#4283873 - 08/12/2010 06:46
Re: Snooker 2010/2011
[Re: Danielsan]
|
tkliwy nihilista
Meldunek: 18/06/2006
Postów: 19492
Skąd: Bednary / Poznań
|
over 14,5 Trump vs Joyce @ 1.83 over 15,5 Selby vs Maguire @ 1.83 over 15,5 Higgins vs Dott @ 1.83 to moje propozycje na dziś przydałoby się napisać kilka słów uzasadnienia sorry Skipper, nie było dziś czasu na uzasadnienie, natomiast full house mam nadzieję, że ktoś może skorzystał jutro już będzie z uzasadnieniem, p.s. Robertson bierze UK Championship
|
Do góry
|
|
|
|
#4284064 - 08/12/2010 17:06
Re: Snooker 2010/2011
[Re: petroniusz2]
|
stranger
Meldunek: 07/12/2010
Postów: 2
|
Zbyt mocne słowa , raczej mu się nie chciało , totalnie zlał kibiców . Za to dzisiaj mocno przeciw Stuart Bingham , mam nadzieję że Fu pokaże mu msce w szyku I bingham tutaj szaleje fu przy nim nie istniał 2-9 to robi wrazenie fu dodatni bilans z sulivanem i teraz dostal tez z binghamem .Czyli 3 po0ojedynek mozna obstawiac ze bingham wygra :-)
|
Do góry
|
|
|
|
#4284159 - 08/12/2010 18:38
Re: Snooker 2010/2011
[Re: jacekhks]
|
tkliwy nihilista
Meldunek: 18/06/2006
Postów: 19492
Skąd: Bednary / Poznań
|
Higgins versus MaguireTotal 50+ Breaks Betting Over (9.5) @ 1.66Higgins jest faworytem tego meczu, ale kurs 1.44 jest jak dla mnie nie do przyjęcia, po 1.60 i wyżej mógłbym zaryzykować (może na live uda się złapać coś dobrego). Wydaje się, że nie powinniśmy tu oglądać mniej niż 15 frejmów, a może wyżej - 10 brejków 50+ mając Higginsa przy stole i mając za przeciwnika gracza tak dobrego jak Maguire, linia nie wydaje się zbyt wygórowana. John w 13 pierwszych wygranych frejma w turnieju, aż 12krotnie robił 50+, potem było nieco gorzej bo przytrafiła się 49 i 48... Maguire gra bardzo solidny turniej, ograł Selbiego, 4krotnie przekroczył setkę (137,134,127,122), wszystko to przemawia za zagraniem takiego typu. W meczu mimo wszystko upatrywalbym zwycięstwa Higginsa,najpewniej 9:7 Allen versus BinghamHighest Break in Match Mark Allen @ 1.53 typ wydaje się być mocno solidny, kurs niestety kiepskawy, w sportingbecie można złapać lepszy. Mecz będzie pokazywany w TV, więc Allen, który lubi wbijać wysokie brejki i nie odpuszcza wygranych frejmów, będzie miał dodatkową motywację by zaimponować szerszej publiczności. W tym turnieju Allen wbił drugiego brejka co do wysokości -141, wyższy miał tylko Cope 142, dodatkowo w pierwszym meczu century break zdarzył mu się jeszcze 2 razy było to odpowiednio: 113 i 100. W meczu z Dingiem brakło nieco szczęścia, najwyższy brejk to 93, który i tak okazuje się być wyższym niż najwyższych dotychczasowy Binghama - 91. Generalnie Bingham nie jest specjalistą od wbijania wysokich brejków, tym co pozornie wydaje się przemawiać na korzyść Bighama jest pokonanie Ronniego i Marco Fu, ale... ale do mnie oba te zwycięstwa nie przemawiają, O'Sullivan wydawał się być niezainteresowany grą, był chaotyczny, słabo skoncetrowany, Stuart wykorzystał to po prostu (za co należy oddać mu co jego;), z kolei wysokie zwycięstwo z Fu, cóż, tu również chapeaux bas dla Anglika, ale powiedzmy sobie szczerze ograć Fu nie jest wyczynem nieludzkim, a wg mnie Fu zwyczajnie powinien odpaść już w pierwszej rundzie z Hawkinsem. Kurs wyższy niż na zwycięstwo Allena a i wydaje się być łatwiejszym do wejścia (choć myślę, że mimo wszystko Allen i tak wygra ten mecz). taki dubelek na dziś @ 2.54 5/10
