Hmmm, ta ostatnia niedziela... Moja faworytka odpadla wczoraj, mowi sie trudno.
Natomiast przyznam, ze nie wiem czego musi dokonac
Kuznetsova , aby kursy na Nia nie byly ciagle tak wysokie. W mojej ocenie wczoraj grala znacznie lepiej od Henin i co wiecej, forma Rosjanki rosla z kazdym meczem w tym turnieju, czego nie moge powiedziec o dyspozycji Belgijki. Oczywiscie, ktos powie, ze moze troche zlekcewazyla Ivanovic, ze kontrolowala przebieg meczu caly czas. Zgoda, niech bedzie, tylko ze wczoraj widac bylo jak na dloni, iz
Ana przegrala ten mecz jeszcze przed jego rozpoczeciem . Przypomnijcie sobie Serbke, ktora szalenie sie motywowala w meczach ze Zvonareva i Dechy, ktora co chwila krzyczala to wspaniale "Ajde". Wczoraj to ja musialem krzyczec zamiast Niej
, od poczatku byla bardzo spieta, bardzo stremowana, dopiero przy kluczowych pilkach typu meczowe grala tak jak potrafi, odwaznie i celnie. To tylko, moim zdaniem, jeszcze dobitniej podkresla, ze Justine nie jest az tak lepsza od Svety jak to wskazuja kursy, o ile w ogole jest lepsza od Rosjanki.
Dzis z calego serca bede kibicowal Svetlanie, dosluchujcie sie krzykow po rosyjsku i hiszpansku, to bede ja.
I bede bil rowniez glosno brawa, gdy zabojcze returny z forehandu po kiepsciutkim drugim (a moze i pierwszym) serwisie Henin beda czyscily linie.
Nie obstawiam dzisiaj, lecz uwazam, ze powinna wygrac Rosjanka. A wczoraj wygralaby bez trudu.