Ksiądz chodzi z tacą po kościele, zbiera pieniądze od parafian. Podchodzi do staruszki, a ona grzebie w portfelu. 
Ksiądz: Te grubsze babciu, papierowe.. 
Babcia: Aa nie.. te grubsze mam na fryzjera.. 
Ksiądz: babciu, ale Maryja nie chodziła do fryzjera. 
Babcia: Taak?? A Jezus nie jeździł Mercedesem... 
Podchodzi dres do dziewczyny z kwiatkiem w ręku: 
- to dla mnie? 
- a k...wa dla kogo?! 
Kto wymyślił triatlon? 
- Polacy. Idą pieszo na basen a wracają rowerami. 
Siedzi góral na kamieniu i myśli. Podchodzi turysta i pyta: 
- Co tak myślicie? 
- Waham się. 
- Czemu się wahacie? 
- Wczoraj z żoną byliśmy na weselu. Mnie pobili, a żonę zgwałcili. 
- No i? 
- Dzisiaj zaprosili nas na poprawiny. Żona idzie, a ja się waham.