#355025 - 02/06/2005 20:03
Re: NBA 2.06.2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 29/06/2003
Postów: 2931
Skąd: Warszawa
|
Witam  po dłuższej przerwie. Napisze krótko . . . dzis w nocy tłoki spalą się (byc może i ze wstydu) w żarze Majami. POZDRAWIAM
|
Do góry
|
|
|
|
#355026 - 02/06/2005 20:27
Re: NBA 2.06.2005
|
newbie
Meldunek: 02/06/2005
Postów: 49
|
A ja czuje ze bedzie underek 184,5...
Pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#355027 - 02/06/2005 20:42
Re: NBA 2.06.2005
|
Pooh-Bah
Meldunek: 09/08/2004
Postów: 2165
Skąd: Mielec
|
Cześć _REKIN_ witam z powrotem na pokładzie  Twój post skłonił mnie do napisania paru zdań. Kiedyś (o ile dobrze pamiętam, chyba w tamtym roku) włączając się do dyskusji w dziale NBA napisałem amkwishowi (może pamięta?), że w tym sezonie finale spotkają się SA Spurs i Miami Heat. Dalej to podtrzymuję. Aby jednak tak się stało Heat "muszą" dziś to wygrać. Mam prawie taką pewność więc dziś bez wywodów i analiz stawiam na Miami (oczywiście przekonany dodatkowo opinią lidera poprzedniego konkursu  ) Pzdr
|
Do góry
|
|
|
|
#355028 - 02/06/2005 20:53
Re: NBA 2.06.2005
|
a.k.a. "Experto" King Of The Hill
Meldunek: 12/08/2002
Postów: 32174
|
Kiedyś, w październiku bodajże, napisałem, że finał to Spurs-Pistons i jak widać jestem blisko 
Rekin, w skrócie to Pistons pojadą dziś Heat 
|
Do góry
|
|
|
|
#355030 - 02/06/2005 21:42
Re: NBA 2.06.2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/01/2005
Postów: 4933
|
Witam na nocke po dluzszym przemysleniu proponuje ovr 191 po kursie 3.0 co mnie do tego sklonilo - moment zwrotny juz po poprzednim meczu trener tlokow mowil ze musilei wygrac bo z 3:1 sie podniesc bylo by juz chyba niemozliwe - slabszy mecz szaka a on lubi sie motywowac i zagrac lepsza partie w koncu to diesel  - jezeli jedna z druzyn odskoczy to druga bedzie musiala gonic caly czas te mecze tak ida raz jedni raz drudzy prowadza (ale i tak zawsze wygrywaja lakers na szczescie juz nie ) - i faule dosc duza ilosc fauli i mysle ze trenerzy zwroca uwage ze trzeba bedzie lepiej wykonywac osobiste bo to jednak okazja na dodatkowe punkty - mozliwa dogrywka over 191 dogrywka detroit osobiscie to gram
|
Do góry
|
|
|
|
#355031 - 02/06/2005 22:06
Re: NBA 2.06.2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 14/10/2002
Postów: 5431
Skąd: Okecie Area Control Center/ATC...
|
Kacper.. Wade tez sie znalazl w 2 teamie defensywnym sezonu, Shaq tez wie na czym polega obrona.. Ale oczywiscie Detroit to klasa sama w sobie... Mamy tutaj zagorzalych fanow Tlokow: Experto, snoopol, ja.. mamy i wielkich fanow Miami - amkwish.. Ale staramy sie raczej patrzec obiektywnie na kolejne mecze, poza niektorymi wyjatkami  Dzisiaj moze sie okazac ze jak w tenisie mamy 7 gem Lacoste'owski tak w NBA bedzie 5 mecz serii best of 7 okreslony jako Brown'owski albo van Gundy'owski  Stawiam tak, ze kto wygra dzisiejsze spotkanie ma final... Oczywiscie jak Detroit przegra to zmienie front Niestety tak coraz bardziej sie zastanawiam ze kto to by nie byl ze wschodu to mistrzostwo w tym roku wroci na zachod... Do teamu ktory gra... wschodni basket... Jakos zawsze mialem takie wrazenie ze Wschod to obrona a Zachod atak, San Antonio jednak laczy jedno z drugim w kapitalnym stylu... Moje serce oczywiscie dzisiaj w nocy z Detroit ale pieniadze zostawiam na inne wydarzenia, nie ma co tracic jeszcze wiecej nerwow. Pozdrawiam fanow i Detroit i Miami Dominik
|
Do góry
|
|
|
|
#355033 - 02/06/2005 23:05
Re: NBA 2.06.2005
|
veteran
Meldunek: 05/03/2005
Postów: 1349
Skąd: ...
