Ja chyba odpuszczam. Na początku tego turnieju przejechalem się na Peru- bodajże 3set właśnie chyba z Cr Albo Trynidad. Teraz już nie pamiętam.

To co, idziemy się wyspać

też chyba się ku temu skłonie.

tu już kursy przed spotkaniem nie są tak atrakcyjne jak były w przypadku Kostaryki.

ew. na live może się coś złapie, ale kto wie...

Browarka dopiję, podumam nad Peru i Kanadą i zadecyduję

Ja zostaję na mecze o 2.00 a później w kimę

Ciężko znaleźć dobre kursy przed mecze jak są takie dysproporcje między zespołami, a to w Ameryce i Azji zupełnie normalne.

Może Fonbet da coś ciekawego.

A na co tam się nastawiasz? Ja bym mocniej w Peru mimo wszystko poszedł, ale do 4. to raczej nie wysiedzę...

Jeszcze trzeba założyć, że po meczu Kostaryki dadzą pozostałe mecze na live, ale to już tak odbiegając od tematu.

Kanadyjki powinny dość gładko wygrać jeśli wyjdą pierwszym składem.

wiadomo wszystkie mecze mają zdecydowanych faworytów
ale zdecydowanie bardziej wolę się skupić na meczach o lokaty 7-10

dla mnie zwłaszcza Kanada nie powinna mieć najmniejszych problemów z TiT,
może rozpoczną któregoś seta słabiej i coś się jednak na tym live znajdzie...

hmmm?

Myślę nad Kubą jakieś handi punktowe w setach, może Portoryko będzie początkowo prowadziło to coś na Kubę wtedy.

Na bet365 już sie pojawiły oba mecze

zapowiadała się pełna oferta na CUB i CAN, ale kolo z b365 wymiękł

Trzeba grać na race

Dokładnie

Co ciekawe na mecz Kostaryki, która grała o ostatnie miejsce w turnieju była cała oferta, a na Kubanki grające w ćwierćfinale wystawili ochłapy

Ja chyba bardziej zaangażuję się z początku w Kanadyjki, a dalej zobaczymy

Organizatorzy PanAmerica

Jak ktoś chce zobaczyć składy z meczu Kanady z Trynidadem to są dostępne po kliknięciu w link przy meczu Peru - Meksyk

W takim razie ja spadam spać.

Powodzenia Panowie.

Dobrze ze zagralem chociaż race to5 u Kanadyjek bo kursy już tragedia . Moze troche Kanadyjki pofolgują