Nawet jak Gasquet nie zrobi mi 2:0 lub win (jakby przerżnął 1. seta, to dam czysty win), to i tak (w przeciwieństwie do kilku sytuacji) nie sposób mieć do niego pretensji. Gra dziś naprawdę znakomicie. Wydaje mi się, że na każdej innej nawierzchni Anderson mógłby już powoli myśleć o prysznicu.