Może spoczywa na nich zbyt duża presja? O Warcie było ostatnio dość głośno.
No tak, ale jeśli ktoś wybrał taki zawód, to chyba zdawał sobie sprawę, że będzie nad nim ciążyć jakaś presja, prawda? Wie Pan, jaki powinien być dla mnie prawdziwy facet? Taki który zawsze walczy, wierzy w siebie i swoje umiejętności. No i nigdy się nie poddaje. Zwłaszcza sportowiec musi te wszystkie cechy posiadać. A jeśli ich nie ma, to nie powinien się za to w ogóle zabierać. Większość ludzi żyje przecież pod presją i nie jest to wcale jakaś nowość. Trzeba sobie po prostu z tym radzić.
A jeśli ktoś sobie nie radzi, to znaczy, że się zwyczajnie nie nadaje. Bo to nie jest praca informatyka, który siedzi sobie gdzieś grzecznie przy biurku. Piłkarze muszą walczyć.Nie wiem, czy dobrze rozumiem - piłkarze Warty nie są prawdziwymi mężczyznami?
Takie stwierdzenie to może lekka przesada - w końcu różne kobiety mają różne gusta. Ale przyznam szczerze - myślałam, że piłkarze są twardsi. Spodziewałam się po nich większej siły charakteru. Tego, że będą zawsze walczyć do końca, a na boisku wypruwać z siebie flaki. A
tutaj wychodzi na to, że niektórzy z nich są bardziej zniewieściali niż kobiety. Większość z nich nosi na boku te swoje saszetki, które nazywam „chlebaczkami”, a w środku mają oczywiście żel do włosów. To nie jest mój typ faceta. Zdecydowanie wolę prawdziwych twardzieli!
Ja zawsze daje z siebie wszystko, niezależnie od sytuacji. I tego samego wymagam od innych, w szczególności od osób które zatrudniam. Jak ktoś spoczywa na laurach, to może nic już nigdy nie osiągnąć.
Lubie ta pania, polaczylaby nas zalosc do CR 7
tylko ze w przeciwienstwie do graczy z jej klubu on potrafi grac