|  
| 
| 
| 
| #3756653 - 17/03/2010 04:04  Re: Polityka [121]
[Re: hanele] |  
|   Joker
 
   Meldunek:  09/07/2002
 Postów: 9690
 Skąd:  Już nie Wrocław
 |  |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #3757072 - 17/03/2010 06:14  Re: Polityka [121]
[Re: [T]-error] |  
|   Carpal Tunnel
 
 Meldunek:  13/01/2004
 Postów: 29182
 |  |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #3757241 - 17/03/2010 07:35  Re: Polityka [121]
[Re: Llama] |  
|   Carpal Tunnel
 
 Meldunek:  13/01/2004
 Postów: 29182
 | 
 ziomek, ja mam papiery na sędziowanie   Chyba na bazarze kupiłeś    A dlaczego w "Polityce" ? Z przyzwyczajenia otworzył mi sie topik, miało byc w "Śmieszne". Pozostań przy tym ping-pongu na clayu czy cegle, o piłce juz nie pisz,dorosły juz jestes, nie wypada robic z siebie... |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #3757839 - 17/03/2010 21:43  Re: Polityka [121]
[Re: Amkwish] |  
|   old hand
 
 Meldunek:  16/07/2007
 Postów: 850
 | 
http://www.sport.pl/pilka/1,65039,7669076,Bukmacherska_Kasperczak_gate__Ktos_zarobil_wielkie.html  Bezczelne ubeki    Myślę że ta cała "Kasperczak gate" to nic innego jak doskonałe posunięcie marketingowe ludzi z Tobet. To, że ktoś tam wygrał setki tys. złotych można między bajki włożyć (limity!). Może kilku cwaniakom dali wygrać góra po parę tys. ale za to wykorzystali moment i "zainspirowali" media tym tematem przysparzając sobie darmowej reklamy. Reklamy, która jak wiadomo jest od niedawna zakazana. Jestem przekonany, że takich przykładów omijania tego zakazu będzie coraz więcej. |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #3757882 - 17/03/2010 22:00  Re: Polityka [121]
[Re: awax76] |  
|   old hand
 
 Meldunek:  16/07/2007
 Postów: 850
 | 
eech dopiero teraz dostrzegłem, że w temacie Tobet już się dyskusja toczy i parę osób ma takie samo zdanie |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #3757976 - 17/03/2010 22:55  Re: Polityka [121]
[Re: tyson] |  
|   Knockin' On Heaven's Door
 
   Meldunek:  21/03/2007
 Postów: 12041
 | 
http://www.sport.pl/pilka/1,65039,7669076,Bukmacherska_Kasperczak_gate__Ktos_zarobil_wielkie.html  Bezczelne ubeki    kolejny argument dla naszego kochanego kulturoznawcy ktory w tym rządzie robi za amchera od wszystkiego i jak twierdził: "zakłądy bukmacherskie szczegolnie te  winternecie to wielkie zło" jakie tam zło,wystarczy dać odpowiedni tytuł i Boni się bedzie jeszcze z tego cieszył    http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article570419/Kto_zlupil_bukmachera_na_Kasperczaku_.html |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #3760070 - 19/03/2010 01:05  Re: Polityka [121]
[Re: tyson] |  
|   Carpal Tunnel
 
   Meldunek:  23/03/2008
 Postów: 20624
 | 
9 grudnia, rok 2000. Późnym wieczorem, 17-letni szwedzki prawicowiec
 czeka na autobus na przystanku w Salem, dzielnicy Sztokholmu,
 stolicy Szwecji.
 "Jeb... rasisto!" - krzyczy jedna osoba z kolorowego gangu, który
 również pojawił się na przystanku.
 "Co śmieciu, boisz się?" - mówi niższy Arab patrząc na nastolatka.
 Przez ostatnie tygodnie przed tym zdarzeniem, w Szwecji miała
 miejsce medialna nagonka wycelowana we wszelkie organizacje i
 partie, które odstawały o krok na prawo od liberalnego i lewicowego
 nurtu.
 
