Strona 4 z 29 < 1 2 3 4 5 6 ... 28 29 >
Opcje tematu
#440496 - 09/11/2005 18:54 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Sukces ma jak widać wiele matek, a porażka jest sierotą, no powiedzmy ma jednego ojca - mnie.Strata wczorajsza nie jest dla mnie aż tak dotkliwa, aby rwać resztkę włosów z "łysiny",ale trudno "porażka jest gorsza niż śmierć,albowiem z porażką trzeba żyć". Zapamiętajcie tę maksymę wszyscy Ci,którzy upajają się chwilowym sukcesem, bo NHL "skarci" Was w swoim czasie - spoko - macie to jak w najlepszym banku.
Buffalo-Carolina(to co wyprawia Carolina może wprawić w zachwyt nawet najbardziej wybrednych koneserów NHL.Początek sezonu nie zapowiadał takiej kapitalnej serii, bo przez 10 spotkań z rzędu zdobywają punkty.Dzisiaj do ogrania jest Buffalo, które potrzebuje przełamania złej passy jak ryba wody. Do tego dochodzi seria meczy bez OT.Dla mnie ten mecz to typ na remis lub "jedynka".Nic nie poradzę skoro wolę wyższe kursy)
Typ:OT
Detroit-Los Angeles(analizując wyniki Detroit w domu i na wyjeździe można nabrać wątpliwości co do traktowania ich jako faworyta przy najbliższych meczach.Ich wysoka pozycja to głównie "zasługa" ekip z Central Division, bo "trójca":St.Louis-Chicago-Columbus wspaniałomyślnie nie bacząc na to czy grają u siebie czy na wyjeździe, oddali solidarnie aż!!!!!!16 pkt. Pytam,czy 3-krotne pokonanie St.Louis i Chicago oraz 2-krotne Columbus może świadczyć o obecnej sile Detroit? Co prawda dochodzą do tego "domowe" zwycięstwa nad Calgary,Anahaim i po OT nad San Jose, ale czy to już jest takie Detroit, które nie przegrywa "wygranych" meczy?
Po stronie "negatywów" jako ostrzeżenie "migocą" domowe porażki z Kojotami 1:4,Orkami oraz Oliwiarkami po OT. Inna Dywizja i od razu jakby trudniej o zwycięstwo.
Czy "pozytywy" są aż tak wymowne,aby "zamknąć oczy" i jednoznacznie wskazać Skrzydlatych jako faworyta tego meczu?
Mnie nie przekonały i dlatego zagrałem na remis)
Typ:OT
Przyłączając się do dyskusji o innych meczach, to kombinuję jeszcze nad zwycięstwami Pittsburgha i Floridy, bo te wydają się bardzo prawdopodobne, a mecz pomiędzy "ogonami" Columbus-St.Louis zagram znowu na remis, bo ni w ząb nie potrafię się zdecydować, a kurs jest "zacny", więc jak siądzie to nie wzgardzę "groszem", a jak nie to "kij im w oko", zacznę wtedy "polować" na wygraną tego, kto przegra dzisiaj.

Do góry
Bonus: Unibet
#440497 - 09/11/2005 20:15 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
mxt_ Offline
stranger