|
Do góry
|
|
|
|
#4284570 - 08/12/2010 23:39
Re: Snooker 2010/2011
[Re: Danielsan]
|
tkliwy nihilista
Meldunek: 18/06/2006
Postów: 19492
Skąd: Bednary / Poznań
|
pisałem wyżej, że na live będzie można złapać Higginsa wyżej i już w 3 frejmie przy 1:1 45:0 dla Maguire, Higgins brany po 1.90 3,5/10 zobaczymy jak to wyjdzie pisałem też wyżej, że jak dla mnie Robertson bierze UK, zagrałem to wczoraj w nocy po 3.75 w paddypower 5/10, w opcji each way 1/3 1,2. Najtrudniejsze przeszkody wydawać by się mogło prawie zostały już wyeliminowane - O'Sullivan, Selby, Ding. Na drodze po tytuł stoi teraz Murphy, który 'wrócił z dalekiej podróży' jak mawiał Zdzisław Ambroziak, będąc w ostatnim frejmie już jedną nogą poza turniejem. Właśnie okrutnie wyrównany pojedynek z Dayem może wprowadzać błąd co do aktualnej dyspozycji grubego Anglika, bowiem wydawał się być w solidnej formie. Jeżeli Robertson przejdzie Murphyego finał już ma a zagra w nim z wygranym Maguire vs Higgins, o ile to będzie Maguire Kangur będzie faworytem, z Higginsem moim zdaniem będzie miał gorzej. Często bywało tak, że Neil grał do pewnego momentu najlepszy snooker w turnieju, po czym przychodził jakiś mecz, z teoretycznie lepszym zawodnikiem choć gorzej się prezentującym, który przegrywał i odpadał; tym razem też gra najlepszego snookera, ale myślę, że po zdobyciu Mistrzostwa Świata - nabrał niezbędnego doświadczenia i nabył wreszcie mentalność zwycięzcy. Podsumowując - Robertson będąc w formie, grając najlepszy snooker w UK Championship, mając takich rywali w tej fazie turnieju po 3.75 to duże value i ja w to wchodzę
|
Do góry
|
|
|
|
#4286923 - 09/12/2010 18:49
Re: Snooker 2010/2011
[Re: Danielsan]
|
tkliwy nihilista
Meldunek: 18/06/2006
Postów: 19492
Skąd: Bednary / Poznań
|
Higgins wygrał po niezłym meczu i chwała mu za to Z kolei z Bignhamem pech totalny, zaczęło się świetnie 113 w pierwszym frejmie Allena, a potem 142 Binghama - 2 razy Stuart w tym sezonie zagrał century break i wczoraj mu się udało również aż 2 razy... szkoda. na dziś nie gramy Robertsona, bo już jest zagrany ale probujemy w tym meczu: Total 50+ Breaks Betting Over (9.5) @ 1.66 7/10 oczywiście zaspałem, bo z rana kurs był 1.80... a także over 14,5 @ 1.66 3/10 jakoś nie chce mi się wierzyć, że Murphy nie ugra tu 6 frejmów, limit złych zagrań chyba wyczerpał w meczu z Dayem, dziś Ci 2 wybitni zawodnicy powinni rozegrać dobry pojedynek, z dużą ilością brejków 50+, przy potencjalnych 14-17 frejmach linia 10 nie jest jakąś szczególnie wygórowaną, liczę tu kontynuację solidnej gry Robertsona i na jego końcowe zwycięstwo ciekawym betem jest over 2,5 century break, ale kurs 2.00 jaki proponuje mi paddypower jest nieco za niski, kurs powyżej 2 do przyjęcia za jakieś 2,5/10 pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#4286960 - 09/12/2010 19:27
