Rozbrajają mnie te zakłady na quasi

Wywiązał się chociaż raz ktoś z tego ?
nie chodzilo o zaklady na quasi, pozyczyl ode mnie kase i mial oddac po 3 dniach, oddal po 3 miesiącach obiecując wczesniej oddac stówkę, więcej a 3 dni przed oddaniem powiedzial zebym sobie liczyl piwo od kazdej godziny poki nie odda, wyszlo razem 81 piw i 100 zł
haku napisz do niego co z moją kasą, ciekawe co odpisze, mija juz kolo pol roku, a raz na gg to mnie nawet opieprzyl ze ma wazniejsze sprawy a jak powiedzial ze odda to odda

, no po prostu P-A-J-A-C