|
Quote:
A kto jak kto zespol Miami potrafi wyciagac wnioski z bledow. przykladem jest drugie spotkanie z Detroit po ktorym Wade sie uparl ze musi dojsc do kazdej zeczy, ktora zrobil zle. Siedzial w klubie przed video z trenerem pare godzin i w efekcie Miami rozjechalo Det a Wade rzucil o ile dobzre pamietam ponad 40 pkt.
Lepiej nie można było tego ująć!!! Mam nadzieję że i w tym meczu to Dwyane bedzie bohaterem prowadząc swój zespół do wygranej. Co do dużej ilości fauli to uważam że ich ilość nie zmieni się jeśli chodzi o zespół z Detroit, no bo jak zatrzumać Diesela w akcji podkoszowej?? Może nie jest już absolutnym dominatorem podkoszowym - jak w czasach LA - jednak swoje zawsze wniesie. Poza tym w ostatnim wygranym meczu trafił 8 na 13 rzutów wolnych przy 8/12 z gry, jeśli popisze się taką skutecznością dzisiaj Tłokom bedzie bardzo ciężko.
Osobiście stawiam na MIAMI po dogrywce (w tak wyrównanej parze musi w końcu paść remis) i z całym szacunkiem dla Big Bena i jego kolesi, za którymi nie przepadam, myślę żę jeśli wyżej wymienionym zawodnikom MIAMI wyjdzie mecz to "najlepsi defensorzy ligii" nie będą mieli nic do powiedzenia i dostaną baty.
Pozdrawiam czynnych i biernych fanów kosza !!! 
|
Do góry
|
|
|
|
#355034 - 02/06/2005 23:42
Re: NBA 2.06.2005
|
member
Meldunek: 17/03/2004
Postów: 135
Skąd: oława
|
Moim skromnym zdaniem:
Opierajac sie na statystyce oraz ze Heat graja u siebie gdzie sa grozni Miami w 1 kwarcie zalicza wejscie smoka i bedzie over 45,5, a ogolnie mecz zakonczy sie wynikiem overowym 184 pkt. - ale to tylko i wylacznie moje zdanie!
E. Jones zalicza wiecej niz 15,5 pkt, licze dzisiaj na spora ilosc 3 w jego wykonaniu a potrafi to robic i nie raz udowodnil swoj kunszt,
Podsumowujac wierze w wygrana Żarów oraz ich udzial w finale. Każdy ma swój ulubiony team, ja nie faworyzuje na szczęście nikogo ponieważ "I LOVE THIS GAME" w calym tym opakowaniu jakim jest 30 drużyn i ktokolwiek by to nie był bedę zachwycał się jego grą. Ułatwia mi to nieco typowanie bo nie sugeruje się sercem ale rozumem i $$$.
Do zobaczenia, powodzenia i kłaniam się nisko. Niech lepsi będą górą.
PS. Swoją droga pozwole sobie na mały wywód i pochwale obecnych tu forumowiczów za chęc do dyskusji i madrej konwersacji której dość często brakuje w dziale privete picks.
Chyle czoło.
