#19 Pogoń Szczecin - Legia Warszawa 2 2.42 Pinnacle (7/10) - Czekał na ten typ do momentu ogłoszenia wyjściowego składu Legii. Widać, że Maciej Skorża podchodzi do meczu na poważnie. Wie, że lada moment może go już w tym klubie nie być. Brakuje mi tylko Manu, ale jest za to nieźle grający Maciej Rybus oraz wracający do formy Miroslav Radović. Legioniści na pewno chcą sobie zostawić ten Puchar Polski jako furtkę, gdyby do europejskich pucharów nie udało się awansować poprzez ligę. Pogoń już w zeszłym sezonie pokazała, że potrafi walczyć z najlepszymi, ale jakoś dziwnie wierzę w przełamanie Legii.

#20 Flota Świnoujście - Jagiellonia Białystok 2 2.17 Pinnacle (4/10) - Jagiellonia broni trofeum, dzięki któremu miała możliwość pokazania się na europejskiej arenie. Rywalizację zaczyna od wyjazdu do Świnoujścia. Po ostatnim meczu z Arką z powodu kontuzji nie będzie mógł zagrać Marcin Burkhardt. Trener Michał Probierz da odpocząć kilku piłkarzom, ale skład awizowany przez oficjalną stronę Jagi i tak wygląda bardzo solidnie. Po wczorajszych meczach można wnioskować, że nie warto grać handicapów, ale widać także, że kluby z Ekstraklasy zdają sobie sprawę z trudów sezonu i za wszelką cenę chcą unikać dogrywek. Liczę, że i Jagiellonia nie zawiedzie i awansuje do 1/8 finału bez konieczności walki na dłuższym dystansie niż 90 minut.

#16 Dolcan Ząbki - Wisła Kraków (HC 1,5:0) 2 2.15 Betgun (5/10) 0:1 -5
#17 GKS Tychy - Lech Poznań (HC 1,5:0) 2 2.5 Betgun (4/10) 0:1 -4
#18 Znicz Pruszków - Polonia Warszawa (HC 1,5:0) 2 2.7 Betgun (3/10) 0:1 -3
#19 Pogoń Szczecin - Legia Warszawa 2 2.42 Pinnacle (7/10) 0:1 +9,94
#20 Flota Świnoujście - Jagiellonia Białystok 2 2.17 Pinnacle (4/10) 0:1 +4,68

Trafione: 2
Nietrafione: 3
Zwroty: 0

Postawione: 23
Wygrane: 25,62
Bilans: +2,62

Razem:

Trafione: 5
Nietrafione: 14
Zwroty: 1

Postawione: 79
Wygrane: 47,452
Bilans: -31,548

#21 Korona Kielce - Śląsk Wrocław (DNB) 2 3.0 Bet365 (4/10) - Po wyjazdowym zwycięstwie nad Polonią Warszawa i remisie w Krakowie z Wisłą Korona wraca do Kielc. Jeszcze przed sezonem dla Futbol.pl pisałem przewidywania dotyczące złocisto-krwistych i zwracałem uwagę na bardzo małe pole manewru Marcina Sasala w defensywie. A dziś zabraknie Nikoli Mijailovica oraz Kamila Kuzery. Jest za to Paweł Golański, który z Wisłą w 50. minucie "oddychał rękawami". Tutaj dopatruję się dużej szansy Śląska, bo o "niemożliwości gry w ataku jednym Andrzejem Niedzielanem" nie będę już powtarzał. We Wrocławiu doszło do trzęsienia ziemi, bo właśnie tak traktuję zwolnienie jakby nie patrzeć pewnego symbolu Śląska, Ryszarda Tarasiewicza. Wielu obserwatorów podkreśla, że wrocławianie grają zdecydowanie lepiej niż wskazywałby na to dorobek punktowy. Po raz kolejny liczę na przełamanie tej drużyny.

