zamiast tego możesz się raz nauczyć obsługiwać przeglądarke i zaoszczędzić swój czas i innych, ale na chuj. lepiej mieć podane na tacy jak można.

dokladnie

chyba niepotrzebnie skusiłem się dorzucić tych Bryanów,

set w plecy, Lindstedt bezbledny, Mike 2 razy polamany po latwych bledach, ciezko bedzie sie ogarnac,

no to czas ladowac w braci po 1,92

Trudne do rozkminki te półfinały u pań. Żadne chyba roztrzygnięcie nie będzie niespodzianką

no i na Tecau trzeba liczyć, że to on odda te kilka gemów serwisowych,

*3-1 BB.

ale podanie Mike'a to też tragedia dziś, 3ci raz połamany za chwile bedzie..

nie płacz, utrzymali

he? nie płacze tylko piszę jak jest, mało punktow wpada po serwisie.

a uwagi odnosnie plakania od Ciebie, muzyka dla mych uszu. czołowy płaczek QC, podziekowac wypada

pokazuje Ci jak to jest miło jak ktoś się przyczepia bez powodu , miło ?

i się nie tłumacz, "piszę jak jest" - jak ktoś marudzi, że mu coś nie wchodzi albo nie weszło to także pisze jak jest

Ehh, Polansky połamany Budź się, chłopie

jak Tecau psuje, pisze że Tecau psuje, jak Mike psuje to pisze też że Mike psuje, proste.

przeleć swoje posty, najlepiej z RG'11, bo tam zalewałeś łzami całe forum

zgadzam się, zrobiłem długą przerwę i już nie marudzę

tak gwoli ścisłości, dobra mam nadzieję, że zrozumiałeś moje przesłanie, a teraz możemy poboksować Bryanów

No i proszę. Polansky'ego opierdzieliłem, to i odłamał od razu. Teraz trzymaj i kończ ten mecz w dwóch setach

no, to 1-1 jest,

przełamać znowu Tecau, bo Lindstedta będzie ciężko i po mecz,

Polansky set Jeszcze jeden

Bracia B po mecz

Nestory po BB graja?

Graliby Bob/Lindstedt vs Mike/Tecau to dzisiaj 6-1 6-1