Re: Snooker 2010/2011
[Re: Danielsan]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 14/02/2005
Postów: 10442
Skąd: Ulannbaatar
|
Robertson - Murphy 1 1,62Na ten moment w turnieju pozostało w moim odczuciu dwóch graczy, którzy są w stanie zdobyć tytuł Robertson i Higgins. Obaj prezentują się bardzo dobrze. Robertson podbudowany zdobyciem mistrzostwa świata udowadnia, że tytuł nie wpadł w przypadkowe ręce i pokazuję w kolejnych zawodach równą wysoką formę. Murphy wystąpił ostatnio w kilku pokazowych turniejach m.in. w Niemczech i Czechach dochodząc do finału i półfinału. Stawka może mało ciekawa, ale wynik poszedł w świat. Przegrywał w decydujących rozgrywkach z Higginsem oraz Michealem Holtem. Jeśli nic złego się nie wydarzy rozpędzony Neil powinien poradzić sobie z Shaunem. W drugim spotkaniu: Mark Williams - Mark Joyce 1 1,25 -1,30Dziś zakończy się święto św. Mikołaja dla Joyce. Mark owszem słabiutko z Hendrym. Jednak wydawało mi się, że nie grał z pełnym zaangażowaniem. Dobry impuls pokazał w sesji wieczornej gdy ze stanu 3:5 nagle pojawiło się 7:5 dla Marka. Popełnił co prawdę wiele prostych błędów, ale gdy trzeba było zagrać trudną bilę czy dubla wychodziło idealnie. O ile Bingham to rewelacja turnieju i można było się spodziewać jego równej gry patrząc na ostatnie wyniki w wspomnianych przezemnie turniejach u naszych sąsiadów to Joyce nic, potwarzam nic nie pokazywał dotychczas. Ten turniej owszem idzie mu bardzo fajnie. Uważam jednak, że drabinka mu póki co sprzyjała. Carter wybitnie poza grą, forma odleciała. Trump to młody grajek raz pokona po pięknym spotkaniu faworyta, innym razem odda słabszemu. Dziś Mark pokaże miejsce w szeregu Joycowi
|
Do góry
|
|
|
|
#4288027 - 10/12/2010 03:14
Re: Snooker 2010/2011
[Re: Geremi]
|
tkliwy nihilista
Meldunek: 18/06/2006
Postów: 19492
Skąd: Bednary / Poznań
|
Danielsan ale kto mógł przypuszczać, że ze stanu 4:0 dla Williamsa nagle pojawi się 4:4. Teraz handi jest zagrożone, ale mimo wszystko jestem dobrej myśli. Wieczorne sesje fajnie wychodzą Williamsowi, liczę że będzie tak i dziś.
wiadomo Borsuk to stary lis więc taki run w trąbę powinien dać mu do myślenia, ale niekoniecznie podłamać, natomiast to 1.25 wydało mi się mocno śmierdzące... Co nie oznacza oczywiście, że typ wcale nie musi nie wejść arcyciekawie zapowiada się wieczora sesja, bo wydarzyć się może wszystko, w każdym razie wieczorem The Aussie Ace na pełnej kurrrww.. A i Williams dla wyższego kursu w 1/2 też mógłby wygrać ;-)
|
Do góry
|
|
|
|
#4289013 - 10/12/2010 16:43
Re: Snooker 2010/2011
[Re: Danielsan]
|
tkliwy nihilista
Meldunek: 18/06/2006
Postów: 19492
Skąd: Bednary / Poznań
|
Robertson odpadł szkoda, natomiast oba wczorajsze bety do przodu na dziś i jutro [b]Higgins + Murphy 10/10 uzasadnienie napiszę popołudniem, bowiem brak czasu teraz...
