#457775 - 05/12/2005 14:26
NBA - 5 grudnia 2005
|
Q
Meldunek: 19/04/2005
Postów: 7293
Skąd: Lubin
|
5.12
1:00 --> Orlando v San Antonio
2:30 --> Chicago v Dallas
3:00 --> Utah v Minnesota
4:30 --> LA Clippers v Miami
pomocne linki na samej górze tematu US SPORTS
|
Do góry
|
|
|
|
#457777 - 05/12/2005 15:00
Re: NBA - 5 grudnia 2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 28/02/2005
Postów: 5727
Skąd: Bytom
|
Witam Pomimo tego, ze dzisiaj zalewdie 4 spotkania, udalo mi sie skleić ciekawego dubla. Miami @2.55. Podobnie jak kilka temu przegięcie. LAC to objawienie sezonu, wspaniale spisuja sie u siebie, ale... No własnie ale. Miami systeamtycznie polepsza swoj bilans spotkan na wyjezdzie. Po 2 zwycieswach nad Hawks i Kings, przyszla wtopa w Denver. Dzisiaj znow przyszedl czas na zwyciestwo. Potencjal porównywalny ze wskazaniem na przyjezndych z Florydy. Kurs jest dla mnie milym zaskoczeniem i zarazem milym prezentem przedmikołajowym. Drugi mecz do Byki za @2.20. Chicago jest w gazie, gra naprawde dobrą koszykówkę. Dallas to równiez solidny ekipa, jednak zdecydowanei lepiej spisująca sie na własnym parkiecie. Tutaj potecnajl chyba jednak na korzysc przyjezdnych z Dallas. Kurs bardzo sympatyczny, zatem w moim mniemaniu warto zaryzykowac. Dubel grany za 2/10 Pomysle jeszcze nad stawkami na "solówki". Pozdrawiam i wysokich wygranych. 
|
Do góry
|
|
|
|
#457779 - 05/12/2005 17:15
Re: NBA - 5 grudnia 2005
|
member
Meldunek: 01/12/2005
Postów: 172
|
ja podobnie jak nygus. Bariera 174 powinna byc przelamana w Utah. Ale stawka raczej asekuracyjna.
|
Do góry
|
|
|
|
#457780 - 05/12/2005 18:36
Re: NBA - 5 grudnia 2005
|
journeyman
Meldunek: 08/04/2005
Postów: 59
|
ja jestem bardziej za Miami tylko ze ta ich forma to zaczyna mnie bardziej denerwowac niz Seatle  nic nie ujmujac LA Cliipers skład maja dobry i dobrze graja ale i tak postawie na Miami moim zdaniem solidniesza firma ale co z tego wyjdzie przekonamy sie rano  poczekam jeszcze na inne opinie ale raczej to mojego zdania nie zmieni czy wie ktos moze kiedy plamowany jest powrot Shaq-a??? pozdro.
|
Do góry
|
|
|
|
#457783 - 05/12/2005 22:01
Re: NBA - 5 grudnia 2005
|
Q
Meldunek: 19/04/2005
Postów: 7293
Skąd: Lubin
|
...dziś już bez takiego entuzjazmu  ... 1:00 -> Orlando-San Antonio over 173 ... średnia stawka 6/10 ...kilka słówek do tego typku: - dawno niewidziałem tak niskiej linii na ta pare.. [najniższa 184.5] .. ale wzieło sie to z tego że Orlando ostatnio w kiepskiej dyspozycji .. [kontuzje Turkoglu , Francisa i Hilla] - ostatnie 5 spotkań Orlando ze średnią 79.5 pkt [w tym 4 wyjazdy]... myśle że powinni u siebie ponad 85 rzucić ... - oczywiście SA pewnie dorzuci z 90 i linia pęknie ..[ostatnie 4 wyjazdy ..średnia 98 pkt] ... ale na liście kontuzjowanych jest Ginobill ..tylko że niema ludzi niezastąpionych .. [Finley-Parker-Duncan nadrobią] - 6/4 na korzyść over ..w tym 3 ostatnie mecze under ..przy liniach .. 184.5 , 193 i 195 ... - do tego... Orlando u siebie 4/4 u/o .. a San Antonio wyjazd 5/1 na korzyść over ... [tym sie kieruje] pozdrawiam 
|
Do góry
|
|
|
|
#457785 - 05/12/2005 22:26
Re: NBA - 5 grudnia 2005
|
addict
Meldunek: 12/01/2003
Postów: 624
Skąd: London, UK
|
Orlando - San Antonio(-9.5)
