#3427590 - 29/09/2009 02:20
Re: McDonald's vs Burger King
[Re: lelu]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 07/09/2004
Postów: 27489
|
Ja jak bralem dolewki (jakiego kolwiek napoju) w KFC to wszystko bylo tak rozcienczone z woda ze łojesu. Nawet... cola ;] Nie wiem jakie patenty stosują w KFC czy innych tego typu "instytucjach", ale jak pracowałem w knajpie w UK, to Colę i inne tego typu napoje dostawaliśmy w postaci syropu w 20 l kartonie i podłączaliśmy to do specjalnej aparatury, w której była gazowana woda i w efekcie dawało to produkt finalny. Kombinować przy tym za bardzo nie było można, więc nie wiem jak można to dodatkowo rozcieńczać. Jedyna możliwość, to trefny syrop To samo z piwem. Do beczki podłączało się aparaturę pod ciśnieniem, co w ogóle uniemożliwiało jakiekolwiek rozcieńczenie.
|
Do góry
|
|
|
|
#3427698 - 29/09/2009 03:00
Re: McDonald's vs Burger King
[Re: Szewa]
|
addict
Meldunek: 23/03/2007
Postów: 596
Skąd: Gdańsk
|
Ktoś mi powie jak to od strony technicznej wygląda w PL ? Bo jak już wspomniałem pracując w UK miałem do czynienia z beczkami tylko i wyłącznie pod ciśnieniem. Jeżeli ktoś próbowałby je otworzyć w inny sposób, niż podłączenie do aparatury, to niechybnie z tego piwa nic by nie zostało, jedynie efektowna erupcja złocistego napoju Jedyna możliwość jaką ja widzę, to rozcieńczenie piwa jeszcze przed wlaniem do beczki. Ale na to barmani wpływu już nie mają Wydaje mi się, że w Polsce jest podobnie, a na pewno w tych lepszych klubach, pubach. W Gda na 100% masz piwo z beczki w autsajderze, intro, metro i parlamencie. W gorszych wolę kupić bro w butelce. A jeśli chodzi o dolewki Pepsi i innych gazowanych w np. KFC to jest tak jak w UK, jak pisalaś wcześniej, napoje rozcienczają z syropów, dlatego im się to opłaca i to bardzo;) Apropo to w niektórych Auchanach na galerii są restauracje bodajże Bistro Flunch i tam też są darmowe dolewki.
|
Do góry
|
|
|
|
#3427950 - 29/09/2009 04:44
Re: McDonald's vs Burger King
[Re: cantona7]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/11/2006
Postów: 3990
Skąd: ok. Lublina
|
Prawda jest taka, ze piwa nie da sie rozcienczac, trzeba by niezle sie nakombinowac zeby to mialo jakikolwiek sens- beczka jest podcisnieniem i tak jak wspomnial Szewa, by to wszystko wystrzelilo . Ale po prostu tak sie utarlo, ze mowimy 'rozcienczane', a tak naprawde to piwo.. i jak sie okazuje to nie tylko chyba sa gorszej jakosci. W sumie ja tez przesadzailem mowiac (ale taki nawyk) ze rozcienczone. Ogolnie mialem na mysli, ze to nie smakuje nawet tak jak prawdziwy ice tea czy cola. Jakies substytuty, ale dolewki naprawde sa tragicznej jakosci pozdr;)
|
Do góry
|
|
|
|
#3427981 - 29/09/2009 05:05
Re: McDonald's vs Burger King
[Re: Goget]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/12/2003
Postów: 3297
|
Kumpel barman mi kiedyś opowiadał, że keg Tyskiego o tej samej pojemności jest sprzedawany w 3-4 różnych cenach w zależności od jakości piwa znajdującego się w beczce. I tak do spelun trafiają najtańsze kegi, a do dobrych lokali zazwyczaj te najdroższe. Domyślam się, że podobnie jest z innymi browarami.
