driny z najpiekniejsza kobieta na swiecie, mnie taki sylwester w zupelnosci wystarcza, polecam wszystkim

Zawsze podziwiałem takie osoby, które po iluś miesiącach/latach związku tak mówią i tak myślą. Ja niestety taki nie jestem i należę do osób, które często się "zakochują". Jednego dnia mogę uważać kobietę X za najpiękniejszą, najmądrzejszą na świecie, a drugiego dnia(nawet gdy nie przeleciałem X) staje się ona dla mnie pospolita i już mnie nie kręci. Pewnie dlatego nigdy nie założę rodziny, bo jak dla mnie to nie ma sensu. Wolę być sam niż zdradzać ukochaną kobietę.