Kamil Glik mówi przed meczem z Anglią, że nie boi się powietrznych pojedynków z potężnymi obrońcami jak Lescott, Cahill czy Jagielka, a i z kryciem słynnego Wayne Rooney'a powinien sobie poradzić. - Gra w powietrzu to jeden z moich największych atutów, czuje się dobrze w tym elemencie, więc powinienem sobie poradzić. W Serie A co tydzień rywalizuje z czołowymi napastnikami świata, więc z Rooney'em też sobie poradzę

hurraoptymizm bije z naszych orłów;) to dobrze
