Brazylia 3-2 Polska. Zagraliśmy jak dla mnie optymalnym składem na dzień dzisiejszy( dla wielu jednak powinien grać Winiarski a nie Bąkiewicz, to samo ludzie chcą Gacka nie wiedzieć czemu). Brazylia też grała mocnym składem i toczyliśmy wyrównany mecz. POWINNIŚMY WYGRAĆ 3:1 ALE SĘDZIE NAS WYHUUJAŁ. Tak więc Brazylijczycy na MŚ są do ogrania.
Jesli chodzi o dwie nasze poprzednie wtopy to graliśmy bardzo różnym składem i ponieśliśmy dwie zasłuzone łatwe wtopy. Zresztą Brazylijczycy mogliby wystawić 2 zespoły na mistrzostwa. Dla mnie jednak największe znaczenie miał dzisiejszy mecz bo oba zespoły grały mocnymi składami i wynik mógł być zupełnie inny więc nalezy z optymizmem patrzeć w przyszłość. Dobrze by było żeby Szampon nie nabawił się jakiejś kontuzji bo ciągnie nam tą gre w ataku, a mając do tego drugą armate w postaci Kurka medal bardzo realny.