To nie jest gdybanie tylko rzeczywistosc. Oczywiscie chciałbym aby Lech cos ugrał, no ale sory Juve i City poza zasięgiem, z Salzburgiem moze u siebie troszeczke pograją ale tez nie jestem przekonany. Kazdy ma prawo do własnego zdania i ja takowe wyraziłem. Nie musisz czytac moich postów jeżeli nie chcesz

Wczoraj nie bardzo. Tydzien temu owszem

grupa E najłatwiejsza na moje oko

to nie sa moi ulubiency. ale takie glupie gadanie ze zdobeda maks 1 punkt. mecze sie zaczynaja za 3 tygodnie, nie wiadomo kto bedzie wtedy w jakiej formie. zobacz sobie co pisaliscie przed pierwszym meczem z dnipro i co po nim

Nie piszcie o pogromach 0-6. Jak Juve grało ze słabym Shamrock Rovers czy Szturmem Graz to jakoś nie widziałem 6-0 tak samo City nie widziałem jakichś pogromów, Salzburg z kolei mocno odbiega od Juve czy City i odpadli z pucharów z jakimś Hapoelem czyli są jak najbardziej do pokonania co nie zmienia faktu że dla polskiego klubu każda grupa byłaby trudna, a ta to jest bardzo trudna.

grupa K bardzo ciekawa

kibicowsko fajne wyjazdy dla Lecha

Od 2 kolejki wszystkie trybuny będą dostępne.

FC Daugava Daugavpils - Skonto FC (Ile padnie goli?) Więcej niż 2,5
jeszcze takie cosik

a pamietasz groclin-city? wtedy tez byla taka 'rzeczywistosc' jak teraz. a jednak sie udalo. rozumiem zeby pisac ze bedzie ciezko itp ale takie pisanie ze maks 1pkt i ze taka jest rzeczywistosc to mi przypomina gadanie dzieciaka w podstawowce podczas rozmowy z kumplami

Dobrze, przed meczem z Dnipro byłem przekonany ze bedzie kleska, stało sie jednak inaczej. Z jednej strony dobrze, bo chociaz na jesien obejrze 6meczy w LE . No ale trafili najgorzej jak mogli i nie oszukujmy sie. Owszem nie wiadomo jaka forma bedzie poszczególnych ekip za 3tygodnie, lecz wstepnie na dzien dzisiejszy bedac obiektynym mozna wysunac wnioski jak te mecze moga sie potoczyc. Dlatego napisałem ze dla mnie maks 1pkt na dzien dzisiejszy .

druga liga litewska, tam gra kaunas na 16 meczy 16 wygranych: bramki 63:10

Co wy się tak sracie, że taką niby trudną grupę trafili?
Obojętnie kogo by trafili to i tak murowane ostatnie miejsce...

jeszcze lepsze podejscie

Ale jakby nie patrzeć to najbardziej trafne

nie ma co sie załamywać, fajne mecze się szykują, a jak będzie to się okaże,
ważne, że graja z dobrymi rywalami, zdobędą trochę doświadczenia i bardziej ich to zmotywuje niż gdy graja z Kazachami, Azerami itp

w murowanej piwnicy tańcowali zbójnicy

wg. mnie Salzburg jak najbardziej w zasięgu i z szansami na 4 punkty...

Nie bede sie tutaj z nikim kłócił i sprzeczał bo nie ma najmniejszego sensu. Wyraziłem swoje zdanie na temat losowania i przeciwników i tyle. Nie było to jakos prowokacyjne tylko poprostu teoretycznie i realistycznie podeszłem do przeciwników jakich ma Lech i tyle. Huge