Strona 7 z 11 < 1 2 ... 5 6 7 8 9 10 11 >
Opcje tematu
#3070066 - 18/04/2009 02:59 Re: Pytania o Anglie... [2] [Re: lelu]
agr1 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 21/03/2005
Postów: 10495
Samemu to pewnie sie pomotam, odesla mi z 2 razy cos do ponownego wypelnienia itd
Juz wole zaplacic im i niech zrobia to jak trzeba.

No tylko, ze chce znalezc firme z najmniejszym minimalnym limitem, narazie najmniej znalazlem 35funtow.

Moze ktos ma cos taniej? Jak nie to trudno skorzystam z tej firmy co mam i juz.

Do góry
Bonus: Unibet
#3086831 - 24/04/2009 08:23 Re: Pytania o Anglie... [2] [Re: agr1]
dewoj Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 07/12/2005
Postów: 4446
Skąd: Birmingham
agr1 moglbys napisac co ciekawego znalazles.
tez musze sie postarac o zwrot a wole sie nie babrac w papierach:)

Do góry
#3086988 - 24/04/2009 15:39 Re: Pytania o Anglie... [2] [Re: dewoj]
agr1 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 21/03/2005
Postów: 10495
Odpisalem Ci juz na prv, ale napisze i tu.
Ja korzystam z http://www.podatekangielski.pl/zwrot-podatku-promocje.htm dopiero im wyslalem papiery, co bedzie dalej to sie okaze.

Wybralem ich tylko dlatego, ze maja minimalna kwote jaka pobieraja najnizsza na rynku - jak zalozymy konto online to bedzie 30f.

Mi znajomi polecali euro-tax, ale tam za duzo by mi wzieli, takze wybralem inna firme.

Do góry
#3160848 - 26/05/2009 23:39 Re: Pytania o Anglie... [2] [Re: agr1]
barciu Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/11/2004
Postów: 8807
Jaka jest alternatywa dla paypal jesli chodzi o platnosci w sklepach internetowych w UK? Z pewnych wzgledow nie moge skorzystac z paypalu. Chodzi mi o punkt widzenia sprzedawcy - czyli szukam czegos co jest powszechne i tanie (niska prowizja). Zakladam ze chcialbym prowadzic sklep w UK, czy dobrym wyborem jest moneybookers? Jak mysliscie jaka jest popularnosc tego wsrod ebayowcow? Wiadomo konto paypal ma w dzisiejszych czasach kazdy, z innymi nie wiadomo. Jesli nie moneybookers to co? e-gold? ukash? Macie jakies opcje? Podkreslam ze chodzi mi tylko o UK.

Do góry
#3874269 - 17/05/2010 22:02 Re: Pytania o Anglie... [2] [Re: barciu]
barciu Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/11/2004
Postów: 8807
odswiezam temat i co widze - ostatni to moj post sprzed roku tongue

Moze teraz ktos mi pomoze smile

Czy ktos z was Szanownych forumowiczow pracowal w UK jako self employed ? Oczywiscie bardzo duzo jak nie wszystko znajde na hmrc.gov ale chcialbym sie dowiedziec jak w praktyce to wyglada? jakie sa koszty, korzysci, koszty i dzialania administracyjne itp ?

Do góry
#3874422 - 17/05/2010 23:19 Re: Pytania o Anglie... [2] [Re: barciu]
Conrad Offline
"I'll slip an extra shrimp on the barbie for you"

Meldunek: 14/11/2000
Postów: 27048
Skąd: Surfers Paradise, QLD
Byłem temu bliski tak więc zrobiłem trochę rozeznania w tej sprawie. Co dokładnie potrzebujesz wiedzieć, bo koszta to głównie podatki i prowadzenie ksiąg, zależnie od rodzaju biznesu/obrotu/zysku czasami lepiej jest założyć LLC. Na szczęście VAT jest przymusowy dopiero od wysokiego pułapu (najwyższego w całej Unii), tak więc może uda Ci się działać bez niego (chyba, że wolisz być w systemie VAT?).

