Dzięki za gratulacje.
Jeszcze raz potwierdza się teza, że nazwiska nie jeżdżą, a z tego co pamiętam po skompletowaniu składu większośc krzyczała, że Ostrów bez problemu awansuje, a już po porażce Falubazu w Gnieźnie to normalnie słuchac i czytac się nie chciało tych wszystkich krzykaczy zza monitora, miłych sąsiadów zza miedzy i innych wynalazków.
Można by rzec, że ten sezon to była walka Falubaz kontra Ostrów i 1 liga. Niestety wszędzie gdzie nie pojechaliśmy mieliśmy ostro pod górke, mobilizowali się na Nas w kazdym mieście, a na Ostrów tylko w ostatnim meczu z Gnieznem. Jednak jak skutecznie
Mimo to udowodnilismy, że jestesmy zgrana druzyna i w kolektywie tkwi siła. Tej druzyny chyba nie miał Ostrów i to przez to co na początku miało być ich największą bronią czyli obcokrajowców.
Jestem dumny z Falubazów.
Co do incydentów po meczu, to każdy kij ma dwa końce. Gdyby chora policja pozwoliła Nam świętować awans wszystko skończyłoby się tak pięknie jak się zaczęło.
To chyba nie jest normalne srać gazem po całym sektorze tylko dlatego, że kilku łepków chciało podbiec do WŁASNYCH zawodników pozbijać piątki, popodrzucać ich i wypić z nimi szampana.
Policja ewidentnie prowokowała i jej się udało. Nie popieram tego co zrobily te półgłówki (demolka) ale będąc obiektywnym to wina leży po obydwu stronach. Prewencja wie, że nie należy rozjuszać tłumu.
Przy okazji zarząd Falubazu wystosuje odpowiednie pismo do władz KMO i policji o tym jak zostali potraktowani kibice za chęć normalnego świętowania awansu własnej drużyny. Tym bardziej, że ucierpiało multum niewinnych osob, kobiety, dzieci, starsi.
A i jeszcze coś. Taki miły obrazek. Przy wyjeździe z Ostrowa dzieci palą koszulke Falubazu
Pozdrawiam