po pierwszym kiepskim singlu i sztucznej promocji odpuszczam sobie ten krążęk Mesa. WTF
Lo kurwa straszne, po tym to na pewno plyta musi byc beznadziejna Co Ty masz w tej glowie. Sztuczna promocja, to co o Twoich idolach powiedziec Tdfie czy Goralu no bez jaj, co za hipokryzja.
Singielek byl solidny, klip tez dobry, a Mes to klasa sama w sobie i plytka z pewnoscia rozkurwi system. Preorder i tyle, jeden z niewielu ludzi, ktorym ufam w tym temacie.
Niestety koncert 15go w Poznaniu przelozony na 23 czerwca
2 kawaleczki PiHa, klasa. '...szukamy po omacku definicji mestwa, kleski uwazamy za zwyciestwa', jeden z moich ulubionych trackow.
AGASSI
Knockin' On Heaven's Door
Meldunek: 21/03/2007
Postów: 12041
codi......żelazna zasada : żaden raper nigdy nie był i nie bedzie Moim idolem Jest tylko Jeden Axl Rose A co do Mesa to jednym się podoba innym nie. Ja akurat należe do tej drugiej grupy. Jeśli pierdolenie o opakowaniu płyty Cie jara to wpierw sprawdż co Ty masz w głowie ps. jak na razie w dorobku muzycznym Góral z Tedf sa conajmniej o level ponad Mesem i to jest fakt niezaprzeczalny niestety dla Mesa.
codi......żelazna zasada : żaden raper nigdy nie był i nie bedzie Moim idolem Jest tylko Jeden Axl Rose A co do Mesa to jednym się podoba innym nie. Ja akurat należe do tej drugiej grupy. Jeśli pierdolenie o opakowaniu płyty Cie jara to wpierw sprawdż co Ty masz w głowie ps. jak na razie w dorobku muzycznym Góral z Tedf sa conajmniej o level ponad Mesem i to jest fakt niezaprzeczalny niestety dla Mesa.
Level ponad Mesem Sorry, ale takich kawalkow jak Goral braggowych to Mes moglby zrobic setki jakby chcial. Flexxip + 2 zajebiste solowki, miazdzace featy- dla mnie kawal dobrego materialu, Tede juz od dawna robi gowno- to juz nie WD czy S.P.O.R.T. Goral to tez byl dobry, ale na KG + pojedyncze kawalki. Gusta nie podlegaja dyskusji, ale jak slysze, ze nie kupisz plyty, bo przez 2min nawijal o okladce to smiech mnie ogarnia.
mnie też szczerze mówiąc ten kawałek (ten do którego był klip) nie rozjebał. Troche przerost formy nad treścią, bity też średnio mi podeszły. Do poprzednich na prawde rewelacyjnych płyt może być daleko. W każdym razie preorder nie wchodzi w moim przypadku w gre.
tede skończył się po 'sporcie' i jeden czy dwa dobre dissy potem raczej tego nie zmienią. Swoją drogą jaranie się nowymi tedzikami który kawałkami o trampkach, felgach, glokach i innych pierdołach zapełniał całe albumy i czepianie sie krótkiego filmiku w którym mes pokazuje okladke płyty to chyba 'zła wola'
Poprzedni temat
Lista tematów