|
Do góry
|
|
|
|
#4289014 - 10/12/2010 16:44
Re: Snooker 2010/2011
[Re: Danielsan]
|
Marcos Baghdatis
Meldunek: 01/11/2004
Postów: 40732
Skąd: Dęblin
|
Snooker - UK Championship 10.12.2010r. 13.30 John Higgins - Mark Allen 1 1,549 2/10 PinnacleCo tu dużo mówić John którego znienawidziłem po aferze i próbie zniszczenia mojej ukochanej dyscypliny jest po prostu lepszym graczem. Widać że tutaj rozkręca się z meczu na mecz i wygląda jego gra coraz lepiej. Podejrzewam że jego mobilizacja musi być niezwykle ogromna, bo tylko dobrymi wynikami i piękną grą może zmazać swoje winy. Allen groźny i mocny jest póki co na początku spotkań, kiedy nie ma presji. Gdy dochodzi do dalszych faz to widać w jego poczynaniach nerwowość, mecze z Dingiem i Binghamem to świetnie pokazały, kiedy ostatnie frejmy kończył po kilka, kilkanaście podejść.
|
Do góry
|
|
|
|
#4290165 - 11/12/2010 03:59
Re: Snooker 2010/2011
[Re: Piostar]
|
tkliwy nihilista
Meldunek: 18/06/2006
Postów: 19492
Skąd: Bednary / Poznań
|
Po ekscytującym i najwyższej światowej klasy snookerze, który zobaczyliśmy w pierwszej sesji między Higginsem a Allenem zdecydowałem się zagrać jeszcze: over 15,5 frejma po 1.80 w paddypower za b. wysoką stawkę 8/10. 6 z 8 partii popołudniowych rozegranych było przy jednym podejściu do stołu, juz samo to mówi samo za siebie, jak dobry i wyrownany to pojedynek. Allen jest mega zmotywowany by osiągnać tu finał, to samo możemy powiedziec o Johnie, pragnącym zmazać piętno sprzedawczyka. Nie chce mi się wierzyć, że któryś z nich wygra wieczorną sesję 5:2, a każdy wyższy wynik daje nam profity. Ponadto licząc na Higginsa, jego doświadczenie i umiejętności gry pod presją w obliczu dużo gorszego radzenia sobie z presją przez Allena, dokładam 1/10 zwycięstwo 9:7 na rzecz Czarodzieja z Wishaw po sympatycznym kursie 6.00
|
Do góry
|
|
|
|
#4290865 - 11/12/2010 07:06
Re: Snooker 2010/2011
[Re: Danielsan]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 07/04/2010
Postów: 20173
Skąd: 3miasto
|
S.Murphy-M.J Williams -1.5 frejma 1 @1.8 kursiwo bardzo apetyczne biorac pod uwage styl w jakim kolejne rundy przechodzi "borsuk" ,jego gra woła o pomste do nieba. Murphy rozprawił sie z faworyzowanym Robertsonem, grał naprawde dobrze ofensywnie i bardzo rozsądnie. jak dla mnie nie może być innej opcji jak zdecydowana demolka i handi -1,5 frejma, to jak stawianie na czysty win
|
Do góry
|
|
|
|
#4295558 - 13/12/2010 16:22
Re: Snooker 2010/2011
[Re: Azazel]
|
tkliwy nihilista
Meldunek: 18/06/2006
Postów: 19492
Skąd: Bednary / Poznań
|
|
Do góry
|
|
|
|
#4295560 - 13/12/2010 16:28
Re: Snooker 2010/2011
[Re: Danielsan]
|
tkliwy nihilista
Meldunek: 18/06/2006
Postów: 19492
Skąd: Bednary / Poznań
|
|
Do góry
|
|
|
|
|
|