Trzeci mecz Legii w tym sezonie oglądam i widzę, że jak wyłączyć z gry Radovicia to z Legii nic nie zostanie.
Radović napędza większość akcji ofensywnych. Poza Ljuboją to jedyny zawodnik, który jest w stanie odpowiednio przyśpieszyć i zagrać nieszablonowo. Tylko, że jak jego nie będzie to Ljuboja nie będzie miał zupełnie z kim grać. Będzie zdany tylko na siebie.
Wyłączyć z gry Radovicia - Legii nie ma w ataku.