Julio Silva przegrywa u siebie w Brazylii z jakimś gównianym Andreozzim, co na hardzie nie gra

Bozoljac z *5-3 robi 5-7
czemu takie kurwy muszą psuć i tak zjebany już dzień

i jeszcze Andrey Kuznetsov wcześniej rozjebał system, bo niby tankował, ale po co wygrywał drugiego seta ...
frajerstwa tenisowego ciąg dalszy
