Włosi jeszcze będą się tutaj liczyć, wbrew pozorom są groźni, w czwartym secie przegrali z samym sobą, ale potencjał niesamowity. Gwóźdź zwycięstwa leży wydaje mi się w wyeliminowaniu z gry Savaniego, który na początku meczu ładował aż miło, ale później każda zagrywka na niego i zrobiło się gorąco. Travica na poziomie, czyli bardzo dobrze. U nas na duży plus Zbych Bartman chłop ma powera, że się serce cieszy jak widzi się jak chłopu zależy. Kurek rozkręci się z czasem to dobrze, bo potrzebny nam będzie lider na ćwierćfinały. Igła, środkowi na dobrym wysokim poziomie, ale nie lekceważcie Włochów!