Meldunek: 24/10/2005
Postów: 13
Buffalo Sabres - Carolina Hurricanes

Dwa zespoły znajdujące sie obecnie w odmiennych, antagonistycznych położeniach , morale hurricanes wygląda imponująco , jeszcze lepiej wygląda ich ostatni bilans 7 kolejnych wygranych , a na 10 rozegranych spotkań tylko raz schodzili pokonani z tafli lodu, nadto co istotne są świetnie przygotowani kondycyjnie o czym świadczy fakt ,że wielokrotnie ze stanu 0-2 wyciągali mecz i kończyli spotkanie w glorii zwycięzców , w ostatnim spotkaniu nadto dobrze spisywał sie bramkarz gerber notuując shoutout (29 obronionych strzałów), na potwierdzenie w/w wymienionej tezy wystarczy przytoczyc fakt , że w 3 tercjach carolina ma bilans bramkowy 24-8 przeciwko oponentom , center Eric Staal ostatnimi dniami wyrasta na gwiazdę wielkiego formatu , a jego imponujące statystyki z 8 kolejnych meczach stawiają go w szeregu największych tej ligii 6 goli i 12 asyst..Hurricanes plasuuują sie na pierwszej lokacie w Southest division z 21 punktami , a szable z buffalo odpowiednio na 5 pozycji w northwest division z 14 punktami.Nadto bardzo dobrze Carolina wykorzystuuje grze w przewadze 22.0 percent (19 for 86) 5 lokata w nhl , dzisiejszy goalkeeper Gerber (5-1-0, 1, 2.12) też ostatnio w dobrej, stabilnej formie.

Istotnym osłabieniem formacji szabli z buffalo będzie brak pierwszego bramkarza Millera 6-4 2.77, 910% , pozostali dwaj bramkarze Biron i Nooronen nie prezentuują takich umiejętności jak ich kolega klubowy

Reasumując , czy szable są w stanie zatrzymać rozpędzony niczym niedawna "Katerina" zespół z Caroliny, fakt iż każda passa musi kiedyś skończyć, dzieisejszej nocy , w moim odczuciu nie powinnien mieć zastosowania , aczkolwiek 8 kolejne zwycięstwo pozwoli zespołowi z Caroliny zapisac sie w annałach obecnego sezonu nhl.

Carolina Hurricanes - Buffalo Sabres 1 (1.76 Pinnacle)
4/10
zródło www.betmania.pl

Do góry
#440498 - 09/11/2005 20:48 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
mxt_ Offline
stranger

Meldunek: 24/10/2005
Postów: 13
New York Rangers - Florida Panthers under 6 1.704 7/10

Floryda po raz pierwszy od 3 tygodni zagra na własnej tafli w Bank Atlantic Center , po serii dość pechowych porażek i kończonych niskimi wynikami , jak chociażby ostatnie 0-2 z hurrcianes , ujmy napewno nie przynoszą , ale zespół wzomcniony przed obecnym sezonem z myslą o fazie play-off , musi dziś podnieść sie i wyjść z marazmu porażek, zapowiada sie mecz walki, a w meczach walki z reguły duzo goli nie pada , floryda ostanie zwycięstwo u siebie zanotowała 20 pażdziernika wygrywając z capitals 3-2 , w ostatniej potyczce Roberto Luongo zastopował 27 strzałów , i jeżeli dziś pojawi sie na lodowisku to będzie to kolejny argument przemawiający na korzyśc prognozy z małą ilości goli (chodź jego występ niepewny, wiec i typ jest w zawieszeniu, ale jeżeli przesłanka obecności luongo się ziści , to jak najbardziej under do grania )

teraz argumenty czysto statytstyczne warunkujące under:
gra zespołów w przewadze wygląda blado Rangers 18.5 % (18 for 97) 15 pozycja w nhl , floryda 13.6 % (13 for 95) 25 pozycja w klubie ekip nhl

lista graczy kontuzjowanych formacji ofensywnych jest szeroka P. Bure
M. Rucinsky czy J. Nieuwendyk

Under kształtował sie tak 11-2-1 w ostatnich meczach NYR (14)
Rangers są 4 zespołem w lidze pod względem skuteczności gry w obronie 2.4 goals/gm
Floryda w ostatnich 4 spotkaniach kończyła 3 krotnie notuując under
Floryda w ofensywie zajmuje jedną z ostatnich pozycji w lidze (29 pozycja przy 2.2 goals/gm.)