#22 Legia Warszawa - Lech Poznań 1 2.9 Unibet (4/10) - Niewątpliwie hit 7. kolejki Ekstraklasy. Legia po raz pierwszy będzie miała okazję grać u siebie z drużyną, która powinna zagrać w miarę otwartą piłkę. A Legia, która wreszcie się przełamała, z takim rywalem może zagrać o niebo lepiej. Już wcześniej zauważyłem, że podopieczni Macieja Skorży grają bardzo ciekawy, ale jeszcze nie do końca poukładany futbol. Dlatego niełatwo było grać przeciwko drużynom, które nastawiały się głównie na defensywę. Na korzyść gospodarzy na pewno będzie działała też publiczność, która przed tygodniem w Lubinie dała znać piłkarzom, co sądzi o ich postawie. Lech wprawdzie ostatnio prezentuje się coraz lepiej, ale to będzie zupełnie inny mecz, nieporównywalny do poprzednich. Spodziewałem się takich kursów na to spotkanie i sądzę, że bukmacherzy trochę przeszarżowali z wiarą w Kolejorza.

#23 Lechia Gdańsk - Górnik Zabrze (AH 0:0,5) 1 2.37 Pinnacle (3/10) - Na początek sobotnich zmagań w Ekstraklasie meczu w Gdańsku, do którego przyjeżdża póki co rewelacyjnie spisujący się beniaminek. Powiedziałbym, że zabrzanie na początku tego sezonu grają solidnie. Wygrywają to, co mają wygrać i w pełni wykorzystują bardzo dobry kalendarz. To spotkanie jest dla nich ostatnim przez arcytrudną serią - Jagiellonia, Wisła, Lech, Legia. Nie mogę jednak powiedzieć, by Górnik grał jakoś rewelacyjnie. A mecz z Lechią na pewno nie będzie należał do łatwych, ponieważ Lechia z tygodnia na tydzień prezentuje się coraz lepiej. Bardzo dobrze wyglądają sprowadzeni w trybie "last minute" Abdou Razack Traore i Bedi Buval. To z kolei sprawiło, że z działaczami postanowili pogodzić się kibice i przed tygodniem na stadion w Gdańsku wreszcie wrócił doping. Poza tym wiele wskazuje na to, że Lechia w końcu przestała być zespołem "obcego boiska" i zaczyna wykorzystywać atut faktu gry u siebie. Pozycja Górnika w tabeli jest nieco przesadzona i dopiero najbliższe tygodnie naprawdę zweryfikują siłę tej drużyny. Myślę, że w Gdańsku podopiecznych Adama Nawałki może czekać przykra niespodzianka.

#24 Polonia Warszawa - Polonia Bytom - Gospodarze wygrają do zera? Tak 2.35 Bwin (5/10) - Spotkanie dwóch Polonii z dwoma zupełnie innymi celami. Ta warszawska chce walczyć o mistrzostwo Polski, podczas gdy bytomska zadowoli się spokojnym utrzymaniem. Podopieczni Jurija Szatałowa wygrali dwa ostatnie spotkania. Pisałem już, że jeśli chcą się utrzymać, to punkty muszą zdobywać właśnie na takich rywalach, jak Ruch Chorzów czy Zagłębie Lubin. Teraz kaliber rywala jest zupełnie inny. Józef Wojciechowski chce, by po zwolnieniu trenera Jose Marii Bakero jego zespół wrócił na czoło tabeli. Pomóc ma w tym Paweł Janas, który dowodził drużyną już podczas starcia pucharowego, wygranego w Pruszkowie ze Zniczem 1:0. Niby pasuje tutaj zakład na zwycięstwo Polonii z pokryciem handicapu, ale... No właśnie, Janas nawet gdy prowadził zdecydowanie dominujący w I lidze Widzew Łódź, często zadowalał się skromnymi zwycięstwami. Myślę, że póki co poloniści postawią na pragmatyzm, czyli przede wszystkim trzy punkty, a dopiero potem dodatkowo zadowolić prezesa kolejnymi bramkami. Jeżeli gospodarze chcą walczyć o tytuł, przy Konwiktorskiej nie mają mieć jakichkolwiek problemów z rywalem pokroju bytomian. Piłkarze Jurija Szatałowa to jednak zespół bardzo waleczny i napastnikom Polonii mogą sprawić problemy, aczkolwiek w ofensywie nie mają zbyt wielu argumentów, dlatego liczę na zwycięstwo Czarnych Koszul odniesione bez straty gola.

