a odnośnie Hajduka znalazłem dziś ciekawy artykuł
Nie strzela goli, bo się nawrócił Gwiazdor jednej z chorwackich drużyn piłkarskich tłumaczy, że przestał strzelać gole, bo się nawrócił. Piłkarz powiedział, że jest teraz całkowicie oddany Bogu, a to nie pozwala mu na stosowanie wcześniejszych – nie zawsze czystych i uczciwych - metod gry.
Goran Granic obrońca drużyny Hajduka Split został ostro skrytykowany przez media i kibiców za to, że zmienił styl gry. Przez to jego drużyna zaczęła przegrywać.
Zawodnik mówi, że się nawrócił, a wiara w Boga nie pozwala mu na „twardy” sposób gry.
„Bóg - Stwórca dał nam piłkę nożną nie po to, żeby stosować w grze nieuczciwe tricki, ale po to, by była dla nas zabawą i relaksem” – mówi chorwacki piłkarz – „Gdybym grał w taki sposób jak kiedyś, tzn. bardziej twardo i nie zawsze fair, to prawdopodobnie w tym sezonie mógłbym strzelić kilka dodatkowych goli”.