nadto z uwagi że skończyli sesję meczy wyjazdowych i otwiera sie swoiste novum , nowy rozdział , niech zaczyną go hokeiści z florydy po zasłuzonym inaguracyjnym zwycięstwie nad rangersami stawiam na gospodarzy:)

New York Rangers - Florida Panthers 1.862 2/10
under 6 1.704 7/10

sumuując:
Hurricanes - Sabres (1.76 Pinnacle) 4/10
Hurricanes - Sabres over 6.5 (2.040 Pinnacle) 3/10
New York Rangers - Florida Panthers 1.862 2/10
New York Rangers -Florida Panthers under 6 1.704 7/10

zobaczymy co stanie się
zródło www.betmania.pl

Do góry
#440499 - 09/11/2005 21:21 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
beholder Offline
member

Meldunek: 20/05/2005
Postów: 146
Masz racje Ralph,delikatna pomylka,jeszcze baseball mi sie sni
Czarna passa trwa,wrozby i wizje malo skuteczne.
Dzis proponowalbym zagrac na gospodarzy,mam tu na mysli dwie ekipy.
1.Buflo-ostatnio nieznacznie przegrywali,apewne zechca przelamac dobra passe caroliny,ktora od 10 spotkan nie zeszla prxerana w regolaminowym czasem stad stawiam na gospodarzy.
Jednakrze jak lemex wpomnial,miejscowi od dluzszego czasu nie zremisowali,wiec wisi to w powietrzu ale nie oznacza ze musi to byc dzis.
2.Floryda-kilka osob juz sie wypowiedzialo na ten temat,uwazam ze gospodarze nie powinni przegrac tego meczu.

Do góry
#440500 - 09/11/2005 22:33 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
jacky sparrow Offline
enthusiast

Meldunek: 19/10/2005
Postów: 254
Skąd: Otwock
witam
w związku z tym, że głównym typem jaki będę dzis obstawiał jest OT w Bufflo a o tym meczu przedmówcy napisali już sporo ja wykombinowałem sobie,że zdeżenie przeciwnych serii będzie zaciętym widowiskiem bo napewno obu ekipą zależało bedzie na zwycięstwie. Jeśli obie ekipy powalczą o wynik z pełnym zaangażowaniem to raczej nie powinno wpaść w tym meczu wiele bramek. Tak więc obok OT gram również "totals" na under.

Do góry
#440501 - 09/11/2005 22:41 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
chwdpxxx Offline
member

Meldunek: 11/10/2005
Postów: 137
Skąd: Poznań
przepraszam ze to nie na temat nhl,ale czytalem tu o horrorze i trillerze...ja mialem przed chwila("teksanska masakre pila lancuchowa") w skrocie-600zl Francja- Kostaryka 1 i... francja w dupe 2:0 do polowy-mowie ło boszzzze,no ale cudowny henry na 3:2 w 87 minucie <jupi> udalo sie-ale to byl znak!! MOJA carolinka dzisiaj przegra i to ostro:)) pozdrawiam

Do góry
#440502 - 10/11/2005 06:32 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
Ralph Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 31/01/2003
Postów: 2096
Skąd: Szczecin
Witam!
Dzisiejsze wyniki bardzo ładne.
Zastanawia mnie jedynie fakt, dlaczego w meczach, które wybieram do gry padają remisy???
Bodajże trzy ostatnie typy to Chicago (wygrana po OT), Philly (wygrana po OT) i dziś Floryda (porażka po OT i SH)... Może zacząć grać remisy?
Nie jest jeszcze źle, bo dziś poszła jeszcze Atlanta tak jak to pisałem w poniedziałkowym poście ale chyba trzeba zmienić "podejście" do tematu. Dziś np. ładnie wlazły mecze Caroliny i Columbus a taki dubel chodził mi po głowie cały dzień.
Zobaczymy co przyniesie następna kolejka...

Ale jeszcze nie mogę przełknąć tego remisu Florydy...Tylko 3 sekundy...tylko 3...To jest dopiero horror!