Widziałem mecz Ostórg z Philadelphią i jestem pod wrażeniem ich gry. Oczywiście mówię wyłącznie o 2 połowie, bo w pierwszej grali jakby wiedzieli, że i tak ten mecz wygrają i chcą to zrobić jak najmniejszym wysiłkiem. Poza tym gracze Philli trafiali niemal z każdej pozycji. Ale jak już wspomniałem SA przycisnęli w drugiej połowie tak bardzo, że jedynie Iverson jako tak sobie dawał radę, reszta jego kolegów już gubiła się wobec świetnej defensywy Ostróg. Wszyscy wiemy, że Philadelphia to niezła drużyna, dysponująca wyrównanym składem z mega gwiazdą i jeśli z takim teamem San Antonio wygrywa 9 punktami, to dla Magiców nie widzę nadziei. Gdyby chociaż grał Francis to może by przegrali tak powiedzmy 5-8 punktami, ale wobec jego nieobecności czarno to widzę. I teraz jeszcze zachorowała kolejna ich gwiazda - Turkoglu. O tym, że Hill nie zagra to wiemy od dawna. Co więc może uratować Orlando przed conajmniej 15-punktową porażką? Przychodzą mi na myśl 2 małoprawdopodobne rzeczy. Pierwsza - któryś z graczy gospodarzy rozegra mecz życia (może Howard?) i w pojedynkę będzie punktował Ostrogi. Ale z drugiej strony czy łatwo będzie komuś z Orlando urządzić sobie kanonadę przeciw najlepszej obronie w lidze? Nie wydaje mi się. Druga sprawa, która może pokrzyżować szyki stawiającym na SA, to olanie przeciwnika przez SA. Myślę, jednak, że stary lis Gregg Popovich nie pozwoli na taki rozwój wydarzeń, bo zapewne wie, jak to może się skończyć. Poza tym nie sądzę, żeby Spurs chcieli się oszczędzać, bo jutro nie grają, więc mogą się skupić na dzisiejszym rywalu. Podsumowując wydaje mi się, że zanosi się na wysoką wygraną San Antonio, no chyba, że stanie się jakaś katastrofa.
Także over 172 wygląda zachęcająco, ale to już za lekkie stawki.
Pozdrawiam Master Flamaster
|
Do góry
|
|
|
|
#457787 - 05/12/2005 22:40
Re: NBA - 5 grudnia 2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/12/2004
Postów: 23868
Skąd: ze szpadlem w terenie
|
CO do typu kewina siedze sobie i analizuje ten mecz i za nic nie chce mi wyjsc over - orlando oddaje bardzo mało rzutów za 3pkt - san antonio nie fauluje duzo co nie bnedzie sie przekładało na punkty z rzutów wolnych a poza tym nie ma za bardzo zawodnika w druzynie magików co by wejsciami pod kosz rozmontował obrone spurs - san antonio tez nie rzuca duzo za 3 pkt - orlando oddaje srednio 70-75 rzutów na mecz z czego trafi max 40% z taka obrona jak w san antonio co daje 30 rzutów celnych + dodatkowo kilka rzutów wolnych i wychodzi nam ok 75pkt - zatem czy San Antonio jest w stanie rzucic 100pkt przy statystycznie dobrej obronie z orlando?? raczej nie ale wszytsko zweryfikuje boisko to analiza na obecna chwile. Jednak najwazniejsze sa składy obu druzyn. Czy ktos wie czy zagra ginobili , francis , turkoglu?? bo napewno bedzie to miao wpływ na wyniki pkt obu teamów Pozdro
|
Do góry
|
|
|
|
#457788 - 05/12/2005 22:45
Re: NBA - 5 grudnia 2005
|
Q
Meldunek: 19/04/2005
Postów: 7293
Skąd: Lubin
|
Ginobili , Francis , Turkoglu .. oficjalnie sa wpisani na liste kontuzjowanych ...... nietwierdze że UNDER może niepaść ... ale jak na SA to jest wyjątkowo niska linia ... są też inni zawodnicy , którzy śmiało mogą wziąć cieżar gdy na siebie ... no i okazja dla dublerów ..udowodnienia że niesą wcale gorsi od "gwiazd" ... Szanuje twoje zdanie kardynal20 ... wszystko okaże sie mniej wiecej o 3:30 
|
Do góry
|
|
|
|
#457789 - 05/12/2005 22:52
Re: NBA - 5 grudnia 2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 26/05/2003
Postów: 10031
Skąd: Frei Stadt Danzig
|
Utah-Wilki 1 Mormoni słabo ostatnimi czasy graja,ale u siebie zawsze groźni,zresztą Mina nie jest jakimś nieosiągalnym rywalem,zresztą wygrali dwa mecze na wyjazdach,moim zdaniem starczy im i dzis polegną. Clippers-Miami 1 konsenkwetnie przeciwko Heat,a,że goszczą w hali rewelacyjnych w tym roku Clippers,to jedynka jak byk mi wychodzi,choć napewno będzie to interesujący meczyk. Orlando-SA 2 co tu wiele pisać,mistrzowie przybywają do Orlando,udzielić osłabionym kadrowo Magic lekcji zawodowego basketu 
|
Do góry
|
|
|
|
|
|