Małe podsumowanie:
Jesteśmy już po pierwszej rundzie grupowej. Można powiedzieć, ze faworyci sobie radzą a niespodzianek było jak na lekarstwo. Na kolejkę przypadały wygrane max 2. underdogów (ze wskazaniem na mniej) W grupach E oraz F nie będzie żadnej 'rewelacji' turnieju i przedstawiają się następująco:
e: Iran, Rosja, Hiszpania, USA
f: Serbia, Argentyna, Brazylia, Indie
Podoba mi się szczególnie druga bardzo wyrównana grupa.
Jeśli chodzi o niższe miejsca to również mamy dwa koszyki:
g: Kanada, Egipt, Tunezja, Japonia (Japsy wydają się być tu faworytem)
oraz h: Belgia, Niemcy, Portoryko, Bułgaria gdzie na 1 rzut oka ciężko coś wnioskować.
Dziś dzień przerwy u dzieciaków także skupmy się na Grand Prix babeczek