 "Zabijcie tego skur...!" - dziewczyna rozkazuje kolegom pokazując
 palcem na Daniela.
 Ciemnoskórzy imigranci nie czekają ani chwili, świetnie zdając sobie
 sprawę, że walka z rasistami to uzdrawianie społeczeństwa i nigdy
 nie będą czekać ich żadne konsekwencje. Premier Szwecji Göran
 Persson, tego samego dnia powiedział w jednym z artykułów na temat
 nacjonalistów, że "ich zniszczymy".
 Słowa te wyraźnie zapadły w pamięć kilku "świeżym" przybyszom do
 aryjskiej krainy. W oczywistej przewadze siłowej, uzbrojeni w pałki
 zaczynają atakować chłopaka. Ten, rozumiejąc w jak krytycznej
 sytuacji się znalazł, próbuje ratować się ucieczką i skacze na maskę
 przejeżdżającego samochodu.
 "To nazista!" - młody Kameruńczyk informuje kierowcę.
 Przestraszony Szwed nie reaguje na prośby Daniela o pomoc i próbuje
 go zrzucić ze swojego auta. To wystarczyło by murzyńsko-arabska
 grupa dobiegła i dokończyła to co rozpoczęła. Samochód, który mógł
 być ratunkiem - odjechał na pisku opon.
 Chłopak próbuje stawiać opór, ale po jednym silnym ciosie pałką w
 głowę, pada na ziemię. Agresorom to nie wystarcza. Kontynuują bicie,
 kopanie. Najniższy z gangu podnosi z ziemi 1,5 metrową deskę i
 zaczyna uderzać nią Daniela po głowie, raz za razem, do momentu gdy
 przypadkowo przechodząca kobieta zauważyła całą sytuację i zaczęła
 krzyczeć by przestali.
 "Należało mu się, to rasista" - odpowiada pewnie Szwedka o blond
 włosach, dziewczyna jednego z murzynów biorących udział w napadzie.
 W tym samym czasie wraca jeden czarny z gangu, który poszedł po
 starszego brata poinformować go, że na ich osiedlu pojawił
 się "skinhead". Duży murzyn podbiega do ciała Daniela, skacze
 kilkukrotnie po jego głowie i szyi.
 "Ta szuja nie zasłużyła by tutaj żyć, pier... nazista". Wyciąga nóż
 i wbija go w plecy Daniela.
 Robi to też po raz drugi.
 I trzeci.
 Czwarty...
 Nóż łamie się w pół. Khaled przewraca ciało Daniela na drugą stronę
 i by być pewnym podrzyna mu pozostałością broni gardło. Patrzy na
 swoje dłonie, które są lepkie od krwi, mówi że go tu wcale nie było
 i nikt go nie widział. Razem z bratem uciekają.
 Multietniczny gang równie szybko odchodzi z miejsca
 morderstwa. "Miażdżyć rasizm!" słychać jeszcze gdzieś w gąszczu
 bloków, w których żyje już coraz więcej "prawdziwych Europejczyków" -
 imigrantów z Afryki.
 Ale Khaled Odeh tam był, to on dokonał tej zbrodni - zeznaje
 Szwedka, która próbowała zapobiec zajściu. Uklękła nad chłopcem,
 który próbuje jeszcze po raz ostatni zaczerpnąć powietrza...
 Niestety bezskutecznie. Coraz więcej ciemnej krwi zaczyna pokrywać
 ziemię.
 Daniel Wretström odchodzi z tego świata.
 
 
 Wszyscy sprawcy napaści zostają pochwyceni przez działającą bez
 zarzutu sztokholmską policję.
 Khaled Odeh zostaje wysłany do psychiatry, ponieważ stwierdzono, że
 podczas popełnienia przestępstwa nie odpowiadał za swoje czyny i
 działał "pod wpływem szaleństwa"...
 Trzech członków gangu dostaje po 48 godzin pracy społecznej i
 kuratora na okres pół roku,
 sześciu zmuszonych zostaje do zapłacenia kary w wysokości 1800 kr
 (ok. 700 zł)
 a jeden dostaje rok w zawieszeniu...
 |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #3760478 - 19/03/2010 04:15  Re: Polityka [121]
[Re: tyson] |  
|   Carpal Tunnel
 
 Meldunek:  13/01/2004
 Postów: 29182
 | 
Czlowiek przyjeżdza raz na kiedys do Polski i nic tylko sie porzygac
 Plac na warszawskim Żoliborzu w pobliżu Szkoły Głównej Służby Pożarniczej będzie nosił imię Jacka Kuronia. Decyzję taką podjęli stołeczni radni. - Nazwa ta będzie formą upamiętnienia "jednego z najwybitniejszych przedstawicieli polskiej opozycji - napisali w uzasadnieniu.
 
 A gdzie Plac Rotmistrza Pileckiego, pieprzone komuchy ?
 |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #3760516 - 19/03/2010 04:40  Re: Polityka [121]
[Re: Amkwish] |  
|   Ana <3
 
   Meldunek:  21/06/2005
 Postów: 20425
 | 
Chyba na bazarze kupiłeś   szkolił mnie gość który: otrzymał Nagrodę Ministra Infrastruktury za najlepszą pracę doktorską w Polsce w dziedzinie transportu W 2004 roku Przegląd Sportowy  uznał go za najlepszego polskiego arbitra 12 kwietnia 2007  w związku ze śledztwem dotyczącym korupcji w piłce nożnej[5]  został zatrzymany i aresztowany przez policję na polecenie Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu    |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #3760526 - 19/03/2010 04:47  Re: Polityka [121]
[Re: Amkwish] |  
|   Pooh-Bah
 
   Meldunek:  30/09/2003
 Postów: 2372
 Skąd:  tam gdzie stało ZOMO
 | 
Czlowiek przyjeżdza raz na kiedys do Polski i nic tylko sie porzygac
 Plac na warszawskim Żoliborzu w pobliżu Szkoły Głównej Służby Pożarniczej będzie nosił imię Jacka Kuronia. Decyzję taką podjęli stołeczni radni. - Nazwa ta będzie formą upamiętnienia "jednego z najwybitniejszych przedstawicieli polskiej opozycji - napisali w uzasadnieniu.
 
 A gdzie Plac Rotmistrza Pileckiego, pieprzone komuchy ?
ulica już jest, na Ursynowie |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #3760565 - 19/03/2010 05:02  Re: Polityka [121]
[Re: KeeP] |  
|   Carpal Tunnel
 
   Meldunek:  08/11/2003
 Postów: 8098
 | 
Czlowiek przyjeżdza raz na kiedys do Polski i nic tylko sie porzygac
 Plac na warszawskim Żoliborzu w pobliżu Szkoły Głównej Służby Pożarniczej będzie nosił imię Jacka Kuronia. Decyzję taką podjęli stołeczni radni. - Nazwa ta będzie formą upamiętnienia "jednego z najwybitniejszych przedstawicieli polskiej opozycji - napisali w uzasadnieniu.
 
 A gdzie Plac Rotmistrza Pileckiego, pieprzone komuchy ?
ulica już jest, na Ursynowie a ty miałeś go w avatarze parę lat temu   |  
| Do góry |  |  |  |  
 |  |