Strona 2 z 2 < 1 2
Opcje tematu
#351568 - 24/05/2005 22:29 Re: NBA 24.05.2005
Amkwish Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
Quote:


Amkwish cyzm argumentujesz to stwierdzenie, ze Spurs beda pod sciana???




Tym,że w 3 meczu będą MUSIELI wygrać i nawet tak dobra ekipa może zawieść,grając pod presją.

To dotyczy tylko sytuacji,gdy Suns wyrównają dzis w nocy stan serii na 1:1,bo przy 0:2...wiadomo,ze ranga 3 meczu spadnie.

Suns to w ogóle są dla mnie najwieksza zagadka w tym sezonie.
Niby kazdy przeciwnik wie co i jak graja,na pytanie "jak ich zatrzymać?" kazdemu nasuwa sie odpowiedź "defence",a oni rzadko kiedy byli przez tych ładnych parę miesięcy do zatrzymania.
Nie licze tu meczów ,w których nie grał Nash.

Nasuwa mi się analogia do Euro'2004 i ekipy greckiej.
Też niby kazdy wiedzial co graja,a oni szli po 1:0 w kazdym meczu az do mistrzostwa.

Taka tylko różnica,że druzyna Otto grała z defensywnym akcentem ciesząc oczy znawców,ale nie kibiców,zaś Phoenix....odwrotnie i dlatego życze im jak najlepiej

Do góry
Bonus: Unibet
#351569 - 24/05/2005 22:40 Re: NBA 24.05.2005
snoopol Offline
addict

Meldunek: 26/09/2003
Postów: 633
Skąd: Ojczyzna
Tylko ze spurs u siebie zadko przegrywaja. bilans 39-3 mowi sam za siebie. a i suns nie maja na nich recepty i czy mecz jes prowadzony w szybkim tempie czy w tempie spursow to spurs i tak wygrywaja. wszyscy mowia o marionie i jego formie, ale to richardson wedlug mnie musi dac cos sunsom. phoenix podobnie jak pistons mieli caly sezon tylko 7 zawodnikow. teraz pod nieobecnosc j jonhsona maja juz wlasciwie tylko 6 ludzi przy czym barbosa odstaje od reszty zdecydowanie, jest niby s hunter ale duncan ladnie go cwiczy. osobiscie zagralem tylko ginobliego w parze z marionem jeszcze z rana gdy byl dogiem. jakos nie czuje tego meczu, cos zagram w przerwie jak bede mila jakis obraz. niby phoenix powinno dzis wygrac by jeszcze sieliczycale spurs maja ich number.

Do góry
#351570 - 24/05/2005 22:42 Re: NBA 24.05.2005
mihal Offline
addict

Meldunek: 26/03/2005
Postów: 519
stwierdzenie że któraś z drużyn będzie pod ścianą przy stanie 1-1 to bzdura . a co do dzisiejszego meczu - może być znów wbrew logice niektórych osób - under i zwycięstwo suns

Do góry
#351571 - 24/05/2005 23:01 Re: NBA 24.05.2005
Amkwish Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
Quote:

stwierdzenie że któraś z drużyn będzie pod ścianą przy stanie 1-1 to bzdura





Do góry
#351572 - 24/05/2005 23:07 Re: NBA 24.05.2005
snoopol Offline
addict

Meldunek: 26/09/2003
Postów: 633
Skąd: Ojczyzna
Quote:

Quote:

stwierdzenie że któraś z drużyn będzie pod ścianą przy stanie 1-1 to bzdura








amkwish w tym momencie smiejesz sie sam z siebie bo t ow koncu jedno z twoich nieomylnych stwierdzen.

Do góry
#351573 - 24/05/2005 23:15 Re: NBA 24.05.2005
Amkwish Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
Jasne,drugi dzień z kolei zgrany duet snoopol&mihal ma to samo zajecie.

"Nie chce mi się z wami gadać",powiedział Franz M. i tu się z Nim zgadzam i oczekuje na wzajemność.
Tyle chyba potraficie zrozumieć.

AMEN

Do góry
#351574 - 24/05/2005 23:19 Re: NBA 24.05.2005
snoopol Offline
addict

Meldunek: 26/09/2003
Postów: 633
Skąd: Ojczyzna
za to ty kules nie potrafisz nic zrozumiec. zadzwon do swoje informatorki z miami, bo wszyscy pewnie sa ciekawi newsow. moze nie przywykles do tego, ze ktos tu ni ewlazi ci w dupsko, wiec przyzwyczaj sie do tego.

Do góry
#351575 - 25/05/2005 03:38 Re: NBA 24.05.2005
pawpop Offline
addict

Meldunek: 19/11/2004
Postów: 561
Skąd: Kielce
no i po ptokach, Spursi wygrali 2 mecz z Phoenix Szkoda ze na kuponie mialem inaczej...
Takiego obrotu sprawy nie spodziewalbym sie...
Szkoda, tak blisko bylo 500 zlotych...
Jutro sklanialbym sie ku Miami ale chyba odpuszcze

Do góry
#351576 - 25/05/2005 06:24 Re: NBA 24.05.2005
PioKing Offline
MaSha Lover

Meldunek: 24/03/2005
Postów: 5848
Skąd: Warszawa
Quote:

Quote:

Quote:

stwierdzenie że któraś z drużyn będzie pod ścianą przy stanie 1-1 to bzdura








amkwish w tym momencie smiejesz sie sam z siebie bo t ow koncu jedno z twoich nieomylnych stwierdzen.



Mi bardzo latwo zrozumiec jest zwrot pod sciana
Grajac na wyjezdzie, nawet jesli przegramy nikt do nas nie bedzie mial pretensji , bo wiadomo magia niektorych hal jest wielka i ciezko jest czasami wyrwac zwyciestwo w niektorych miastach.
Grajac u siebie jestes zobligowany zeby wygrac, wszyscy na to liczą a zwlaszcza przy stanie 1-1 kiedy presja kibicow jest ogromna, ale niektorym myslenie przychodzi niezwykle ciezko

Do góry
Strona 2 z 2 < 1 2

Moderator:  rafal08 

Kto jest online
6 zarejestrowanych użytkowników (pacyfista, ANZELMO, Sensei, alfa, forty, 11kera11), 1279 gości oraz 13 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51062 Tematów
5801301 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47