dziwna sprawa z tym Bronowickim...


"Bracia Bronowiccy blisko powrotu do Łęcznej"

"Obaj zawodnicy nie ukrywają, że chętnie podpisaliby umowy z Górnikiem. Na razie jednak nie uzgodniono ich warunków."



z silnego klubu do I ligi żeby iść...albo ma coś z głową nie tak albo testy medyczne oblał w Lechii bo jakoś trudno mi uwierzyć żeby taki zawodnik nie mógł znaleźć zatrudnienia w ekstraklasie lidze...

dziwna sprawa

no I Mietowy w Legii wiec pewniaczke nie wszedl

http://sport.onet.pl/74331,1248675,1999057,,mieciel_cel_jest_jasny_-_podwojna_korona,wiadomosc.html

jednak magia Legii pokonała magię pieniądza i Mięciel zrezygnował z prawie miliona złotych więcej dla grania w Legii !!!


odpowiednio w pore dałem kontre >>> jak było jeszcze 1,9 na to że wyląduje w Legii więc na Miętowym wyszedłem na zero , tylko Bronek mnie wyrolował

Lech podjął decyzję w sprawie Semira


Tak więc kto miał obiekcje niech teraz łapie po 1,3 że Semir zostaje w Pyrlandii

info onet

do rzeczy: pojawi się konkretna oferta pewnie zostanie sprzedany

teraz jeszcze odnośnie wzmocnień, przed transferem Murawskiego mówiło się o Sikorze i Gliku

Za Sikorę nie trzeba płacić, dobrze zna się z Zielińskim, kontraktu wyższego niż miał Murawski nikt mu nie zaproponuje, pieniądze są (właśnie choćby z pensji Murasia), więc dlaczego nie? Lech szuka napastnika, skoro za I ligowców chcą 2 mln, to czemu nie wziąć Sikory. Sam piłkarz powiedział, że "czemu nie Lech", teraz w zasadzie decyzja należy do niego. Warte rozważenia wydaje mi się takie rozwiązanie.

Z Glikiem niby mówiło się o transferze zimą. Tyle, że podobnie było z Kasprzikiem - też nie był na sprzedaż. Pieniądze na transfery są, zainteresowanie piłkarzem również, więc dlaczegoby nie przyspieszyć transakcji?

Po sprzedaniu Murawskiego o tych dwóch nazwiskach się głośno nie mówi, ale nie od dziś wiadomo, że Lech zaklepuje zawodników po cichu.

Letnie Transfery (Czy Jakub Rzeźniczak odejdzie z Legii Warszawa przed 15 sierpnia 2009?)


TAK kurs 4,3

Parol na Rzeźnika zagiął francuski Sochaux , pierwszą ofertę opiewającą na 1,3 mln Euro Legia odrzuciła...jest to naturalne i typowe dla negocjacji gdyż pierwszą ofertę zawsze się odrzuca czekając na lepszą propozcję...

Teraz Legia czeka na lepszą propozycję >>>


"Jeśli byłaby o 50 procent bardziej atrakcyjna, to musielibyśmy się poważnie zastanowić i decyzja raczej byłaby pozytywna, bo uważam, że mimo wszystko obrońcę łatwiej zastąpić w drużynie niż pomocnika czy napastnika" - mówi Jan Urban. Przegląd Sportowy informuje, że Sochaux szykuje drugą propozycję, którą niebawem prześle na Łazienkowską.


Podejrzewam że jak Francuzi zaoferują nawet 1,5 miliona Euro to Legia sprzeda go z ucałowaniem ręki...jest to tak naprawdę bardzo słaby obrońca , nie potrafiący wrzucić piłki w pole karne , średnio co 2-3 mecze zdarzają mu się rażące błędy i kiksy.