#25 Cracovia Kraków - Arka Gdynia 1 2.25 Doxxbet (5/10) - Przed tygodniem Wisła, a teraz Cracovia otwiera swój stadion. O sytuacji Pasów pisać wiele nie trzeba - sześć meczów, sześć porażek, zero punktów. Tym razem presja jest wyjątkowa, związana z nowym obiektem. Przed rokiem GKS Bełchatów prowadzony przez Rafała Ulatowskiego też zaczął fatalnie, a później w pewnym momencie liczył się nawet w walce o mistrzostwo Polski. Myślę, że i tym razem zespół Ulatowskiego wreszcie zaskoczy, a nie ma ku temu lepszej okazji. Tym bardziej, że Arka Gdynia to rywal ze średniej półki, który wprawdzie przed tygodniem pokonał lidera ligi, Jagiellonię Białystok, ale już w zeszłym sezonie pokazywał, że po głośnych zwycięstwach miał problemy z przedłużeniem dobrej serii. Cracovia dysponuje naprawdę dobrymi piłkarzami i musi wreszcie zacząć zdobywać punkty. Stawiam, że dziś to się uda.

#26 GKS Bełchatów - Wisła Kraków 2 2.5 Unibet (4/10) - Szczęście bełchatowian skończyło się w poprzedniej kolejce. Górnik pokazał GKS-owi miejsce w szeregu nawet nie samym wynikiem, ile zdecydowaną przewagą na boisku. Teraz piłkarze Macieja Bartoszka powinni powoli dążyć ku "swojej" strefie, czyli dolnej połowie tabeli. Wiślakom otwarcie połowy nowego stadionu niezbyt się udało, a teraz nadarza się doskonała okazja, by odskoczyć i od Legii, i od Lecha, a także wyprzedzić Polonię, czytaj: pomimo słabego początku zyskać przewagę nad najgroźniejszymi rywalami w walce o tytuł. Po raz kolejny powtórzę, że wiślacy naprawdę mają ogromny potencjał, zwłaszcza w ofensywie. Tak jak GKS miał szczęście grać ostatnio z rywalami bez formy, tak Biała Gwiazda miała na rozkładzie ekipy będące "na fali". Nadszedł już czas na zwrot akcji i zwycięstwo drużyny Roberta Maaskanta.

#27 Jagiellonia Białystok - Zagłębie Lubin (HC 0:1) 1 2.9 Expekt (4/10) - Po niespodziewanej porażce w Gdyni Jagiellonia chce wrócić do normalności, czyli gry zarówno efektownej, jak i efektywnej. Myślę, że ostatnia porażka nie powinna jakoś specjalnie zaszkodzić Dumie Podlasia, szczególnie, że Białystok należy do najtrudniejszych terenów w Ekstraklasie. Pokonując Zagłębie, Jaga ma szansę utrzymać przewagę nad potentatami naszej ligi i odzyskać pozycję lidera, straconą w piątek na rzeczy kieleckiej Korony. Szansa jest tym większa, że do Białegostoku zawita obecnie jedna z najsłabszych drużyn Ekstraklasy. Nic dwa razy się nie zdarza i nie wierzę, by drugi tydzień z rzędu rywal podarował lubinianom trzy punkty. Bo chyba tak trzeba nazwać ostatnią wizytę Legii Warszawa na Dialog Arenie. W międzyczasie Miedzowi mieli jeszcze okazję porządnie się zmęczyć w pucharowym meczu z Widzewem, zakończonym dopiero po dogrywce. Wydaje mi się, że jedyna szansa gości to "zamurowanie" własnej bramki i czekanie na kontry, ale nawet w tej sytuacji ofensywny repertuar Jagiellonii jest na tyle duży, by zakończyć tą rywalizację zwycięsko.