Jaki rodzaj działalności chcesz prowadzić?

Do góry
#3874781 - 18/05/2010 01:16 Re: Pytania o Anglie... [2] [Re: Conrad]
barciu Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/11/2004
Postów: 8807
Chcialbym prowadzic dzialalnosc handlowa takze planuje wysokie obroty a wiec bede VAT-owcem. W tej chwili pracuje w angielskiej firmy LTD i placimy bardzo duzy tax od wynajmowanego magazynu (3-4 tys funtow rocznie) Chcialbym uniknac takich kosztow.jest taka opcja ze firma bedzie na moja znajoma ktora pracuje juz na umowe wiec chcialbym dla niej uzyskac informacje. Jakie koszty ksiegowosci, administracji bylyby w takiej sytuacji ? A moze wybrac inna forme prawna firmy?

Do góry
#3874894 - 18/05/2010 02:21 Re: Pytania o Anglie... [2] [Re: barciu]
Bezdomny Offline
AVE LAZIO

Meldunek: 18/05/2006
Postów: 21516
Skąd: Leicester City
Originally Posted By: barciu
Chcialbym prowadzic dzialalnosc handlowa takze planuje wysokie obroty a wiec bede VAT-owcem. W tej chwili pracuje w angielskiej firmy LTD i placimy bardzo duzy tax od wynajmowanego magazynu (3-4 tys funtow rocznie) Chcialbym uniknac takich kosztow.jest taka opcja ze firma bedzie na moja znajoma ktora pracuje juz na umowe wiec chcialbym dla niej uzyskac informacje. Jakie koszty ksiegowosci, administracji bylyby w takiej sytuacji ? A moze wybrac inna forme prawna firmy?


powiem krótko

jedyne co bym preferował w związku z Olimpiadą w Londynie
jakaś restauracja polska smirk
to jedyne co najlepiej widzę
i na tym możesz wyjść dobrze
z tego co orientuję się to najbardziej tego brakuje na Wyspach
nie jeden region ''zaliczyłem'' i wiem jak jest

Do góry
#3874945 - 18/05/2010 02:42 Re: Pytania o Anglie... [2] [Re: Bezdomny]
barciu Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/11/2004
Postów: 8807
Hihi super ale ja sie nie znam na gastronomii i jakos prowadzenie knajpy na odleglosc raczej nie bedzie najlepszym pomyslem. poza tym nie mam na to funduszy. Przez najblizszy rok na pewno bede w Polsce (w gre wchodza jedynie wypady do UK). Co do restaruacji to ja bym otworzyl hinduska knajpe w Polsce smile

Do góry
#3874976 - 18/05/2010 02:52 Re: Pytania o Anglie... [2] [Re: barciu]
Bezdomny Offline
AVE LAZIO

Meldunek: 18/05/2006
Postów: 21516
Skąd: Leicester City
Originally Posted By: barciu
Hihi super ale ja sie nie znam na gastronomii i jakos prowadzenie knajpy na odleglosc raczej nie bedzie najlepszym pomyslem. poza tym nie mam na to funduszy. Przez najblizszy rok na pewno bede w Polsce (w gre wchodza jedynie wypady do UK). Co do restaruacji to ja bym otworzyl hinduska knajpe w Polsce smile


w PL w moim rodzinnym mieście podczas mojej nieobecności w Pl otworzyli jakąś znaną pizzerię i filia w moim rodzinnym mieście
ceny niezłe shocked laugh

taka działalność w PL niepewna powiem tyle

Do góry
#3875149 - 18/05/2010 03:43 Re: Pytania o Anglie... [2] [Re: Bezdomny]
barciu Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/11/2004
Postów: 8807
Nie porownuj pizzeri do hinduskiej restauracji tongue

mysle ze ludzie maja dosc fastfoodow, pizzeri i kebabow..