Do góry
#440503 - 10/11/2005 06:39 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
Ralph Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 31/01/2003
Postów: 2096
Skąd: Szczecin
Wybiegnę trochę w przyszłość.
Piątek:

Florida-Carolina 1
Buffalo- Toronto 1

Proszę znawców tematu o opinię.

Do góry
#440504 - 10/11/2005 06:48 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
Ralph Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 31/01/2003
Postów: 2096
Skąd: Szczecin
A na dziś:

Philly- NYI
Klasyk.Philly w takiej dyspozycji, że trzeba na nią grać. I to tyle z mojej strony...

Do góry
#440505 - 10/11/2005 08:12 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
AX87HKS Offline
addict

Meldunek: 05/10/2005
Postów: 493
czy moze sie ktos szerzej wypowiedziec o tych meczach
Vancouver - Colorado 1
Tampa Bay - NY Ramgers 1

Do góry
#440506 - 10/11/2005 08:12 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
Kylo Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 19/09/2005
Postów: 14202
Skąd: Lublin
Sorry, że nie na temat Nhl ale nie wiecie może gdzie znajdę live do tego Pucharu Narodów w hoku??

Do góry
#440507 - 10/11/2005 11:40 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
chwdpxxx Offline
member

Meldunek: 11/10/2005
Postów: 137
Skąd: Poznań
LEMEX jestes wielki!! i jak najbardziej nie "lAmex":)) wilekie RESPECT dla ciebie ps. chociaz carolina nadal win:)

Do góry
#440508 - 10/11/2005 12:13 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
Ralph Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 31/01/2003
Postów: 2096
Skąd: Szczecin
Quote:

czy moze sie ktos szerzej wypowiedziec o tych meczach
Vancouver - Colorado 1
Tampa Bay - NY Ramgers 1




Wygląda nieźle...
TBL jakoś nie może "zaskoczyć" ale "podmęczony" przez Florydę rywal jest w ich zasięgu. Ale coś mnie "odrzuca" od tego meczu...
Vancouver jak najbardziej. Po dwóch jednobramkowych porażkach z Calgary na pewno nie odpuszczą. Lawiny na fali ale ktoś ich musi zastopować. Lemex pewnie zagra OT a ja skusiłbym się tu nawet -1,5 na Vancouver. Mecz dopiero nad ranem więc można z ostateczną decyzją jeszcze zaczekać...

Do góry
#440509 - 10/11/2005 12:37 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
lukibest Offline
journeyman

Meldunek: 29/03/2005
Postów: 85
Witam
Po ciężkiej nocy z wielki bólem głowy moge powiedzieć tylko tyle:

Boston Bruins - Ottawa Senators - 2
Philadelphia Flyers - New York Islanders - 1

Pozdr

Do góry
#440510 - 10/11/2005 14:25 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
mxt_ Offline
stranger

Meldunek: 24/10/2005
Postów: 13
NY Rangers - Tampa Bay Lightning 1.552 4/10

Uwaga wporowadzająca i od razu narzucająca dlaczego gospodarze: następujący fakt , że passa 4 kolejnych porażek Tampy i widmo ewentualnej 5 , to byłoby dla zespołu z florydy najgorszym okresem od sezonu 2001-02 , więc motywacja i wielkie bojowe nastawienie powinno stanowić handicap po stronie gospodarzy, Tampa stała sie obiektem i specjalnym kąskiem do pokonania , skonsumowania czy zdobycia , gdyż zgodnie z zasadą bij mistrza , każdy jej mecz to obecnie prawdziwy bój, gdzie należy wylać mnóstwo potu, z drugiej strony mamy rywala okreslanego mianem milionerów z NY , zespół , który ostatnimi czasy jest niesamowicie eksploatowany, będą grali 5 mecz w ciągu ostatnich 8 nocy (3 w ciągu 4 nocy), wiadomo że gracze zespołu rangers do najmodszych wiekiem nie należą , i trener musi nieustannie stosować rotacje , jest to trudny okres , nadto brak w składzie rucinskiego swoje piętno prędzej czy póxniej musi pozostawić . Rnagers ostatnie 10 meczy 5-4-1, natomisat Tampa 4 kolejne porażki, wczoraj Rangers w niesamowitym stylu pokonali po serii rzutów karnych florydę , wszystkie ostatnie spotkania były zacięte i kosztowały mnóstwo zdrowia (3-2 washington 5-4 islanders , 4-3 floryda). Ostatni pojedynek w montrealu i porazka z tamtejszymi canadiens to w dużej mierze zasługa fenomenalnego tego wieczoru Theodore'a bramkarza montrealu , który skutecznie zastopował 34 strzały, sama postawa tampy nie należała do najsłbszych.