#21 Korona Kielce - Śląsk Wrocław (DNB) 2 3.0 Bet365 (4/10) 2:0 -4
#22 Legia Warszawa - Lech Poznań 1 2.9 Unibet (4/10) 2:1 +7,6
#23 Lechia Gdańsk - Górnik Zabrze (AH 0:0,5) 1 2.37 Pinnacle (3/10) 5:1 +4,11
#24 Polonia Warszawa - Polonia Bytom - Gospodarze wygrają do zera? Tak 2.35 Bwin (5/10) 2:2 -5
#25 Cracovia Kraków - Arka Gdynia 1 2.25 Doxxbet (5/10) 2:0 +6,25
#26 GKS Bełchatów - Wisła Kraków 2 2.5 Unibet (4/10) 1:1 -4
#27 Jagiellonia Białystok - Zagłębie Lubin (HC 0:1) 1 2.9 Expekt (4/10) 2:0 +7,6

Trafione: 4
Nietrafione: 3
Zwroty: 0

Postawione: 29
Wygrane: 41,56
Bilans: +12,56

Razem:

Trafione: 9
Nietrafione: 17
Zwroty: 1

Postawione: 108
Wygrane: 89,012
Bilans: -18,988

#28 Polonia Bytom - Widzew Łódź 2 2.9 Pinnacle (4/10) - 8. kolejka Ekstraklasy wystartuje w Bytomiu. Polonia po fatalnym początku sezonu złapała drugi oddech i w trzech meczach zdobyła siedem punktów. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że dwa zwycięstwa zostały odniesione nad jednymi z najsłabszych drużyn w lidze, Zagłębiem Lubin i Ruchem Chorzów. Ostatnie sezony pokazują, że taka seria bytomian nie może trwać długo, a teraz przychodzi czas na starcie z bardzo solidnym Widzewem. Łodzianie najpierw rozbili Śląsk Wrocław, a przed tygodniem byli blisko wygranej z Ruchem, ale w ostatnim kwadransie zabrakło im koncentracji. Póki co Widzew udowadnia, że wyjazdy nie stanowią problemu, a z kim wygrywać, jeśli nie z Polonią Bytom? Czas na koniec dobrej serii podopiecznych Jurija Szatałowa. Poza tym, przydałoby się, żeby wreszcie wygrała drużyna grająca na wyjeździe, czego w Ekstraklasie nie uświadczyliśmy przez ostatnie dwie kolejki.

#29 Wisła Kraków - Śląsk Wrocław X 4.4 Pinnacle (2/10) - Od kilku kolejek konsekwentnie stawiam na Wisłę, a ona konsekwentnie mnie zawodzi. Eksperci zaczynają już nawet doszukiwać się wewnętrznych konfliktów w zespole Białej Gwiazdy. Patrząc na grę tego zespołu, sądzę iż jest w tym ziarnko prawdy. Stąd może mało satysfakcjonujące ostatnio wyniki. Ale co w takim razie ma powiedzieć Śląsk, który notuje serię pięciu kolejnych, ligowych porażek? Zadowoleni nie byli wrocławscy działacze, którzy postanowili rozstać się z Ryszardem Tarasiewiczem. Przed tygodniem Śląsk prowadził jeszcze jego dotychczasowy asystent, ale teraz na ławce trenerskiej usiądzie już Nestor polskiej piłki, Orest Lenczyk. Na trybunach mecz przyjaźni, na boisku teoretycznie nie, bo obie drużyny bardzo potrzebują punktów. W mojej głowie rodzą się dwa pytania. Czy Wisła jest na tyle mocna, żeby ograć zdeterminowany Śląsk? Czy Śląsk jest na tyle mocny, żeby wygrać w Krakowie? Dwukrotnie odpowiedziałem "nie", więc stawiam na remis. Delikatnie, ale kurs kusi.

