wymyśli sobie bęcwał jakiś typ, i ten typ sie napędza i napędza przez cały dzień aż rośnie do takich rozmiarów że sobie wmówisz sam ze to jednak dobry typ a konczy sie tak jak teraz własnie
no ale cóż sam sobie człowiek winny, nikt na siłe nie wciskał
aczkolwiek koniec z tym
Rano na tenisie miałeś pretensje do grajusa,
ze źle ocenił kondycje fizyczną Robson.
Teraz znów ze swoimi ponadczasowymi wnioskami wyjeżdżasz.
Człowieku - przedstaw coś sensownego od siebie,
a później ( jeżeli już musisz ), oceniaj innych.
A najbardziej mi się podobają Twoje słowa -
" koniec z tym ".
Myśle, że będziesz konsekwentny.