeow, szczegolnie tych ostatnio zdobytych tez wielkim osiagnieciem nie jest...

Jak ktos chce, to mzoe grac Inter, ja tego nie zrobie, MU tez nie zagram, bo masowek jakos nie lubie, pogram jakies specjaly, czyli dzien jak codzien w CL.

miało byc oczywiście PL, nie PD

myślę Wafel, że ten typ ma duze szanse powodzenia.

cóż, Real powalczył tyle na ile umiał. czyli wypadł żenująco. dla mnie świat się nie zawalił, po prostu kolejny nietrafiony typ i tyle.

Inter mam zagrane w awansach i myślę że to całkiem realne, więc polecam też X2 lub Inter strzeli.
kurs na MU zaniżony. euforia w granie na Diabły trochę mnie dziwi.
troszkę sprawę komplikują kłopoty Jose ze składem. szkoda, bo na pewno przy optymalnych zestawieniach ewentualna wygrana MU byłaby bardziej miarodajna. nie szukam jednak usprawiedliwień. Jose to czołówka trenerska świata, nieważne czy jego arogancja się komuś podoba czy nie, ale to skuteczny trener i piłkarze cenią sobie współpracę z nim. jeśli on jest słaby to co powiedzieć o zastępie tych którzy "wiecznie mają pecha" i nigdy nic nie wygrali?
typowałem Inter na finał LM kilka miesięcy temu i się z tego nie wycofuję. Inter ma potencjał, kilka gwiazdeczek i są w stanie sobie dziś poradzić na OT. jednak nie będę pisał jak jakiś oszołom, że na pewno tak będzie bo moja prawda jest najmojsza, jesteś taki pewny jeden z drugim MU to pokaż jak bardzo są dla Ciebie cenni, postaw wartość swojego życia na MU, przecież to peffka.
jeśli nie trafię, świat mi się nie zawali. płacenie za mieszkanie, rachunki czy wypelnienie żołądka nie uzależniam od tego czy jakiś nażelowany pajac z grubym potrfelem i słomą w butach poradzi sobie w sytuacji, w której poradziłbym sobie nawet ja:)

co do Arsenalu. wg mnie awans izi. Wenger od jakiegoś czasu chyba zmienił priorytety. chce jak najdalej dojść w LM. właściwie dopiero ostatnia kolejka dała mu na nowo nadzieje na LM z ligi w przyszłym sezonie. Spaletti podobne problemy ma u siebie. nie wiem czy zmiana lokalizacji aż tak bardzo wpłynie na obraz gry, w Londynie różnica była ogromna. Arsenal jest oczywiście dużo słabszy niż sezon temu ale wówczas z silniejszym rywalem na wyjeździe poradził sobie izi (San Siro). wraca Walcott, nawet jeśli po kontuzji, to chyba najszybszy piłkarz więc taki jedną akcją może rozstrzygnąć. podobnie Eduardo, nie doceniałem jak przychodził z Dynama, ale to świetny technik, świetny piłkarz. Arsenal jest mocny z przodu. Roma ma dużo ubytków, zbyt mało atutów ofensywnych, gorszego trenera, będę bardzo zdziwiony jak Romulusy odrobią straty z nawiązką.

wczoraj padły same overy nie zdziwie sie jak dzisiaj bedzie to samo przynajmniej w Rzymie i Hiszpani

Witam
Pozwolę sobie na jedną uwagę związaną z charyzmatyczną osobą trenera Interu .
Przyglądając się nieraz na tym i innych forach analizom meczy przy udziale Interu , bardzo często grający na mediolańczyków używają jako priorytetowego argumentu właśnie osobę trenera .
Wygląda to tak - Inter musi , bo Jose to gwarant sukcesu .[ inni nie ]
Inter musi , bo Jose to czołówka światowa .[ inni to zaledwie jej przedsionek ]
Inter musi , bo Jose wygrał LM z Porto .[ inni nic nie wygrali ]
Inter musi bo zasuwał u Abramowicza w czasie gdy The Blues byli uważani za najdroższy [ najlepszy ? ] klubowy zespół świata . [ wszyscy pamiętamy jakie święcili triumfy w LM .
Nie żywię animozji do żadnego zespołu czy to klubowego , czy to narodowego tym bardziej do ich trenerów , po prostu jestem zwolennikiem dobrego futbolu dlatego nigdy przy typowaniu danego spotkania nie opieram się tylko na osobie trenera zaciemniając tym samym tysiące innych czynników które wpływają na ostateczny sukces .

Nad Realem Madryt nie ma sie nawet co rozdrabniac, oni nie mieli zadnych ale to zdanych szans, roznica dwoch klas. Komentatorzy angielscy tylko sie smiali z Realu, zreszta w brytyjskiej prasie dzis szydza non stop z Realu, nie bede cytowal aby nie denerwowac fanow krolewskich

Dzisiaj widze sporo osob grajacych Inter, ten sam Inter ma strzelic bramke na poczatku meczu ktory nie oddal celnego strzalu w pierwszym meczu? Byc moze i strzeli, nic nie jest pewne, ale MU dawno juz zagralem i mysle ze da sporo zarobic jak wczoraj Liverpool ktory pokryl -1,5. Grajacy Inter tak jak napisal sledz wierza w magie trenera, wiara jest laska
Obawialem sie ze MU bedzie gral kazdy 2zlotowkowicz oraz amator pewek, ale zauwazylem ze trend jest w druga strone(na kilku forach), ci ktorzy zazwyczaj graja pewniaki w ligowych potyczkach sawiaja na Inter, nie powiem to mnie troche uspokoilo, bo obawialem sie ze rzuca sie na MU

Ciekawi mnie natomiast mecz Roma - Arsenal, gdzie obawiam sie o druzyne z Londynu. Jak dla mnie najslabsze ogniwo z angielskich druzyn.

Mecz Barcelony, tu chyba kazdy stawia na Barce. Pewnie Barca musialaby sprzedac ten mecz tak jak sprzedala go Espaniolowi aby odpasc z LM. Wlasciwie ten smieszny kurs na Barcelone jest dosc dobrze oszacowany.

Amk, z całym szacunkiem, ale przemawia przez Ciebie antypatia do Realu i przeginasz przez to w drugą stronę.

Torres nie dotknął Pepe? No wolne żarty. Z tym, że takich fauli się nie gwiżdże, więc w moim odczuciu jest to błąd defensora Realu, ale na pewno kontakt był, więc nie pisz, że się Pepe sam przewrócił.

Heinze wykonał zdecydowany ruch w kierunku piłki? No i co z tego, skoro nie dotknął piłki ręką? Jak ja kopnę piłkę, to też wykonuję zdecydowany ruch. I co? Karny się należy?

Trochę obiektywizmu by się przydało.

Pozdrawiam