#30 Arka Gdynia - Polonia Warszawa 2 2.6 Bwin (4/10) - Może i nie jest to do końca rozsądne, ale cały czas wierzę, że Polonia ma naprawdę bardzo duże możliwości. Może jeszcze nie na mistrzostwo Polski, ale na pewno na ścisłą, krajową czołówkę. I seria trzech ligowych meczów bez zwycięstwa na pewno się w tą wizję nie wpisuje. Debiut Pawła Janasa za sterami okrętu z Konwiktorskiej okazał się rozczarowaniem, bowiem Czarne Koszule na własnym obiekcie tylko zremisowały z Polonią Bytom. Wydaje się jednak, że póki co trener Janas ma względny, jak na standardy Józefa Wojciechowskiego, spokój i dostanie kilka tygodni na przekształcenie drużyny. Pierwsze efekty powinniśmy zobaczyć już w Gdyni. Liczę, że Polonia Janasa będzie nieco bardziej poukładana i wyważona niż ta Jose Marii Bakero. A właśnie z takimi drużynami Arce powinno grać się najtrudniej. Ostatnie mecze w Gdyni charakteryzują się głównie ostrą walką, długimi fragmentami wykraczającą poza pojęcie "twardej gry". I na tej sztucznej murawie jak na razie podopieczni Dariusza Pasieki spisują się nad wyraz dobrze. Tak dobrze, że nie zdążyli jeszcze zanotować porażki. Problem tej drużyny polega jednak na tym, że nie widać w niej innego sposobu na wygrywanie, a Polonia na pewno zdaje sobie sprawę z tego, jak będzie wyglądało to spotkanie. Ma jednocześnie w swoich szeregach kilku piłkarzy, którzy są w stanie jedną, indywidualną akcją przesądzić o losach meczu. Nie spodziewam się tu wielkiego futbolu. Oczekuję raczej piłkarskich szachów na wysokim poziomie agresji. Po ostatnich, nie najlepszych wynikach Polonia może i nie ma obowiązku zagrać tu pięknie, ale wygrać - jak najbardziej.

#31 Zagłębie Lubin - Cracovia Kraków (AH 0:0) 2 2.54 Pinnacle (4/10) - Przed tygodniem Pasy wreszcie się przełamały. Piłkarsko nie wyglądało to jeszcze przesadnie dobrze, ale najważniejsze, że nastąpiło zakończenie fatalnej serii porażek. Teraz czas na pościg za resztą stawki. To jest właśnie cały problem Cracovii, która nie może sobie pozwolić na oddech. W każdym meczu musi grać o komplet punktów. Chwila słabości i strata do 14. miejsca znów się powiększy. I właśnie w takich meczach trzeba szukać zwycięstw. Zagłębie w Białymstoku po raz kolejny udowodniło, że w obecnym kształcie jest drużyną co najwyżej przeciętną i żeby wygrać, musi liczyć nie na swoją siłę, a na słabość rywali. Jagiellonii wystarczyło kilka minut dobrej gry, żeby strzelić dwa gola i odprawić Miedziowych z zerowym dorobkiem punktowym. Po części koncepcję stracił też chyba trener Marek Bajor, co w efekcie daje nam poważnego kandydata do spadku. Tak naprawdę trudno określić, czy kursy na to spotkanie mogłyby przedstawiać się inaczej, ale przy takiej propozycji bukmacherów grzechem byłoby nie "zaatakować" wygranej przyjezdnych.

#32 Górnik Zabrze - Jagiellonia Białystok X 3.2 Pinnacle (3/10) - W Zabrzu dojdzie do starcia dwóch drużyn, które świetnie zaczęły sezon ligowych. Po siedmiu kolejkach Jagiellonia jest liderem, zaś Górnik plasuje się na 4. miejscu (po piątkowych meczach Wisła zepchnęła zabrzan o jeden stopień). Zaskakują przede wszystkim górnicy, ale już ostatnio pisałem, że dopiero teraz przychodzi dla nich prawdziwy test. W rundzie wstępnej piłkarze Adama Nawałki swój egzamin oblali na całego, przegrywając w Gdańsku aż 1:5. Czas na fazę właściwą, a dokładniej pierwszy jej etap. Nie chcę umniejszać osiągnięciom Jagiellonii, ale trzeba przyznać, że ich pozycja lidera w pewnym stopniu jest oparta o słaby start ligowych potentatów. Już przed tygodniem okazało się, że nawet przeciętni rywale sprawiają Jadze problemy. Na Zagłębie wystarczyło kilka minut, ale czy to wystarczy na Górnik? Moje poszukiwania remisu opierają się na tych samych dwóch pytaniach, które zadałem sobie w przypadku meczu Wisły ze Śląskiem. Dodatkowo, nie sposób nie zauważyć, że obie zainteresowane ekipy po siedmiu kolejkach zdecydowanie nie wyrabiają statystycznej, remisowej normy. Czas więc to "naprawić".