jak widać w tym sezonie szczególnie trudno będzie walczyć hokeistom tampy na lodowiskach nhl , ale w/w fakty, w szczególności ilość meczy rozegranych przez rangers w krótkim odstępie czasu i wielka mobilizacja gospodarzy i chęć przełamania pasma kolejnych 4 porażek (najgorszego od 2001-02) przekonują mnie do tego , aby postawić na detrminacje i zwycięstwo gospodarzy, a gracze formatu Vincent Lecavalier,Vaclav Prospal, Fredrik Modin, Martin St. Louis,John Grahame czy Sean Burke nie zapomnieli jak gra sie w hokeja na najwyższym poziomie.

zródło: www.betmania.pl

Do góry
#440511 - 10/11/2005 16:42 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
mxt_ Offline
stranger

Meldunek: 24/10/2005
Postów: 13
Ottawa Senators - Boston Bruins 1.645 4/10

Ottawa Senators (11-2-0) kontra Boston Bruins (7-5-5) na lodowisku w TD Banknorth Garden , 2 i 3 zespół northwest division. Ostatnimi czasy coach senatorów Bryan Murray udoskonalił siłę ognia hokeistów ottawy konstruując niesamowitą linię w ataku Daniel Alfredsson, center Jason Spezza i lewoskrzydłowy Dany Heatley . Wszyscy Ci gracze prezentuują niesaamowite umiejętności strzelecki o czym świadczą ich obecne statystyki , odpowniedno 26.25 i 24 punkty , co daje w sumie 75 punktów w 13 meczach !!!!! imponujące , ponadto alfredsson został wybrany graczem (na pozycji ofensive player) tygodnia z wynikiem 7 goli i 4 astyst. Nie należy zapominać że miedzu słupkami imponujący Hasek8-2-0 1.88 .935 , w zespole niedzwiadków spodziewane są powroty zhamnova i bramkarza raycrofta (aczkolwiek nie jest to pewna informacja) , ponadto przeżywają częste wachania dyspozycji , nieprzeceniając ich szans , nie wydaje mi sie aby mogli zagrozić tak wyrównanej ekipie, będącej na topie jaką jest obecnie ottawa , nie widać słabszych punktów na obecnym etapie, które mogłyby stworzyć szanse nedziwadkom z Bostonu.

Postawa Ottawy w meczach wyjazdowych nie budzi obaw i zastrzeżeń 5-1-0, ponadto ostatni miting tych ekip zakończył sie zwycięstwem ottawy w stosunku 5-1 , a hasek zastopował 34 strzałów , a postawa Raycrofta 3-4-2 3.35 .894 w tym sezonie nie należy do imponujących osiągnięć, bo chyba tylko świetny mecz bramkarza bruins jest w stanie zatrzymać fenomanlne trio alfredsson-spezia-heatley.

