Chłopaki sluchajcie tego.
Siedze wczoraj z kumplami w Fortunie i wpada taki jeden leśny dziadek i pokazuje najemcy i kumplowi kupon i pieprzy k**rwa jebane NBA LA grało z Tuluzą i wrypało.
Choć nie znam się na koszu to jednak wiem ze w wakacje NBA ligi raczej nie ma i przeciez ma lockout, no to mysle moze wpadli jakims kijowym skladem do europy zagrali show z Tuluza i wrypali.
Tak mnie to zaciekawilo ze wrocilem do domu poszukalem takiego wyniku i wyszlo ze to nie byla Tuluza tylko Tulsa i to oczywiscie nie bylo NBA tylko WNBA.
Co za ludzie czasami stawiaja sami nie wiedzac co to jest poezja.