Ja bardzo lubie odmienna kuchnie, w szczegolnosci hinduska i chinska. Jakims wielkim smakoszem nie jestem ale zamiast szamac w Macu czy KFC wole pojsc na Chicken Korme albo Chicken Tikke Masale tongue Taka knajpa to zloty biznes, uwierz mi smile No ale troche zboczylismy z tematu tongue

Do góry
#3875203 - 18/05/2010 04:11 Re: Pytania o Anglie... [2] [Re: barciu]
Bezdomny Offline
AVE LAZIO

Meldunek: 18/05/2006
Postów: 21516
Skąd: Leicester City
Originally Posted By: barciu
Nie porownuj pizzeri do hinduskiej restauracji tongue

mysle ze ludzie maja dosc fastfoodow, pizzeri i kebabow..

Ja bardzo lubie odmienna kuchnie, w szczegolnosci hinduska i chinska. Jakims wielkim smakoszem nie jestem ale zamiast szamac w Macu czy KFC wole pojsc na Chicken Korme albo Chicken Tikke Masale tongue Taka knajpa to zloty biznes, uwierz mi smile No ale troche zboczylismy z tematu tongue


tylko nie pchaj się z tym do W-WA ,stolicy WLKP czy do KRKA

gdzie indziej może być lepiej
Chicken dobry hinduski bo nie raz pokosztowałem

Do góry
#3875228 - 18/05/2010 04:22 Re: Pytania o Anglie... [2] [Re: barciu]
akagi Online   content
Carpal Tunnel

Meldunek: 21/12/2009
Postów: 37970
Originally Posted By: barciu
Nie porownuj pizzeri do hinduskiej restauracji tongue

mysle ze ludzie maja dosc fastfoodow, pizzeri i kebabow..

Ja bardzo lubie odmienna kuchnie, w szczegolnosci hinduska i chinska. Jakims wielkim smakoszem nie jestem ale zamiast szamac w Macu czy KFC wole pojsc na Chicken Korme albo Chicken Tikke Masale tongue Taka knajpa to zloty biznes, uwierz mi smile No ale troche zboczylismy z tematu tongue


To co Ty lubisz (bez obrazy), nie ma żadnego znaczenia.
Knajpa musi być w miejscu, gdzie Twoje gusty kulinarne, podziela spore grono potencjalnych klientów, a do tego ich stać, żeby stołować się często w takim miejscu.
Bez dużej gotówki, Twoje szanse = 0.

Do góry
#3875302 - 18/05/2010 05:05 Re: Pytania o Anglie... [2] [Re: akagi]
barciu Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/11/2004
Postów: 8807
akagi zgadza sie dlatego ja nie zakladam zadnej knajpy bo nie mam na to kasy tongue Jak juz bede mial siano na taka inwestycje to na pewno bedzie to albo hinduska restauracja albo chociaz jakies bistro ze zdrowa zywnoscia, i daje glowe ze cieszylyby sie duza popularnoscia.

A wracajac do tematu, zalozenie wlasnej dzialalnosci (self employed) wydaje sie dziecinnie proste. Gdyby nie VAT to moznaby to zrobic w kilka minut.

Do góry
#3999586 - 13/07/2010 16:42 Re: Pytania o Anglie... [2] [Re: barciu]
lelu Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/11/2006
Postów: 3990
Skąd: ok. Lublina
jak po angielsku, do cv, wpisac 'uslugi ciesielko-dekarskie' i sam pracownik taki na dachu ?

