nogi z waty to bedzie mial adamek we wrzesniu jak go
doktor mlot pierd...
wtedy nie bedzie juz mial nog jesli zostanie dobrze trafiony
czyli tez nie beda z waty

niechce tu zmieniac tematu z tenisa na boks ale powiem tak
jezeli arreola sprawial ze po jego uderzeniach sie chwial
to ja go z wladkiem poprostu nie widze.
Wielu kibicow tu znajdziemy ktorzy beda "siebie" oszukiwac
ze ma szanse a wygloda to tak jest polakiem wiec patrzymy
przez "pryzmat" na to a moze sie uda?

zadnego cudu nie bedzie w poldystansie owszem mialbym szanse bo jest szybszy ale juz niejeden "chcial" dostac sie do poldystansu i wiadome jak sie konczylo(prawie 50k.o)

nie pomoga kibice i sedziowie jak za bardzo sie odsloni zostanie skasowany i sie na100% nie podniesie.
walka na pkt z lewym prostym wladka? i zasiegiem BEZ SZANS.
a uciekanie (nie podobne to do adamka) tez by nic niewrozylo tylko wtope w pierwszych 2 rundach.
wiem ze bedzie to wielkie wydarzenie dla wroclawia i polski ale
stawiam adamka na przegranej pozycji.
Mam tylko nadzieje ze nie spotka go to co rickiego HATTONA
jak dostal bombe od chyba mayweathera czy pacmana?
cytuje kuleja: "oj pokaz sie ricky o jej zaspany totalnie niewiem gdzie sie znajduje cos czuje ze powinien zakonczyc kariere"
jak bedzie okaze sie we wrzesniu
jak adamek wygra i odbierze tytul doktorkowi
to mam bana do konca roku

a teraz wracajmy do tenisa