Swoją
|
Do góry
|
|
|
|
#355035 - 02/06/2005 23:59
Re: NBA 2.06.2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
|
Ja dodam od siebie tylko tyle,że licze na moj zespół,a jeżeli uda się wygrać,to liczę na mistrzostwo:-)
"Uda się" tak napisalem celowo,bowiem z pary MIA-DET zadna z ekip nie jest lepsza ani gorsza. Zadecydować może jeden rzut,przechwyt,blok,także niczego tu nie wydyskutujemy:-)
|
Do góry
|
|
|
|
#355036 - 03/06/2005 03:55
Re: NBA 2.06.2005
|
addict
Meldunek: 26/09/2003
Postów: 633
Skąd: Ojczyzna
|
Powiem tyle, to juz kurwa koniec a na Shaqa nie ma bata i tyle.
|
Do góry
|
|
|
|
#355037 - 03/06/2005 04:47
Re: NBA 2.06.2005
|
addict
Meldunek: 26/09/2003
Postów: 633
Skąd: Ojczyzna
|
A i nie wierzcie w bajki na onecie ze playoffs dla Wade sie juz skonczyly. Nic mu nie jest, naciagnal miesien przy zebrze ale w sobote gral bedzie amkwish Wam ot moze potwierdzic.
|
Do góry
|
|
|
|
#355039 - 03/06/2005 08:01
Re: NBA 2.06.2005
|
MaSha Lover
Meldunek: 24/03/2005
Postów: 5848
Skąd: Warszawa
|
Quote:
Powiem tyle, to juz kurwa koniec a na Shaqa nie ma bata i tyle.
Spurs gładko zje druzyne ze wschodu, jaka by ona nie była 
|
Do góry
|
|
|
|
#355040 - 03/06/2005 08:09
Re: NBA 2.06.2005
|
addict
Meldunek: 26/09/2003
Postów: 633
Skąd: Ojczyzna
|
Nie bylbym taki pewien o ile pamietam to na 6 razy shaq 5 razy pokonywal spurs w play off.
|
Do góry
|
|
|
|
#355043 - 03/06/2005 09:25
Re: NBA 2.06.2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
|
Quote:
Ale wtedy to miał zaszczyt grać z Kobe'm
Zaszczyt ?
Nie żartuj,przeciez to Bryant połozył Lakers w finale z Detroit.
Pistons sa najtrudniejszym rywalem dla Heat. Jak przejdziemy Detroit to.... ,ale nie uprzedzajmy wypadków.
|
Do góry
|
|
|
|
#355044 - 03/06/2005 09:38
Re: NBA 2.06.2005
|
MaSha Lover
Meldunek: 24/03/2005
Postów: 5848
Skąd: Warszawa
|
Quote:
Quote:
Ale wtedy to miał zaszczyt grać z Kobe'm
Zaszczyt ?
Nie żartuj,przeciez to Bryant połozył Lakers w finale z Detroit.
 wszyscy polozyli final rowno, payton byl dla billupsa rywalem jak dziecko we mgle, malone zero walki czy punktow, to tylko dzieki kobemu udalo sie wygrac ten jeden mecz , pamietamy jago rzut w ostatniej sekundzie na dogrywke 
|
Do góry
|
|
|
|
#355046 - 03/06/2005 20:36
Re: NBA 2.06.2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 29/06/2003
Postów: 2931
Skąd: Warszawa
|
Quote:
Kiedyś, w październiku bodajże, napisałem, że finał to Spurs-Pistons i jak widać jestem blisko 
Rekin, w skrócie to Pistons pojadą dziś Heat
A jednak nie pojechali 
POZDRAWIAM 
|
Do góry
|
|
|
|
#355048 - 03/06/2005 21:15
Re: NBA 2.06.2005
|
Pooh-Bah
Meldunek: 09/08/2004
Postów: 2165
Skąd: Mielec
|
@_REKIN_ zbieram na wakacje  i marzą mi się Karaiby  Jak dotychczas stać mnie na południe Europy  Pzdr
|
Do góry
|
|
|
|
#355049 - 03/06/2005 23:55
Re: NBA 2.06.2005
|
a.k.a. "Experto" King Of The Hill
Meldunek: 12/08/2002
Postów: 32174
|
Rekin, ja to sie na WIPie jeszcze mecze, wiec ostatnio nawet nie mam czasu myslec o zakladach , jednak łapie co wyzsze kursy w playoff i nie narzekam -jednak- na taka strategie.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|