Moim zdaniem druga oferta Francuzów będzie zaakceptowana , wola jest z obu stron a i zapewne sam Rzeźniczak chętnie by spróbował swoich sił na zachodzie.

nie poszalejemy max za 85 pln Tobet pozwala to pograć , myślę że warto podjąć ryzyko bo są bardzo duże szanse na przeprowadzkę Rzeźnika nad Sekwanę

podobno Stilic straszna gwiazda się zrobił i nie chcą go za bardzo, zachowuje się jakby był najlepszym piłkarzem świata zachowanie mniej więcej jak druga Krystyna. Info od miss Lecha Poznań, ale dziewczyna zna się dobrze na sporcie, nie opuściła żadnego meczu w Poznaniu w zeszłym stadionie i często bywa na imprezach z niektórymi piłkarzami.

Nie mogę edytować a nie doczytałem tematu do końca, jednak onet zawsze może się mylić

http://www.sport.pl/sport/1,65025,6795535,Prezes_Lecha_Poznan_zdradza__dlaczego_odszedl_Murawski.html

Nikt więcej jednak z Lecha już nie odejdzie! - mówi w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Andrzej Kadziński, prezes Lecha Poznań.

no i co z tym Franzem?

Zakład na bezrobocie Smudy do 15 sierpnia kończy mi bardzo ładny kupon,przy którym tylko po odpadnięciu Wisły z el. LM miałem małe wątpliwości.Ale w życiu nie spodziewałem się że to Polonia Warszawa stanie sie moim katem.Z dwóch powodów:nie sądziłem że Smuda wogóle rozważy propozycje od człowieka który zmienia trenerów jak rękawiczki i to bez uzasadnionych przyczyn,a dwa to liczyłem że poczeka na jesień jak się rozwinie sytuacja z naszą kadrą.
W zwycięstwo w Holandii nie wierze więc Grembocki zdecydowanie OUT.
PS i Dziennik piszą o negocjacjach,a Super express już zaklepał Smude jako następce.Na stronach Polonii czytam jeszcze o drugiej kandydaturze,mianowicie o trenerze drużyny Polonii z Młodej ekstraklasy.
Ma ktoś jakieś bliższe informacje?

Podobno w PZPN powiedziano Smudzie że następcą Leona ma być Majewski (omg, kto to wymyślił) dlatego myśle że Smuda zaczął rozważać inne propozycję.

Rzeczywiście na moje oko wygląda na to że Wojciechowski tylko czeka na jutrzejszą "kropke nad i",wtedy Smuda zostanie oficjalnie mianowany.Ba, śmiem twierdzić że nawet niespodziewany awans może nic nie zmienić.
Jedyne w co mi pozostaje wierzyć to,to że negoacjacje wciąz trwają i że jednak te twarde warunki Smudy nie zostaną zaakceptowane.No bo żaden trener za Wojciechowskiego nie mógł sobie pozwolić: raz na wolną ręke w działaniu i gwarantowaną ciągłośc pracy,no i przede wszystkim zagwarantować sobie takie zarobki.

Zresztą kiedyś chyba Smuda wspominał, że nie wyobraża sobie takiego gorącego stołka i on nie chciałby pracować w takich warunkach. Widać $$$ dużo znaczy

Nieładnie... Franciszek Smuda ogląda mecze sparingowe Polonii Warszawa, spotyka się z prezesem Wojciechowskim, umawia się z nim na kolacje. Czyli jest już jedną nogą na Konwiktorskiej. A przynajmniej nie kryje się z tym, że chętnie by tę posadę przejął.

"I tak nam się przypomniało, że Smuda wprost NIE CIERPI Henryka Kasperczaka za to, że Heniek szykował się do posady w Wiśle, kiedy jeszcze "Franz" nie został zwolniony. - Spotkałem go w Wodzisławiu, a on mówi, że do mamy przyjechał! Ładna babcia, co się nazywa Cupiał! - wkurzał się.

Sorry Franek, ale robisz mniej więcej to, co robił Kasperczak. Przynajmniej do czwartkowego wieczoru trenerem Polonii jest Jacek Grembocki..."
by weszlo

Ciezko w to uwierzyc ale rozne cuda sie dzialy