Do góry
#440512 - 10/11/2005 18:06 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
Qubi Offline
veteran

Meldunek: 29/04/2005
Postów: 1384
Skąd: Konin
Znacie może jakąś stronkę ze statystykami dotyczącymi pierwszej tercji?!
Dzięki

Do góry
#440513 - 10/11/2005 18:14 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
mxt_ Offline
stranger

Meldunek: 24/10/2005
Postów: 13
Dallas Stars +1.5 - Nashville Predators 1.424 (Pinnacle) 4/10

Konfrontacja dwóch wyrównanych zespołów i obecnie znajdujących sie w podobnej dyspozycji , Dallas Stars (9-5-1) , 2nd Pacific , 5-4-0-1 (ostatnie 10 spotkań ) ich obecni oponenci Nashville Predators (9-2-3), 2nd Central , 5-2-0-3 (ostatnie 10) , jak widać sytacja niemal identyczna , 2 punkty różnicy, sytacja kadrowa na dzisiejszy mecz wygląda korzystniej dla gwiazd z dallas , ponieważ w drużynie gospodarzy zabraknie najlepiej punktującego gracza w tym sezonie Sullivan (5 + 8 =13 punktów w punktacji kanadyjskiej), ponadto zabraknie halla i nichola.Dallas w meczach wyjazdowych spisuują sie przyzwoicie , ostatnia wygrana 4-0 z edmonton i przerwanie ich serii 5 kolejnych zwycięstw ukazało siłe i mozliwości tego teamu, klasą samą w sobie był bramkarz Turco 7-4-1 2.91 .889 zachowuuując shoutout, Predators w tym sezonie zaskoczyli wszystkich swoim otwarciem i klejnymi 8 zwycięstwami co spowodowało , że wielu obserwatorów przecierało oczy ze zdumienia , chodź jest to solidna ekipa, której siłą jest kolektyw poparty umiejętnościami takich graczy jak kariya czy voukon, W sezonie 2003-04 dallas wygrali serię 3-1 i czy w tym roku są w stanie potwierdzić ówczesny rezultat mysle że tak, predators 6 z 7 ostatnich meczy przegrali , na dobrze spasowany i zorientowany team , poprawienie tego bilansu wydaje sie mało prawdopobne.

Reasumując starcie dwóch wyrównanych ekip , gdzie może zadecydować dogrywka , a pozycja na hadciap dla gości w postaci +1.5 i po kursie przyzwoitym jak najbardziej do przyjęcia , aczkolwiek liczę na zwycięstwo dallas , ale jak nawet ulegną jedną bramka to płakać nie zamierzam

i ostatnia propozycja , typ bardziej szalony
Calgary Flames - Phoenix Coyotes 2.01 (Pinnacle) 2/10

Calgary początek sezonu tragiczny, ale od jakiegoś czasu łapią rytm optymalnych umiejętności , co więcej zaczynają potencjał strzelecki swoich liderów Iginly czy Amonte i umiejętności bramkarskie kiprusoffa wykorzystywać , kojoty tez ostatnio otrząsnęły sie z letargu i są w stanie ukąsić nawet największych , płomienie ostatnie 10 spotkań 6-3-0-1 . 27 pażdziernika phoenix ograli calgary 3-2 , czas na swoisty rewanż i gdy forma dopisuuje łatwiej o korzystny rezultat , w co wierzę i zawierzam swoje zaufanie

