(2) Miami Heat - (7) New York Knicks -> Knicks
(3) Indiana Pacers - (6) Orlando Magic -> Pacers
(3) Los Angeles Lakers - (6) Denver Nuggets -> Lakers
(4) Atlanta Hawks - (5) Boston Celtics -> Celtics
(4) Memphis Grizzlies - (5) Los Angeles Clippers -> Clippers

San Antonio Spurs wygra konferencje
New York Knicks wygra konferencje
Chicago Bulls wygra konferencje

trzeba poczekac na kursy i jakos to poskladac do kupy

Memphis spakuje Clippersow

no way

ciekawie moze byc w parze Dallas-OKC ale lubie obie te druzyny wiec nic nie pogram

Knicks i Celtics beda czarnymi konmi a w Miami bedzie placz tylko tym razem szybciej niz w finalach

w PO nie wygrywa sie meczów ładnymi alley-oopami, tylko skuteczna obrona i szeroka ławka, nie widze wiekszych szans dla CLippersow

Zgadzam sie z ratayski Ciekawe jaki kurs będzie, bo sądzę, że wg buków Clippersi będą faworytem. Licze na ~3

na pewno Clipps beda faworytem, tez na to czekam, żeby grubiej przywalić

Clippers @ 2.78

bylbym idiota gdybym tego nie pobral

Knicks prawie @8.00, tez do gry

@7 Knicks
@7 Orlando
@3 Denver

to na bank pójdzie

Orlando bez Howarda to bedzie miało problem żeby 4-0 nie przegrać

Bierz, bierz, może kurs troche na Memphis podbijesz

Panowie, mam pewien problem, od jakichś dwóch tygodni chodzi mi przysłowie/powiedzenie wypowiedziane przez Dirka na parkiecie przed meczem gwiazd w Dallas i kurcze nie mogę sobie przypomnieć jak ono szło i gryzie mnie to w ucho od rana do wieczora codzień, googlowałem, szukałem i nic, było to powiedziane coś w stylu "Texas is bigg...than other" Potem szał ciał na trybunach, cała scena jest w mojej głowie a nie mogę sobie dobrać słów.

Pomoże ktoś?

Angels na noc jako pefka, ktoś za a ktoś przeciw?

@1.7

Po tym, co LAA zrobiło w poprzednich 2 meczach z Tampą (1 mecz : byłoby 2-2 po 9 inningu, gdyby nie sytuacja z bot 8 - walk, intentionally walk {nie rozumiem tego do dziś, 1 out, pierwsza baza zajęta i oddać bazę za darmo jakiemuś raczej przeciętemu typowi,}, walk, walk i oddany bez odbicia punkt za darmo; 2 mecz - prowadzenie 3-1, riposta Tampy na 3-2 i bot 9 - 1 baza zajęta i 2r HR na 3-4), nie wiem, czy warto zaufać tej ekipie? Masterson słaby początek sezonu,ale w tamtym sprawował się całkiem dobrze, może dziś nawiąże do tamtego czasu? Z drugiej strony, z kim jak nie z Weaverem LAA ma wygrywać? W sumie ciężki mecz i chyba no bet. Może gdyby LAA było underdogiem, to by warto zaryzykować, ale przy takim kursie?

W sumie pewniak to Milwaukee albo Kansas City. Pograłem w dublu St.Louis i Minnesotę, a że moje zakłady lubią porażki (często w absurdalnych wręcz okolicznościach), to MIL lub KC powinno dziś zwyciężyć.

obracam bonus wiec

Blue Jays ML mocniej

Tigers ML

LA Angels + Philies

6 rzutów i Kansas prowadzi 2-0 (field error + home run. Niezły początek.

Philies grac do chuja pana...