Tez slyszalem podobnie, z tym ze ta gradacja zaczyna sie juz od butelek - tj. najlepsze piwo idzie do 0.33L, gorsze do 0.5L, a najgorsze do beczek. Najwiekszy syf to zawsze jest lany na wszelkiego rodzaju plenerowych imprezach, festiwalach, itp. masowkach. Nikt mi nie wmowi, ze jest to chociazby to samo piwo co w butelce. Co do dolewek, to jest to standard w cywilizowanych krajach - chociaz nie wiem po ch... komu jeszcze dolewka do pol-litrowego kubka - mam wypic litr coli bo jest za darmo Oczywiscie w PL beda zrec w jednym miejscu, a refilla robic w KFC albo w pieciu korzystac z jednego kubka. Nic dziwnego, ze nigdzie w kraju nie uswiadczysz menu lunchowego na zasadzie szwedzkiego stolu - nikomu sie to nie oplaca bo rodacy nie dosc, ze nazra sie jak swinie to jeszcze w reklamowce jedzenie wyniosa "na pozniej"
|
Do góry
|
|
|
|
#3428035 - 29/09/2009 05:43
Re: McDonald's vs Burger King
[Re: Wychowany_Na_Nalewce]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 17/12/2004
Postów: 6382
|
Goget i Wychowany_Na_Nalewce : jak to piwa gorsze lepsze i najlepsze ? zawsze mi sie zdawalo ze idzie ten sam browar (bo niby co ? maja robic rozne rodzaje ?) ew to o czym piszecie to wg mnie moze byc kwestia swiezosci . Kiedys tez mi ktos mowil ze jak dla "TESCO" ktos robi browar (o nazwie tesco) to jest dokladnie to samo co leje do butelek/puszek pod swoim logo bo zwyczajnie nie oplaca sie robic tanszego browaru majac to co jest -- zeby bylo na temat to wczoraj na lotnisku na Bemowie byly wyscigi na 1/4mili i lataly laski wynajete przez burger kinga i pod tym wzgledem leje on na glowe kobity pracujace w McD
|
Do góry
|
|
|
|
#3428064 - 29/09/2009 05:56
Re: McDonald's vs Burger King
[Re: Szewa]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/12/2005
Postów: 1603
Skąd: Luton/Bydgoszcz
|
Nic dziwnego, ze nigdzie w kraju nie uswiadczysz menu lunchowego na zasadzie szwedzkiego stolu - nikomu sie to nie oplaca bo rodacy nie dosc, ze nazra sie jak swinie to jeszcze w reklamowce jedzenie wyniosa "na pozniej" I już przypomina mi się sytuacja z Anglii sprzed 2-3 lat W Pizza Hut był bufet w określonych godzinach za 5f, gdzie można było jeść do woli pizzę i sałatki + pepsi z dolewką oczywiście Co robili rodacy ? Jeden płacił, czterech wpier...ło, aż kelnerki nie wyrabiały się z donoszeniem pizzy na bufet Wieś jakich mało. Czesi potrafili się zachować, Węgrzy potrafili się zachować, wszyscy inni potrafili się zachować, tylko chłopaki znad Wisły musieli robić czarny PR pozostałym Polakom Najlepsze było przelewanie pepsi do plastikowych butelek "na później", jak już wspomniał WNN wez nic nie mow bo bylem obserwatorem podobnego zjawiska a co do rozcienczania, to bylem ostatnio na Majorce, i tez przy hotelowym barze wydawalo mi sie ze piwa sa znacznie "slabsze" niz te ktore kupowalem w sklepie
|
Do góry
|
|
|
|
#3428112 - 29/09/2009 06:50
Re: McDonald's vs Burger King
[Re: Szewa]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 26/11/2003
Postów: 6743
Skąd: Canary Wharf, London
|
Nic dziwnego, ze nigdzie w kraju nie uswiadczysz menu lunchowego na zasadzie szwedzkiego stolu - nikomu sie to nie oplaca bo rodacy nie dosc, ze nazra sie jak swinie to jeszcze w reklamowce jedzenie wyniosa "na pozniej" I już przypomina mi się sytuacja z Anglii sprzed 2-3 lat W Pizza Hut był bufet w określonych godzinach za 5f, gdzie można było jeść do woli pizzę i sałatki + pepsi z dolewką oczywiście Co robili rodacy ? Jeden płacił, czterech wpier...ło, aż kelnerki nie wyrabiały się z donoszeniem pizzy na bufet Wieś jakich mało. Czesi potrafili się zachować, Węgrzy potrafili się zachować, wszyscy inni potrafili się zachować, tylko chłopaki znad Wisły musieli robić czarny PR pozostałym Polakom Najlepsze było przelewanie pepsi do plastikowych butelek "na później", jak już wspomniał WNN A dlaczego? Bo jest za darmo Ot Polacy
|
Do góry
|
|
|
|
#3428118 - 29/09/2009 07:02
Re: McDonald's vs Burger King
[Re: bolo_lacznik]
|
Tenis Trader
Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
|
Goget i Wychowany_Na_Nalewce : jak to piwa gorsze lepsze i najlepsze ? zawsze mi sie zdawalo ze idzie ten sam browar (bo niby co ? maja robic rozne rodzaje ? W tych największych browarach robią po kilka marek piw jednocześnie. Myślę, że dla nich to żaden problem zrobić również kilka rodzajów tej samej marki, używając innych proporcji czy gorszej jakości składników. Jakieś wytłumaczenie musi być, że to samo piwo smakuje inaczej w różnych lokalach, a właściciele nie mają dostępu do zawartości kega.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|