zródło : www.betmania.pl

Do góry
#440514 - 10/11/2005 18:49 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
chwdpxxx - co do mojej "wielkości" to masz rację - ok 180 cm i 110 kg robi wrażenie, do tego "łysa pała" i można się "gościa" prawie bać.
Dla mnie na dzisiaj jest jeden meczyk z grupie tzw. priorytetowych i zapewne "zasieję" teraz "ziarno niepokoju", ale kto "skosi" zboże zobaczymy rano.
Tampa Bay-NYRangers(ciąg porażek TB dobiego końca i co do tego nie mam wątpliwości.Czy już dzisiaj kibice tej drużyny będą mieć okazję do fetowania zwycięstwa? Najbardziej obawiam się tego, że to Tampa zagra w domu - gdyby to był wyjazd, to grałbym w "ciemno" ich win, a tak mam "zgryza". Dlaczego? Otóż, już dawno temu odkryłem, że drużyny wracające do domu po kilku meczach wyjazdowych często przegrywają swój pierwszy mecz. Czemu to przypisać? - żartowałem,że może przez nadmiar "małżeńskeigo" sexu, piwa i wódy przy kominku oraz przez domowy zgiełk i towarzyszące temu rozluźnienie. NYR swój wyjazdowy "maraton" rozpoczęli okazale i te nieszczęsne dla wielu 3 sekundy dały im 2 pkt, które mogą ich zmotywować do tego stopnia,że postarają się o następny "numerek" większy niż zero)
Typ:OT
St.Louis-Chicago(szkoda słów, dam szansę "ogonowi", bo jeśli nie potrafili pokonać wczoraj innego "cieniasa", to może dzisiaj.Wziołem sobie ich na celownik, bo w końcu kogoś "powiozą")
Typ:1
Nashville-Dallas(Gwiazdy będą teraz miały okazje do tego,aby w meczach wyjazdowych "popisać" się umiejętnościami,bo Nashville,San Jose i dwukrotnie Kaczorki to nie są rywale z "górnej półki", ale też tanio skóry nie sprzedają. W zeszłym sezonie "górą" były Gwiazdy,bo raz wygrali , a raz było OT. W sezonach 2001/2002 i 2002/2003 dominowali "wieśniacy". Założyłem sobie, że Nashville w trakcie tej sesji wygra w domu,a Dallas podczas wyjazdu przegra,więc typ jest "klarowny")
Typ:1

Do góry
#440515 - 10/11/2005 19:26 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
jacky sparrow Offline
enthusiast

Meldunek: 19/10/2005
Postów: 254
Skąd: Otwock
witam
generalnie zaobserwowałem ostatnio ciekawy trend - choć pewnie Ameryki nie odkrywam - kiedy spotykają się ze sobą drużuny underowe to pada over, gdy overowe to pada under. I weż tu bądź mądry. Nic to jednak. Z uporem osła postawie dziś na posuchę strzelecką w Phoenix, gdzie zajadą błyszczące ostatnio Płomienie. Uzasadnienie jest proste: drużyny dobrze broniące, nie strzelające zbyt wielu goli (choć gości którzy potrafią to robić w obu ekipach nie brakuje) - ich uśrenione wyniki nie przekraczają linii 5 (Calgary - wmeczach z ich udziałem pada średnio 4,76 gola na mecz - najmniej w lidze), dletego dziś spróbuję przełamać niekorzystny (dla mnie) trend i w meczu underowych drużyn postawię na ...under
Phoenix - Calgary - typ: under 5,5

Druga propozycja to typ na przełamanie serii. W Vancouver Orki podejmą Lawiny i moim zdaniem dziś nie dadzą się zasypać bo:
1.nie chcą przegrać 3 raz z rzędu
2.pora odgryść się Lawinkom za dotychczasowe wtopy
3.pozostają wciąż bardzo silną ekipą a hanicap w postaci własnego lodowiska to przy wyrównanym poziomie spory atut
4.Nashlun,Bertuzzi, Morrison dziś zdominują przebieg wydarzeń na boisku.
To tyle jeśli chodzi o listę pobożnych życzeń
TB - NY Rangers - delikatnie na OT bo pora ku temu całkowicie już słuszna. Poraz rozpoczynać progresję na OT Tampy
pozdro all

Do góry
Strona 4 z 29 < 1 2 3 4 5 6 ... 28 29 >

Moderator:  rafal08 

Kto jest online
4 zarejestrowanych użytkowników (11kera11, pacyfista, alfa, Carnby), 1010 gości oraz 11 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51060 Tematów
5801152 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47