#33 Legia Warszawa - Lechia Gdańsk (AH 0:1) 1 2.82 Pinnacle (4/10) - Rozumiem argumenty tych, którzy sądzą, że Legii nie należy oceniać zbyt optymistycznie pomimo zwycięstwa nad Lechem. Rozumiem, bo piłkarsko gracze Macieja Skorży mają jeszcze rezerwy, ale przed tygodniem zyskali coś ważniejszego - zyskali kolejną dawkę kredytu zaufania ze strony kibiców, a co za tym idzie - luz. Ten luz, który według mnie jest niezbędny do tego, żeby ten zespół "chodził" jak należy. Już wcześniej zapowiadałem, iż oczekuję, że Legia "zaskoczy" właśnie na mecz z Lechem, choć miałem na myśli wygrywanie przy nieco mniejszej pomocy rywala. Ale najważniejsze, że to zwycięstwo jest. Teraz na Łazienkowską przyjeżdża niby rywal niełatwy, ale powinien idealnie pasować Legii. Głównie dlatego, że Lechia gra otwartą, ofensywną piłkę. A do tej pory legioniści mieli problemy głównie dlatego, że ich rywale ustawiali się bardzo defensywnie. I właśnie takiej gry, może bez "bardzo", spodziewam się po gdańszczanach. Ale... Lechia tak grać za bardzo nie potrafi, a nawet jeśli będzie jej szło nieźle, to Legia ma to, o czym wspominałem - ten kredyt zaufania, ten luz, które pozwalają, by nie grać ze spętanymi nogami ze stresu przed reakcją kibiców. A to właśnie ten aspekt był wielką bolączką Wojskowych. Po ostatniej kolejce Legia nie zyskała na kształcie, ale zyskała wiele pod względem mentalnym. A dla tej drużyny to jest właśnie klucz do sukcesu.

#34 GKS Bełchatów - Lech Poznań 2 2.65 Unibet (6/10) - Do Bełchatowa przyjeżdża Kolejorz, jeszcze w jakimś małym stopniu opromieniony zwycięstwem nad Red Bull Salzburg, ale przede wszystkim zdeterminowany, by dobrą formę przełożyć wreszcie na wygrane w lidze. A tych póki co za wiele nie ma, przez co Lech przed tym meczem znajduje się dopiero na 12. miejscu. Jacek Zieliński na pewno zdaje sobie sprawę z tego, że nawet jeśli jego zespół wygra dziś oraz w zaległym spotkaniu z Polonią, wdrapie się co najwyżej na 2. miejsce w lidze i będzie tracił aż pięć punktów do pierwszej Jagiellonii. To w najlepszym wypadku, ale i tak nie jest to wymarzona dla poznaniaków sytuacja. Bełchatów przed tygodniem trochę mnie zaskoczył, ale w piątek Wisła udowodniła, że wciąż jej trochę brakuje. To jest właśnie to, co na ten moment różni Wisłę i Legię od Jagiellonii i Lecha. Ten drugi duet ma zgrany zespół, bez wielkich rewolucji przed sezonem. Dlatego też jestem głęboko przekonany, że Lech bardzo szybko zacznie regularnie wygrywać, by jeszcze jesienią deptać po piętach liderowi. I już teraz spodziewam się zwycięstwa Kolejorza. Marcin Kikut słusznie zauważył, że margines błędu został już wyczerpany, a Bartosz Bosacki podkreśla, że choć Bełchatów to trudny teren, to tam akurat Lechowi gra się dobrze.

#35 Widzew Łódź - Legia Warszawa (AH 0:0,5) 2 1.781 Pinnacle (8/10)

#36 Lech Poznań - Zagłębie Lubin 1 1.52 Tobet (10/10)