powiem Ci, że oglądałem 1mecz Sevilli i słabo to wyglądało. może zagrali 10 min na maxymalnych obrotach. Należy przypomnieć, że Sevilla zdobyła bramkę, ale sędzia jej nie uznał. obrońca realu wybił piłkę z bramki, tak z bramki, co pokazała pozniejsza analiza po meczu. Niestety gołym okiem sędzie nie był w stanie zadecydować czy bramka padła czy nie. u siebie im się nie udało, więc nie sądzę że w Madrycie się uda, aczkolwiek puki piłka w grze... Jeśli zagra Negredo to coś z tego może być. Jeszcze raz dobranoc
