Ja spróbuje zagrać dziś kilka meczów z World Touru w Rzymie :
Fijałek/Prudel - Doppler-Mellitzer 1 1.52
Nasi grają w Rzymie świetnie. Pokonali świetnych Brazylijczyków (choć ostatnio w gorszej formie) Harley/Pedro i solidnych Gosch-Horst z Austrii, oba mecze kończyły się w TB . Są na pierwszym miejscu w grupie i dzisiejszy mecz pokaże czy już dołączyli do najlepszych czy dalej są w II. lidze plażówki. Wg. mnie zrobili spory postęp i dziś powinni to udowodnić.
Nummerdor-Schuil - Barsouk-Kolodinsky 1 1.5
Holendrzy to czołówka beach volleya, natomiast Rosjanie powoli tracą na sile, jeszcze 2 lata temu grali świetnie. Dla wszystkich byli zaskoczeniem, a zagrywka "Bazooki" Kolodinskiego była za mocna do odbioru. Teraz są już dość dobrze rozpoznani i przegrywają coraz częściej. Holendrzy byli wielkimi zawodnikami w hali, od kilku lat równie dobrze radzą sobie na piachu. Zwycięstwo da im 1. miejsce w grupie.
Mesa/Lario - Samoilovs-Sorokins 1 1.57
Łotysze grają przeciętnie w Rzymie. Powalczyli z Rosjanami, ale Holendrzy sprawili im srogie lanie. Mesa i Lario podjęli walkę z Holendrami, a z Rosjanami wygrali po zaciętym meczu. Hiszpanie chcą wejść do fazy play-off, więc nie chcąc oglądać się na mecz NUM/SCH i BAR/KOL, powinni dać radę z Łotyszami.
Ricardo-Marcio Araujo - Erdmann-Matysik 2 3.2
Tu widzę niespodziankę. Nie wiem dlaczego szanse Niemców są ocenione tak nisko. Mają 2 zwycięstwa, wygrali z Emanuel/Alison i CEs/Ces, natomiast Brazyliczycy z tą pierwszą parą przegrali zdecydowanie, a z Francuzami wygrali po zaciętym meczu. Dlatego liczę, że Niemcy będą kontynuować zwycięską passę i nie przestraszą się słynnego Ricardo. Nie powinni, skoro pokonali nie mniej znanego Emanuela.