Do góry
#3999622 - 13/07/2010 17:22 Re: Pytania o Anglie... [2] [Re: barciu]
Conrad Offline
"I'll slip an extra shrimp on the barbie for you"

Meldunek: 14/11/2000
Postów: 27048
Skąd: Surfers Paradise, QLD
Originally Posted By: barciu
Co do restaruacji to ja bym otworzyl hinduska knajpe w Polsce smile


Osobiście wolę każdą inną kuchnię z tamtego kierunku, a restauracje hinduskie w Polsce nie idą zbyt dobrze a nawet można powiedzieć, że świecą pustkami. Za ciężka (na żołądku) jest ta kuchnia, raz na miesiąc można się skusić ale częściej? wink Lepiej chińska, choć u nas nie ma ani jednej takiej restauracji z prawdziwego zdarzenia - głównie widzimy Wietnamczyków udających, że robią chińską kuchnię, a tak naprawdę partaczących wszystko (trochę mięsa i pół worka mrożonych warzyw Hortex'u). Co ciekawe kuchnia wietnamska potrafi być wyśmienita, ale ci co do nas przyjeżdżają odwalają lipę i nawet własnej kuchni nie potrafią dobrze zrobić...

Z VATem nie będziesz miał problemu, wystarczy w UK kumaty księgowy i po sprawie. Czy z góry zakładasz, że przekroczysz ten pułap obrotu? Bo możesz rozpocząć bez rejestrowania się w systemie VAT i dopiero później na niego przejść.

Zależnie od działalności możesz też otworzyć sp. z o.o. (Ltd), musisz zobaczyć co podatkowo będzie Ci się bardziej opłacało, choć pod względem prowadzenia działalności to przy Ltd będziesz miał więcej roboty papierkowej (to znaczy nie Ty tylko księgowa/y).

Do góry
#4000915 - 14/07/2010 07:21 Re: Pytania o Anglie... [2] [Re: lelu]
APOLLYON Offline
Celtic Glasgow FC

Meldunek: 19/12/2003
Postów: 8371
Skąd: Wrexham; GLIWICE w moim sercu
Originally Posted By: lelu
jak po angielsku, do cv, wpisac 'uslugi ciesielko-dekarskie' i sam pracownik taki na dachu ?


Cieśla to "carpenter". Możesz wpisać "Carpentry" jako robota w drewnie.
Pracownik na dachu, to bez wątpienia - "Roofer". I potem możesz wpisać, gdzie i kiedy robiłeś "roof covering"

Do góry
#4001459 - 14/07/2010 21:54 Re: Pytania o Anglie... [2] [Re: APOLLYON]
lelu Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/11/2006
Postów: 3990
Skąd: ok. Lublina
I wlasnie o ile postawilem juz na roofer i 'roofing service' to do carpentera nie jestem przekonany. Jakos mi to podjezdzka stricte stolarka tongue

Do góry
#4002698 - 15/07/2010 07:08 Re: Pytania o Anglie... [2] [Re: lelu]
APOLLYON Offline
Celtic Glasgow FC

Meldunek: 19/12/2003
Postów: 8371
Skąd: Wrexham; GLIWICE w moim sercu
No może masz tu trochę racji. Jednak ten najbardziej znany cieśla, który miał syna na J, to Joseph the Carpenter...

Jeszce coś zaraz sprawdzę.

Do góry
#4002699 - 15/07/2010 07:11 Re: Pytania o Anglie... [2] [Re: APOLLYON]
APOLLYON Offline
Celtic Glasgow FC

Meldunek: 19/12/2003
Postów: 8371
Skąd: Wrexham; GLIWICE w moim sercu
Szukałem: "Woodworker":
a person who works in wood, such as a carpenter, joiner, or cabinet-maker.
Zresztą, masz tu linka, obadaj sam wink

http://www.thefreedictionary.com/woodworker

Do góry
Strona 7 z 11 < 1 2 ... 5 6 7 8 9 10 11 >

Moderator:  Biszop, rafal08 

Kto jest online
9 zarejestrowanych użytkowników (adingh, rafal08, Zaixi, akagi, pacyfista, Szuman, allesandros, Sensei, ANZELMO), 2037 gości oraz 7 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24778 Użytkowników
105 For i subfor
50955 Tematów
5792679 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47