#4797375 - 18/07/2011 05:48
Re: Boubson
[Re: connor]
|
addict
Meldunek: 15/04/2006
Postów: 604
Skąd: Ssss...
|
Updates? Na moje konto nie wpłynęła nawet złotówka długu, a termin także był na piątek ewentualnie po smsie koło 23:50 w piątek, przesunięty na sobotę rano, sad 
|
|
Do góry
|
|
|
|
#4797441 - 18/07/2011 12:55
Re: Boubson
[Re: Dejmien]
|
member
Meldunek: 07/06/2011
Postów: 127
|
Updates? Na moje konto nie wpłynęła nawet złotówka długu, a termin także był na piątek ewentualnie po smsie koło 23:50 w piątek, przesunięty na sobotę rano, sad  Chcesz iść do sądu, czy kpiny sobie robisz ?
|
|
Do góry
|
|
|
|
#4808574 - 24/07/2011 01:50
Re: Boubson
[Re: marzano]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 24/10/2002
Postów: 7474
Skąd: (L)
|
w sobotę rano otrzymałem od Bartka przelew na moneybookers zatytułowany "I część zwrotu" na około 1/3 ustalonej do spłaty kwoty...
co do reszty konkretnych info na tą chwilę brak... kolejna część zwrotu miała się pojawić na moim koncie wczoraj wieczorem najpóźniej dziś rano... na koncie puchy, kontaktu z dłużnikiem brak... ciężko, k***a sms-a napisać, że wystąpił jakiś problem? taki przejaw ludzkiego zachowania chociaż, a tak to gość wystawia sobie niezłe świadectwo, zresztą po akcji fejsbukowej i tak mu się gorąco koło dupy zrobiło, że w końcu się odezwał...
|
|
Do góry
|
|
|
|
#4808620 - 24/07/2011 02:17
Re: Boubson
[Re: marzano]
|
veteran
Meldunek: 05/01/2009
Postów: 1483
|
w sobotę rano otrzymałem od Bartka przelew na moneybookers zatytułowany "I część zwrotu" na około 1/3 ustalonej do spłaty kwoty...
co do reszty konkretnych info na tą chwilę brak... kolejna część zwrotu miała się pojawić na moim koncie wczoraj wieczorem najpóźniej dziś rano... na koncie puchy, kontaktu z dłużnikiem brak... ciężko, k***a sms-a napisać, że wystąpił jakiś problem? taki przejaw ludzkiego zachowania chociaż, a tak to gość wystawia sobie niezłe świadectwo, zresztą po akcji fejsbukowej i tak mu się gorąco koło dupy zrobiło, że w końcu się odezwał... widac ,ze wierzycielowi nerwy puscily , wczesniej "Bartek to , Bartek tamto" ,teraz juz jest "gosciem" , w dodatku bluzgi leca (chociaz zakropkowane i w formie "przecinka" a nie wyzwisk) a to oznacza ,ze ...BEDĄ SIĘ NAPIEPRZAĆ !!! p.s. w powyzszych postach widzialem ,ze dlug wynosi jakies 2K - myslalem ,ze chodzi to o kwote rzedu 2-3 stow ...pozyczyles mu kase stanowiaca rownowartosc miesiecznej pensji wielu ludzi czy takie odsetki nalecialy ?
|
|
Do góry
|
|
|
|
#4808807 - 24/07/2011 04:36
Re: Boubson
[Re: mez]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 24/10/2002
Postów: 7474
Skąd: (L)
|
w sobotę rano otrzymałem od Bartka przelew na moneybookers zatytułowany "I część zwrotu" na około 1/3 ustalonej do spłaty kwoty...
co do reszty konkretnych info na tą chwilę brak... kolejna część zwrotu miała się pojawić na moim koncie wczoraj wieczorem najpóźniej dziś rano... na koncie puchy, kontaktu z dłużnikiem brak... ciężko, k***a sms-a napisać, że wystąpił jakiś problem? taki przejaw ludzkiego zachowania chociaż, a tak to gość wystawia sobie niezłe świadectwo, zresztą po akcji fejsbukowej i tak mu się gorąco koło dupy zrobiło, że w końcu się odezwał... widac ,ze wierzycielowi nerwy puscily , wczesniej "Bartek to , Bartek tamto" ,teraz juz jest "gosciem" , w dodatku bluzgi leca (chociaz zakropkowane i w formie "przecinka" a nie wyzwisk) a to oznacza ,ze ...BEDĄ SIĘ NAPIEPRZAĆ !!! p.s. w powyzszych postach widzialem ,ze dlug wynosi jakies 2K - myslalem ,ze chodzi to o kwote rzedu 2-3 stow ...pozyczyles mu kase stanowiaca rownowartosc miesiecznej pensji wielu ludzi czy takie odsetki nalecialy ? Poniosło mnie... no ale każda cierpliwość ma swoje granice... jednakże mam ogromną nadzieję, ze na dniach będę mógł napisać, że sytuacja się wyjaśniła... napiszę wtedy konkretne kwoty, które nie były tu wcześniej poruszane... Nadmieniam, że nie będę się za Bartka tłumaczył... jeśli będzie miał możliwość i chęci to pewnie sam to zrobi... ale to dopiero po uregulowaniu długu...
|
|
Do góry
|
|
|
|
#4808892 - 24/07/2011 15:27
Re: Boubson
[Re: marzano]
|
newbie
Meldunek: 03/07/2011
Postów: 44
|
jakbyś poszedł w windykację to kasę byś miał na drugi dzień na korzystnym procencie, a tak to udajesz zajebistego negocjatora i windykatora w jednym a koleś cię w ciula robi i na frajera wychodzisz
|
|
Do góry
|
|
|
|
|
|